masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
Jak widziałeś-w Sopocie i na innych zawodach -pojawiło sie już kilku szpagatowców.....
...
Napisał(a)
mastiJak widziałeś-w Sopocie i na innych zawodach -pojawiło sie już kilku szpagatowców.....
Miejmy więc mieć nadzieję, że Jan zostanie wierny Cher
...
Napisał(a)
Wąsy przeszkadzały mi przy pokrywaniu twarzy bronzerem. Żonie uważa, że jednak powinny być. Na razie jestem nie zdecydowany (golenie stało się dłuższe i bardziej kłopotliwe!
Szpagatowców nie widziałem ale widziałem kilku stających na głowie.
Cher pozostanie - nie chce mi się szukać innego podkładu muzycznego..
Muszę skleić dętkę w rowerze gdyż mój stary rower ma kiepskie siodełko, które nie pozwala na dłuższą jazdę niż 1h bez dużego bólu!
Szpagatowców nie widziałem ale widziałem kilku stających na głowie.
Cher pozostanie - nie chce mi się szukać innego podkładu muzycznego..
Muszę skleić dętkę w rowerze gdyż mój stary rower ma kiepskie siodełko, które nie pozwala na dłuższą jazdę niż 1h bez dużego bólu!
...
Napisał(a)
Rower naprawiony.
Trening:
wznos ramion bokiem w górę 5kg/3x20p
wyciskanie sztangielek stojąc 14kgx15p 20kg/7x10p
w przerwach wspięcia na palce po 20p na nogę
Zjadłem pół blachy placka ze śliwkami (łakomczuch ze mnie!).
Dojadam twaróg i wsiadam na rower.
Trening:
wznos ramion bokiem w górę 5kg/3x20p
wyciskanie sztangielek stojąc 14kgx15p 20kg/7x10p
w przerwach wspięcia na palce po 20p na nogę
Zjadłem pół blachy placka ze śliwkami (łakomczuch ze mnie!).
Dojadam twaróg i wsiadam na rower.
...
Napisał(a)
Pogoda barowa - przesłana przez Giaurnemo - i chyba dlatego nic mi się nie chce (może potem to się zmieni - chociaż przypada dzień zbioru malin, jeżyn i śliwek do suszenia).
Wczoraj rower spisywał się doskonale.
Przejechałem 40km w 2 godziny (zmieniłem przełożenie na lżejsze i jakoś adaptowałem się do szybszego kręcenia co spowodowało lekkie zwiększenie prędkości jazdy.
W nocy dosyć mocno bolał mnie prawy bark i jego staw (w czasie treningu wyciskań sztangielek ręka mi trochę "uciekała " w bok - jednak sztanga jest bezpieczniejsza ). Ten ból wystąpił już wcześniej lecz nie w takim natężeniu - trochę mnie nawet przestraszył. Obecnie prawie nic nie boli (oprócz porannego bólu kręgosłupa - trzeba się rozchodzić).
Na forum body-factory solaros zrobił super przemianę! Uda pocięte, sylwetka jaką pewnie chciałby mieć Gwid i nie jeden z tego forum.
Wczoraj rower spisywał się doskonale.
Przejechałem 40km w 2 godziny (zmieniłem przełożenie na lżejsze i jakoś adaptowałem się do szybszego kręcenia co spowodowało lekkie zwiększenie prędkości jazdy.
W nocy dosyć mocno bolał mnie prawy bark i jego staw (w czasie treningu wyciskań sztangielek ręka mi trochę "uciekała " w bok - jednak sztanga jest bezpieczniejsza ). Ten ból wystąpił już wcześniej lecz nie w takim natężeniu - trochę mnie nawet przestraszył. Obecnie prawie nic nie boli (oprócz porannego bólu kręgosłupa - trzeba się rozchodzić).
Na forum body-factory solaros zrobił super przemianę! Uda pocięte, sylwetka jaką pewnie chciałby mieć Gwid i nie jeden z tego forum.
...
Napisał(a)
właśnie też widziałem zdjęcia solarosa i kopara mi opadłą, własnie się zbieram do przejrzenia tych ponad stu stron jego dziennika żeby coś może podpatrzeć
...
Napisał(a)
no fakt. Dobrze wygląda. Też poczytam. Śledziłem jego masowanie na IF. Jedyne co mi nie pasuje u niego, to to iż posiada ogromną wiedzę szczególnie wzorowaną na najnowszych badaniach . Tam nie może nie wyjść . No a to planowanie odwadniania, to dla mnie jak jakieś wyliczenia całek . Zbyt dużo kombinowanie i kontroli. Tak już Ojan czy Kabo mogą robić, mając wizję startów. Wyższa szkoła jazdy
...
Napisał(a)
Zacząłem czytać o tej przemianie solarosa przed chwilą. Pierwsze 4 strony. Trening ten (część na barki) przerabiałem kilka lat temu z dosyć dobrymi skutkami - na następne części się nie zdecydowałem (prawdopodobnie nie odpowiadała mi długoczasowość tego programu).
Robienie formy poprzez odwadnianie w wersji solarosa poprzez picie dużych ilości wody robiłem kilka lat temu (do MPJiW). W noc poprzedzającą finały doznałem bardzo silnych skurczy mięśni (o ile pamiętam to nie tylko mięśni łydek) i musiałem wypić chyba nawet 1,5 litra wody aby przeżyć! Nie stosowałem wówczas żadnych suplementów magnezowo-potasowych itp. Obecnie ograniczam jedynie picie na 2 dni przed zawodami. A ładowania nie stosuję gdyż mam problem z wagą na weryfikacji.
Idę na trasę 7km. Może będą chęci na jakieś przebieżki a może jedynie jak najszybszy chód (jakoś nie potrafię osiągnąć większego tempa chodu niż 6km/h - nie potrafię szybciej przebierać nogami).
Robienie formy poprzez odwadnianie w wersji solarosa poprzez picie dużych ilości wody robiłem kilka lat temu (do MPJiW). W noc poprzedzającą finały doznałem bardzo silnych skurczy mięśni (o ile pamiętam to nie tylko mięśni łydek) i musiałem wypić chyba nawet 1,5 litra wody aby przeżyć! Nie stosowałem wówczas żadnych suplementów magnezowo-potasowych itp. Obecnie ograniczam jedynie picie na 2 dni przed zawodami. A ładowania nie stosuję gdyż mam problem z wagą na weryfikacji.
Idę na trasę 7km. Może będą chęci na jakieś przebieżki a może jedynie jak najszybszy chód (jakoś nie potrafię osiągnąć większego tempa chodu niż 6km/h - nie potrafię szybciej przebierać nogami).
...
Napisał(a)
ja tam z mojego doświadczenia wiem, że jak forma jest ujowa to żadne czary mary nie pomogą z odwadnianiem, ładowaniem, cudów nie ma,
jak forma jest to wtedy można jeszcze ciut lepsza kosę zrobić i tyle
z tego co widziałem pobieżnie to na uwagę zasługuje na pewno fakt, że formę zrobił, a przynajmniej tak to opisuje, na produktach nie uznawanych powszechnie za "czyste", w sensie że leciały lody, czekolady itp, żeby tego dokonać to chyba trzeba naprawdę znać swoje ciało i jego reakcje na różne tego typu produkty, na pewno nie jest to droga jaką można polecić każdemu i nei kazdy zrobi taką formę na tych samych produktach
ale jest to godne uwagi i zastanowienia, że nie tylko "ryż kura brokuł"
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-09-01 12:31:27
jak forma jest to wtedy można jeszcze ciut lepsza kosę zrobić i tyle
z tego co widziałem pobieżnie to na uwagę zasługuje na pewno fakt, że formę zrobił, a przynajmniej tak to opisuje, na produktach nie uznawanych powszechnie za "czyste", w sensie że leciały lody, czekolady itp, żeby tego dokonać to chyba trzeba naprawdę znać swoje ciało i jego reakcje na różne tego typu produkty, na pewno nie jest to droga jaką można polecić każdemu i nei kazdy zrobi taką formę na tych samych produktach
ale jest to godne uwagi i zastanowienia, że nie tylko "ryż kura brokuł"
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-09-01 12:31:27
...
Napisał(a)
kabo - z całą pewnością nie tylko ryż i kurak. Formę zrobisz gdy: jesz odpowiednią ilość białka, tłuszczy i węglowodanów . Gdy jest za dużo to nie ma formy! Czekolada to węglowodany, tłuszcz i białko.
Od kilku lat jem głównie owoce sezonowe z własnego sadu (drzewa i krzewy posadzone 12 lat temu, różnie owocują każdego roku ), sporadycznie jem kaszę lub ryż (częściej chleb pieczony w piekarniku z mąki pszennej z dodatkiem żytniej, pestek dyni, słonecznika, lnu i otrąb pszennych ), ciasta różnego rodzaju (teraz kończę śliwkowe).
Przed pójściem na trasę tak wyglądałem w swojej kamizelce siatkowej (trochę pobiegałem 200m/100m chód):
Od kilku lat jem głównie owoce sezonowe z własnego sadu (drzewa i krzewy posadzone 12 lat temu, różnie owocują każdego roku ), sporadycznie jem kaszę lub ryż (częściej chleb pieczony w piekarniku z mąki pszennej z dodatkiem żytniej, pestek dyni, słonecznika, lnu i otrąb pszennych ), ciasta różnego rodzaju (teraz kończę śliwkowe).
Przed pójściem na trasę tak wyglądałem w swojej kamizelce siatkowej (trochę pobiegałem 200m/100m chód):
Poprzedni temat
oporne łapy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- ...
- 300
Następny temat
Trening 4 razy tygodniu
Polecane artykuły