SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Kuby vol. 2

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 252550

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
MaGor

Albo bilans, albo tłuszczówka Sam wybierasz


sory, ale nie wierzę w tego typu gadanie

jak Amidoman zrobi redu idąc tą drogą to wtedy uwierzę
Rafał robi akuratnie redukcję na tłuszczu trzymając się bilansu więc o nim nie mówimy

a co do tych jabłek zeszłorocznych, to tak patrząc z dystansu na to co się działo wtedy, to na dzień dzisiejszy uważam że największą robotę zrobiło bieganie z którym z tygodnia na tydzień coraz bardziej się rozkręcałem, a że zbiegło się ono z tak radykalnymi restrykcjami w misce jak wyrzucenie jabłek to stąd takie wnioski były

dlatego tegoroczną redu opieram głównie na bieganiu którego jest bardzo bardzo dużo - samego biegania w maju wyszło w sumie ponad 120km (a oprócz tego był tenis, basen no i oczywiście siłka)

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
MaGor
RafalRRRR
no pół kg truskawek u mnie to już ponad bilans samych węgli, a gdzie reszta

Albo bilans, albo tłuszczówka Sam wybierasz


Nie widzę sensu takiego podziału. Od tego prosta droga do jedzenia za dużo (oczywiście mam na myśli siebie). Tak myślę. Bilans trzymam i tyle . Muszę trzymać i być konsekwentny.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Tak? No to popatrzcie na taki układ:
Liczenie i bilans
1. Mądre kalkulatory każą mi jeść 3300 kcal
2. Obcinam od tego 300 i jem 3000 w DBT i 3500 w DT itd
3. Codziennie planuję, liczę, wyrównuję itp.
Moje obecne podejście
1. Przygotowuję dozwolone produkty
2. Jem jak tylko poczuję cień głodu - wszystko notuję
3. Wieczorem liczę.
4. Uzupełniam (albo i nie) braki - w przypadku zbliżenia się do BMR
Efekty? Zjadam około 2600 - 2800 - 3000 kcal. Bez głodu, ssania, wahania nastroju, huśtawki emocji. I myślę, że jest mój obecny poziom zapotrzebowania na energię. Wiem, że nisko, ale też mam świadomość spowolnienia metabolizmu przez plan na maraton. Jeżeli zacznę więcej jeść to tylko dlatego, że mój organizm tego zażąda.

Inaczej mówiąc: docieramy do tego samego punktu. Wy przez narzucanie sobie ograniczeń i ich pilnowanie, ja przez wykluczenie z menu produktów, które odpowiadają za przejadanie, albo tych które źle na mnie działają.
Bilans energetyczny jest obowiązkowy przy jedzeniu węglowodanów w ilościach większych niż 100g. Przy dietach opartych o wysokie spożycie tłuszczu uważam go za niepotrzebne utrudnienie. Nie mylić ze wszystkimi dietami LC, które są szkodliwe. Na wysokich tłuszczach, z powodu stłumienia apetytu, trudno się przejeść, a nawet jak to nastąpi, to skutki są mniej opłakane, z powodu ograniczenia działania insuliny.
W brak łaknienia na diecie LCHF nie wierzą wszyscy, którzy próbują wprowadzać do niej restrykcje kaloryczne. Wtedy staje się ona dość niebezpieczną dla użytkownika, ale wydajną formą pozbywania się zawartości komórek tłuszczowych. "Wydajną" ze wszystkimi konsekwencjami, jak to bywa ze wszystkim co szybkie.

Macie rację: każdy kuje swoje kowadło. Ja wiem, że puchnę od samego patrzenia na ryż/chleb/makaron oraz, że największe spadki wagi miałem jedząc smalec i karkówkę. I wolę stan, w którym słowo "dieta" staje się "stylem życia". Tak jest łatwiej.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No ja wiem Maciek, ale wolę liczyć. Mam dni, że dojadam (np wczoraj 5 jaj na 130g masła), a są dni że opitoliłbym 4kkcal. Znam siebie i obawiam się że nie trzymając bilansu popłynę. Raz tak miałem już. Fakt że na węglach i być może przekraczając fet o 1000kcal po prostu go wydalę, ale to sprawdzę dopiero po końcu redukcji. Teraz nie chcę ryzykować. Zresztą, to jest optymalne dla mnie - to co piszesz i wspominał o tym Marcin - jem fet ile chcę, a organizm weźmie tylko tyle co potrzebuje. Bez liczenia i pieprzenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 702 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 109370
Magor czy ty w każdym dzienniku w tym dziale, co kilka postów, musisz podkreślać jak to pięknie jest na tłusczówce? Wszyscy już to doskonale wiedzą, więc mógłbyś w końcu przestać. Mówisz, że na tłuszczówce je się ile chce, następnie wyskakujesz z tekstem, że pochłaniasz mniej niż 3000kcal dziennie, pięknie. Nie wiem czy ktoś to jeszcze traktuje poważnie. Priorytetem Kuby jest zrobienie formy, a tego się nie zrobi bez węgli.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Co do pierwszego akapitu to sie zgadzam . MaGor tak ma, kiedys kazdego do kulkek przekonywał, teraz do LCHF. Co do drugiej kwesti, to byłbym ostrożny
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Kamil1238
Magor czy ty w każdym dzienniku w tym dziale, co kilka postów, musisz podkreślać jak to pięknie jest na tłusczówce? Wszyscy już to doskonale wiedzą, więc mógłbyś w końcu przestać. Mówisz, że na tłuszczówce je się ile chce, następnie wyskakujesz z tekstem, że pochłaniasz mniej niż 3000kcal dziennie, pięknie. Nie wiem czy ktoś to jeszcze traktuje poważnie. Priorytetem Kuby jest zrobienie formy, a tego się nie zrobi bez węgli.


Kamil... Mam prawo do wyrażania swojego zdania z taką częstotliwością i w takiej formie w jakiej uznaję to za stosowne. Nikogo do niczego nie namawiam. I zawsze o tym piszę. Nikogo nie zachęcam do pochopnego wskakiwania na tłuszcze, bo to nie jest zmiana na 14 dni, tylko na 14 lat.

A Ty jakiś tropiciel jesteś? Takie hobby masz? Kuba wie co ma jeść i jak trenować. Ludzie albo to wiedzą, albo nie wiedzą. Albo kupują plany treningowe + dietę, albo klecą sami i jedno i drugie.

Sprzeczność widzisz gdzieś? Piszę, że nie liczę, ale zapisują i wychodzi mi poniżej 3000 kcal. A bywało sporo więcej. To nie jest według Ciebie przypadkiem "ile chcę"? Jem tyle ile chcę - a tak się składa, że wychodzi w okolicach 2700-3000. Bez planowania i srania smażonym agrestem. Prościej tłumaczyć nie potrafię.

Rafał. Dalej jestem fanem kulek i mego zdania nie zmieni pierwsza z brzegu okoliczność

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A to to wiem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 702 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 109370
Jestem tropicielem, w sumie to nie jest trudne skoro w każdym dzienniku widzę to samo. Masz prawo ale zauważ, że to staje się denerwujące, już pomijając dla czytelników, ale nawet dla samego Kuby i innych posiadaczy dzienników.

Wiem dobrze, że Kuba wie co ma jeść i jak trenować. Sprzeczność widzę w tym, że kilkukrotnie pisałeś o tym, że można jeść dużooo i bez konsekwencji na LCHF, ale nawet tego nie sprawdziłeś.

Rafał pisząc formę miałem na myśli nie tylko wycinkę, ale również okres budowania mięśni. To jest niemożliwe bez węgli i tyle. Redukcja przez dłuższy okres bez węgli i ładowania to też nie będzie to samo. Na węglach od razu lepiej to wygląda, pełność i nabicie.

Zmieniony przez - Kamil1238 w dniu 2014-06-01 14:09:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Co do masowania to nie wiem. Faktycznie zapomniałem i tym porozmawiać z faftaqiem wczoraj. A samo ładowanie, po to aby przyspieszyć metabolizm, bede robił co tydzien :). Czekam tylko jeszcze na odpowiedni protokół co i jak. Wstępnie - 30h ładowania, 10g Ww na kg
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

42+

Następny temat

"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

WHEY premium