RafalRRRRMoment moment. Na wyższych kcal jestem od 1,5 miesiąca, a "problemy" z głodem mam od 2-3 dni, z apogeum wczoraj wieczorem. To tak aby uściślić. I jako ciekawostke dodam, iż wczoraj nie potrafiłem dojeść tego barszczu ukraińskiego, właśnie z powodu objętości (wyjadłem tylko warzywa z michy, woda została). Czułem się pełny, ale nie syty
To może ten strzał z Tabatą po okresie względnie pozbawionym wysiłku aerobowego? Nie wiem. Ale też miewam tak jak Ty. Ostatnio - pisałem u siebie - doniosłem po treningu do domu dwie marchewki... z kilograma, który kupiłem I faktycznie, taki głód dopada mnie po treningach szybkich i mocnych.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html