Dziennik Kuby vol. 2

ojan

Kuba - witaj w klubie niezadowolonych ze swojego wyglądu!

no niestety dziwnie to u mnie wygląda bo przy pierwszej redukcji tłuszcz schodził mi równomiernie z brzucha, podobnie było przy drugiej
a teraz mam taką typową oponkę w dolnej części brzucha, która strasznie mocno mnie denerwuje

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2015-03-25 13:16:25

Zaczyna wyglądać to typowo dla dojrzałego mężczyzny!
Też mam podobnie a na dodatek skóra w okolicach pępka zaczyna się fałdować - mają tak nawet osoby stosunkowo szczupłe.
Trening to jedna sprawa (masz mało czasu) i trzeba więcej uwagi poświęcić na kaloryczność diety (składniki są trochę mniej ważne - ludzie tracą tłuszcz na różnych dietach).
Powodzenia - jesteś inspiracją dla wielu, którzy oglądali Twoją transformację!

kuba_n

no niestety dziwnie to u mnie wygląda bo przy pierwszej redukcji tłuszcz schodził mi równomiernie z brzucha, podobnie było przy drugiej
a teraz mam taką typową oponkę w dolnej części brzucha, która strasznie mocno mnie denerwuje

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2015-03-25 13:16:25

może to w kortyzolu tkwi problem, stres, mało snu itp

pabelo

kuba_n

no niestety dziwnie to u mnie wygląda bo przy pierwszej redukcji tłuszcz schodził mi równomiernie z brzucha, podobnie było przy drugiej
a teraz mam taką typową oponkę w dolnej części brzucha, która strasznie mocno mnie denerwuje

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2015-03-25 13:16:25

może to w kortyzolu tkwi problem, stres, mało snu itp

może coś w tym być, ale kto to wie



2015-03-25 środa

wieczorem trening

klatka
wyciskanie na płaskiej - 4 serie robocze
rozpiętki skos - 4 serie
ściąganie linek wyciągu dolnego - 3 serie
rozpiętki na maszynie - 2 serie

łydki
wypychanie na suwnicy - 4 serie

aeroby
orbitrek - 25 minut

miska czysto

2015-03-27 czwartek

po południu trening, późnym wieczorem tenis

plecy
podciąganie na drążku - 4 serie
ściąganie pionowe do karku - 4 serie
wiosło sztangą - 100kg x 3 serie
ściąganie poziome na wyciągu - 3 serie

dolny grzbiet
prostowanie na maszynie - 3 serie

łydka
wspięcia siedząc - 3 serie

aeroby
późnym wieczorem tenis, 2 godziny debla

trening z wczoraj

2015-03 27 piątek
dzień nóg

czworogłowe
przysiady
suwnica

dwugłowe
uginanie na maszynie

aeroby
orbitrek 25 minut

brzuch
unoszenie nóg do poziomu wisząc - 4 serie
spinanie na maszynie

2015-03 28 sobota
dzień odpoczynku

tydzień temu nie robiłem nóg ze względu na bolące lewe kolano, które jeszcze czuję, w ten czwartek rozbiłem lekko podczas gry w tenisa prawe kolano (wpadłem w ławkę), więc w przysiadach postanowiłem nie wchodzić na jakieś super duże ciężary ale skupiłem się na max dokładnej technice, trening wszedł super, w sumie zrobiłem niewiele serii, ale po treningu ledwo chodziłem, podobnie jest dzisiaj

dobry tydzień jeśli chodzi o trening, udało mi się zrobić plan treningowy zgodnie z założeniami, czyli trening codziennie od poniedziałku do piątku
myślałem nad zrobieniem treningu jeszcze dziś, w planie był brzuch łydka i przedramię ewentualnie jakiś specjalny trening na barki lub klatę, ale brzuch po wczorajszym czuję mega konkretnie, podobnie łydkę, która robiona była 2 dni pod rząd
a mocna obolałość nóg i brzucha nie zachęca mnie do robienia klaty czy barków
więc w sumie nie mam co za bardzo trenować

dziś robię całkowity odpoczynek, a jutro spróbuję zrobić jakąś przebieżkę (choć różnie z tym może być)

powoli spada moja waga i teraz jest gdzieś w okolicach 97-98kg, waga tłuszczu lekko spadła poniżej 20kg, więc można powiedzieć że redu bardzo powoli idzie, muszę uruchomić poranne bieganie to powinno to zacząć lecieć troszkę lepiej

porobiłem dziś z rana pomiary - jakiś tam progres widać, ale szału nie ma



tak to wygląda na odczytach z tanity (ostatnie 2 tygodnie)

2015-03-29 niedziela
dzień odpoczynku
miałem zrobić jakąś przebieżkę, ale obolałość w nogach i szczególnie w brzuchu strasznie mnie zmasakrowała i nie było szans na żadne bieganie - nogi bym rozbiegał, ale z taką obolałością na brzuchu było by ciężko

po południu miałem wyjazd i po 90 minutach siedzenia za kółkiem nie byłem w stanie wyleźć z samochodu

2015-03-30 poniedziałek
po południu siłka

biceps
uginanie z hantelką naprzemian - 20kg x 4 serie, w ostatniej drop set
uginanie na modlitewniku, gryf łamany - 3 serie
uginanie na wyciągu - 3 serie

triceps
dipsy na maszynie - 4 serie, w ostatniej drop set
francuz siedząc hantlą - 3 serie
prostowanie na wyciągu - 3 serie

ramiona spompowane mega konkretnie

aeroby
późnym wieczorem poleciał tenis - 2 godzinki

wypiski ogarnę na weekendzie - mocny deadine mnie goni z jednym projektem, a do tego dochodzą inne tematy

generalnie miska średnio, trening też słabo, ale za to czuję że zaczynają mi spodnie spadać z 4 liter a i waga też powoli leci w dół

Kuba - Zdrowych i Smacznych Świąt dla Ciebie i całej Rodzinki!