---------------------------------------------------------------
21.01.2015
Biegano
DYSTANS
6.01 km
CZAS TRWANIA
34m:59s
Blue Monday c.d. Cały dzień był jakiś taki z dupy wzięty. Na bieg poszłam z nastawieniem wolnych 10km. W międzyczasie poczułam tętno (bo paska ostatnio nie noszę), poczułam kolano i zdecydowałam się na intensywniejszy 5-6km. Pył na zębach, serce w gardle. Okazało się, że szybko to nie było, jeśli chodzi o samopoczucie na pewno intensywnie Nic, następny tydzień mam cały na bieganie
---------------------------------------------------------------
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2015-01-22 07:22:18
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."