Dziennik Kuby vol. 2

e tam. Mnie sie tydzień przeciąga wejście na redukcję

a mi sie juz troche dłuzy te redu

Imponujące !

Jak się opracowywuje taki dziennik, bo tu jestem analogowy - ja mam zeszycik :).

no niestety tak wyszło z tym mc smieciem, żeby to jeszcze jakoś napchało solidnie to było by OK, a tak po zjedzeniu z jednej strony niedosyt z drugiej wyrzut że uległem
ale w nagrodę już jestem po basenie, a wieczorkiem pójdę zrobić dłuższą przebieżkę


co do dziennika to jestem informatykiem bazodanowcem i zrobiłem sobie program, w którym wpisuje miskę, treningi, opisy, program wylicza zapotrzebowanie na podstawie wagi, wieku i aktywności, ściąga automatycznie odczyty z wagi/analizatora tanita, program sam generuje skrypt do dziennika na forum z różnymi podsumowaniami itp
(jak mam czas ochotę i jakieś ciekawe pomysły to cały czas coś dopisuję nowego do programu)
uprzedzam od razu że program pisany pod moje własne potrzeby

A, czyli twój patent. Bo widzę jak tu maja ludzie ładnie to rozpisane, kalkulatory jakieś, a ja nie wiem jak to sobie zrobić. Wstyd trochę :).

Kilku info znam, prócz jednego który jest maniakiem kalisteniki, to raczej wszyscy by przy jednej pompce zeszli z padołu tego łez.

2014-04-27 niedziela - DNT

Cykl - 13 / dzień - 14

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	96,4
Waga tłuszczu [kg]	17,2

Zapotrzebowanie [kcal]	3 515
Dieta [kcal]	2 430
Bilans [kcal]	-1 085

DIETA / SUPLE
miska dograna na 100% założeń
w ostatnim posłku wpadł kawałek kiełbasy zamiast łososia oraz chleb żytni zamiast płatków owsianych, ale wszystko zmieszczone w bilansie i makro

  MAKRO  

Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
2 430	208,5	144,4	110,8	10,4	0,6

  MAKRO W PRZELICZENIU g/kgmc  

Białko	Węgle	Tłuszcz
2,2	1,5	1,1

  MAKRO W PODZIALE NA ŹRÓDŁA  

Źródło	Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
Zwierzęce	1 599	150,6	30,5	94,6	0,0	0,0
Roślinne	651	15,1	112,4	15,5	10,4	0,6
Suple	180	42,8	1,5	0,7	0,0	0,0

  DIETA SZCZEGÓŁOWO  

Godz	Info	Ilość	Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
7:20	suple poranne		186	25,1	12,0	4,3	0,0	0,0
	Kefir	200	114	8,0	11,4	4,0
	Orange Triad	2	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	HiTec Creatine Powder	10	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	Hi-Tec Whey C6	20	72	17,1	0,6	0,3	0,0	0,0
	Hi-Tec Nutrition - Vitamin A-Z	2	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
7:30	posiłek		501	30,3	2,2	40,1	0,0	0,0
	boczek	40	191	5,1	0,0	18,9
	Jaja	200	310	25,2	2,2	21,2	0,0	0,0
10:30	Aeroby (czas: 0:45)
12:00	posiłek		324	35,8	38,4	3,0	1,2	0,3
	Filet z kurczaka	150	148	32,2	0,0	2,0	0,0	0,0
	Ryż brązowy naturalny (30 minut)	50	176	3,6	38,4	1,0	1,2	0,3
13:00	tłuszcz		129	3,2	3,6	12,1	1,3
	Orzechy	20	129	3,2	3,6	12,1	1,3
16:00	posiłek		324	35,8	38,4	3,0	1,2	0,3
	Filet z kurczaka	150	148	32,2	0,0	2,0	0,0	0,0
	Ryż brązowy naturalny (30 minut)	50	176	3,6	38,4	1,0	1,2	0,3
19:00	Aeroby (czas: 0:43)
20:00	suple		222	33,7	12,3	4,4	0,0	0,0
	Kefir	200	114	8,0	11,4	4,0
	Orange Triad	2	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	Hi-Tec Black Davil	8	0
	Trec - CM3 (kreta)	4	0
	Hi-Tec Whey C6	30	108	25,7	0,9	0,4	0,0	0,0
22:00	posiłek		744	44,6	37,5	43,9	6,7	0,0
	Jaja	200	310	25,2	2,2	21,2	0,0	0,0
	kiełbasa głogowska	100	264	14,7	3,3	21,3
	Chleb żytni	80	170	4,7	32,0	1,4	6,7	0,0

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Rodzaj	Godzina	Czas [minut]	Zmęczenie	Spalone kcal
Basen	10:30	45:00	2 /10	350

pierwszy raz basen w tym roku, bardzo mocno rekreacyjnie
prawie cały czas klasykiem w trakcie którego dość mocno czułem tricepsy z piątkowego treningu
praktycznie wcale się zmęczyłem, ale to takie bardziej zapoznanie z wodą było, 4 baseny klasykiem i chwilka odpoczynku i znów 4 klasykiem (zrobiłem kilka takich serii)
na basenik pojechałem rowerkiem
więc coś tam z wczorajszego mcsmieciowego żarcia spaliłem
ale tak jak napisałem traktuję to bardziej jako rozruch w wodzie, bardzo możliwe że za parę chwil uruchomię mocniej basen żeby odciążyć trochę nogi od biegania, którego dość sporo wychodzi

Rodzaj	Godzina	Czas [minut]	Zmęczenie	Spalone kcal
Bieganie	19:00	43:41	7 /10	732

Dystans: 6800m          Tempo: 6:25 [minut]          
dziś początek biegu w super tempie, 2 pierwsze km wyszły mi naprawdę super - pikawa na poziomie max 140, tempo +5:30
po tych 2km zauważyłem że tętno idzie w górę to postanowiłem troszkę zwolnić i dalej było już słabo
dodatkowo teren po którym biegłem to polna droga dużo nierówności, miejscami kałuże i błoto
dziś biegłem nowymi ścieżkami więc trochę poznawałem trasę, która nie jest jakaś super

w okolicach 4km zaczęło mnie dość mocno cisnąć, myślałem że dam radę dobiec spowrotem do domu, ale niestety nic z tego, na 5km musiałem wskoczyć w krzaczki i poszła grubsza akcja
niestety strasznie wybiłem się z rytmu i nie potrafiłem już biec w takim tempie jak wcześniej po akcji (dobrze że nie biegam po mieście bo miałbym spory problem)








skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

No jak po grubszej akcji to i tak nieźle

Zaraziłeś się chyba od MaGora z tym lataniem po krzakach, to wygląda na jakiś fetysz .

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-04-28 07:37:24

Marcel_197

No jak po grubszej akcji to i tak nieźle

bardzo dobre doświadczenie na przyszłość, teraz wiem jak taka przerwa w biegu może wybić z rytmu i przeszkodzić, w sumie to cieszę się że tak się stało bo wiem "z czym to się je"

do tego 5km biegło mi się bardzo dobrze, pierwsze 2 były bardzo fajne i spokojne (w super jak na moje obecne możliwości tempie) potem coraz ciężej, ale cały czas dobrze, a potem po akcji totalna katastrofa - zero czucia biegu, dopiero pod sam koniec jakoś zaczęło to iść

kabo9

Zaraziłeś się chyba od MaGora z tym lataniem po krzakach, to wygląda na jakiś fetysz .

wiesz, zdecydowanie lepiej w krzaki niż w gacie

kabo9

Zaraziłeś się chyba od MaGora z tym lataniem po krzakach, to wygląda na jakiś fetysz .

Bogowie mogą rzucić klątwę również na Ciebie jak będziesz wyśmiewał się z sił, których potęga objawia się nagle. Módl się żeby Władcy Jelita nie zesłali na Ciebie swojego gniewu w trakcie treningu I niech Cię nie zwiedzie pozorna bliskość Świątyni Białego Dzbana. Wyroki bogów potrafią być szybkie jak pocisk z AK-47 A wtedy pozazdrościłbyś nam krzaków
"Są na tym świecie rzeczy, o których nie śniło się fizjologom"