SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

temat działu:

Po 35 roku życia

Ilość wyświetleń tematu: 275689

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Dostałem link od znajomej. Ładne narzędzie. Może jakiegoś biegacza zainteresuje.
http://runningperformance.pl/kalkulator-treningowy

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-10-17 09:13:33

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Oba zdjęcia bardzo stylowe!
Ale i tak zdradza Cię żółta hantelka widoczna na focie nr 1!!

Do kettli wystarczy kawałek podłogi.
Młota i opony zazdroszczę! Nigdy nie miałem okazji..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Ta siłownia to typowa mordownia ale czego nam potrzeba do pełni szczęścia. Kettle są młot, opona można działać. Sam bym powalił tym młotem napewno super odstresowuje i wyładowuje złe emocje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
kerad37
Ta siłownia to typowa mordownia ale czego nam potrzeba do pełni szczęścia. Kettle są młot, opona można działać. Sam bym powalił tym młotem napewno super odstresowuje i wyładowuje złe emocje.

Odstresowuje. Zwłaszcza zanim zaczniesz. Po 4 rundzie zaczynasz przeklinać pomysł Poza tym są młoty i młoty. Pierwszy raz waliłem w oponę okrągłym prętem z dospawanym na końcu walcem stalowym i było super. Klasyczny młot "ślusarski" lub kamieniarski wymusza kontrolowanie toru lotu i ustawienia, a to rozprasza. Poza tym taki walec umożliwia trening a'la maczuga. Tak wczoraj ćwiczyłem z lekkim młotem


------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
No...
Variety Day. Dobrze, że się kończy.

Miska dopilnowana pomimo pokus licznych.
Trening. Ciekawie było i bardzo udanie.

Po rozgrzewce zrobiliśmy z chłopakami taki układ:
-> robimy po 100 swingów w drabinach 2 x 5-10-15-20
-> pomiędzy każdym szczeblem wyciągamy z talii jedną kartę:
- kier - snatch
- karo - press
- trefl - front squat
- pik - martwy ciąg

Liczymy zgodnie z liczbą oczek: od 2 do 10 na każdą rękę
Figury:
- walet 2 powtórzenia danego ćwiczenia + 2 x windmill na każdą stronę
- dama 3 + 3 jw.
- król 4 + 4 jw.
- as - 11 powtórzeń

Oczka możemy sobie dzielić jak chcemy, z wyjątkiem snatchy, które trzeba zrobić jednym ciągiem zgodnie ze wskazaniem karty.

Naprawdę pod koniec chłopaki konkretnie stękali, a jak na sam koniec wyciągnąłem asa karo, to mało nie padli z wrażenia (chwilę wcześniej zrobiliśmy 9 karo i 20 swingów) Podzieliliśmy go na 1-2-3-2-3 na każdą stronę.

Potem poszedł trening "100 powtórzeń" Zaczynamy od snatch-a, jak nie starcza sił to high pull, jak i tu się robi krucho to clean i potem swing. Zrobiliśmy po 2 x 50 na każdą rękę Pierwsze 50 L i P robiłem same snatch-e (machałem "wojskowym" odważnikiem 17,5 kg) W drugiej rundzie: 25 snatch, 10 high pull, 10 clean i 5 swingów.

Jutro Hard Day - ostatni w cyklu. Od poniedziałku zacznę wydolnościówkę czyli wariactwo wraca. Przymierzam się do programu "10000 swingów" albo zrobię swój autorski program oparty właśnie o talię kart. Wybiorę cztery ćwiczenia, maksymalnie energożerne: LCCJerk, LCCPress, Snatch i Front Squat. Na każdym treningu będę ciągnął kartę z talii do momentu aż poczuję, że mam dość. Program skończy się jak wyjdzie cała talia.

Mogę również przepleść 10000 swingów z taką metodą losowania ćwiczeń. Robię 5 setów (10-15-25-50), a zatem w każdej przerwie losuję jedną kartę i robię ćwiczenie, które na niej jest. Na trening wychodzi 500 swingów + 5 kart. Owszem trafi się dzień gdzie być może pójdą asy, dziesiątki i dziewiątki. Ale ich jest tylko 12, a karty raz wylosowane już nie biorą udziału w grze. Potem z górki
Można się bawić

Źle to zabrzmi, ale chyba kładę się spać. Jutro rano pobiegam jak zwykle, a to wymaga porannej pobudki. No i jeszcze muszę zrobić miskę oraz spakować się na trening. Będę tu z kuchni zaglądał.
Jutro testuję nową mieszankę napędową przed bieganiem: banan i morele suszone.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Jak podejmiesz się "10000 swingów" i jeszcze będziesz miał ochotę na DUŻO WIĘCEJ CZEGOŚ TAM, to znaczyłoby, że za słabo swingujesz..

Moty talii kart przewija się u Rossa Enamaita i chyba coś tam nawet Tyson wspominał.
Motyw był jakiś taki:
- kolor = ćwiczenie; więc 4 ćwiczenia
- liczba na karcie (figury nie pamiętam jak się liczyło) = liczba powt. danego ćwiczenia.
Trening, to przelecenie całej talii. Chodziło o to, żeby trening był taki sam, ale inny :) Kolejność ćwiczeń bankowo się zmieni, ale zawsze będzie tych ćwiczeń tyle samo.

U mnie dziś 11. workout i goblety z 20kg (oj niewygodnie mi z czajnikiem to ćwiczenie się robi).
39:40 - ładnie!
Może jutro też zrobię trening, a że będzie to trzeci z rzędu, to mogę pozwolić sobie na olanie grindów i jedynie wymach robić. Kusząca opcja.
No i może w końcu zdecyduję się na dwa dni wolnego w weekend.

Sam nie wiem, czy 10000swingów, to bardziej program treningowy, czy raczej challenge.. Raczej challenge!

http://danjohn.net/2011/11/some-thoughts-about-the-hkc-which-should-also-help-in-other-ways/

Artykuł Dana o różnych takich, a w nim fajne zdanie odnośnie takich wariackich rzeczy:

That’s a good challenge, but perhaps not a training program.
(wyrwane z kontekstu!)

No, to MaGor, miało być coś o diecie!! :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 294 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2751
Mega mi sie podoba patent z talia kart
jezeli bede mial mozliwosc treningu w kilka osob
na pewno to porozkminiamy!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kiedyś na sekcji BJJ mieliśmy rozgrzewkę z talią kart. A ćwiczenia to były: pompka, pompka japońska, przysiad, skłony brzucha. Latanie w kółko na sali, trener krzyknął, wszyscy stop i wyciągał kartę. Nie pamietam co ile było ćwiczenie, ale 30 lub 60 sek. Po rozgrzewce to najlepiej do domu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Panteon
Jak podejmiesz się "10000 swingów" i jeszcze będziesz miał ochotę na DUŻO WIĘCEJ CZEGOŚ TAM, to znaczyłoby, że za słabo swingujesz..

Nie mówię dużo więcej. To ma być gra z losem. Zrobiłem, czuję, że chcę coś jeszcze - wyciągam kartę. Jak trafi się dwójka trefl, to ok. Jak trafi się as kier to - nie ma pamiłuj - trzeba zrobić A ustawienie wszystkiego na jedną talię kart od 9-tek (i tak zostają 24 ćwiczenia), jako pojedynczej sesji, też ma sens, ale ja odkładałbym np. w light day - 8 kart; w medium - 6; w hard 4.

Fajne, fajne. Dzisiaj w gnatach czuję, że fajne. Ale wiecie: to taki słodki ból, który potwierdza, że się starałem
Talia kart ma to do siebie, że cała ma określoną objętość i zakładając, że robimy to z jednym odważnikiem da się wyliczyć obciążenie dla całego cyklu. Można pójść w lekko-średnio-ciężko, albo robić dane ćwiczenia z inną konfiguracją odważników. Generalnie jest fajnie, bo prowadzisz całą rachunkowość treningu, nie tracisz pierwiastka zabawy i dowolności, a przy okazji nie rozpraszasz się na milion ćwiczeń. Można sobie założyć, że robimy talię w tydzień, miesiąc itp. Przecież to kettle Wolność rządzi

I tak na Hard Day padło mi 6+2 na kostkach.
Reszta programu bez zmian. Press i martwy ciąg ze sztangą. Chociaż nad tym martwym to się zastanawiam, bo po prostu nie chce mi się rozkręcać hantli. Więcej z tym roboty niż pożytku z martwego ciągu. No właśnie. Im bardziej się czegoś nie chce się robić, tym poważniej należy się zastanowić na zmuszeniem się do tego. Zobaczę. Nie chciałbym na sam koniec sprzeciwiać się rutynie, którą udało mi się utrzymać przez kilka tygodni.

Miseczka lekko ufortyfikowana (wiadomo, dzisiaj solidne ), chociaż nadal bida. Z rozpędu kupiłem mozzarellę, ale dla biedulki miejsca nie starczyło w bilansie Zresztą zawiera sól, której staram się unikać. Weekend to spotkanie rodzinne u rodziców i pewnie będzie na mnie czyhało kilka pokus Damy radę (ja i Gruby)
Micha

======================
Pobiegane

Monotonnie się robi i chyba jak przyjdzie 10000 swingów to nie będzie biegane z rana. Zobaczę.

Wróżbita Maciej ma dla Was niespodziankę.
Oto i ona

Metryczka biegu bez pomiaru pulsu. Zwróćcie uwagę na kcal. To już można "bilnasować"

Ta sama metryczka po wprowadzeniu średniej wartości tętna z pulsometru

A tu wskazanie pulsomierza. Rozjazd 3 kalorii. Wniosek? Programy liczące zużycie kalorii w pulsometrach i aplikacjach korzystają z tych samych algorytmów. Jeżeli mają podane tętno - robią to dokładniej.



Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-10-18 07:09:03

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Gadżeciarz...
..ale skoro to pomaga, to czemu nie :)

A ustawienie wszystkiego na jedną talię kart od 9-tek (i tak zostają 24 ćwiczenia), jako pojedynczej sesji, też ma sens, ale ja odkładałbym np. w light day - 8 kart; w medium - 6; w hard 4.

Spodobał mi się pomysł dozowania liczby kart w talii.
Nieprędko skorzystam, jeśli w ogóle, ale pomysł OK!

Gdyby wyliczyć tonaż dla całej talii, to potem np. można by wyciągnąć karty wyższe i mamy medium, potem jeszcze kilka kart i mamy light..

Możliwości jest wiele - przy jednym kettlu, a co dopiero kiedy dołoży się kolejne.

Co do biegania przy swingach i martwego ciągu przy innych ćwiczeniach.
Dosyć chyba zdrowym podejściem jest podział który przewija się na stronach RKC, Mahlera, Flynna:
hinge - wymach, clean chyba też tutaj
squat - wiadomo
push - pressy
pull - wiosło, drążek, MC
core - wiadomo
loaded carries - można spacer farmera, ale TGU też się tu wlicza.

Niektórzy (chyba Maxwell/Cotter) robią nieco więcej:
vertical push/pull
horizontal push/pull
lower push/pull (?) - jakoś tak.. nie pamiętam..
core

Albo:
upper push/pull
lower push/pull (a jaki pull na nogi? clean,swing,snatch?)
core

Mogłem coś pokręcić.
Jaki model byś nie wybrał, to chodzi o utrzymanie względnej równowagi pomiędzy poszczególnymi "pattern'ami", bo tak te powyższe zwą za oceanem :)

Niektórzy swing porównują z MC (nie wiem czy słusznie czy nie) - pracują niby te same grupy mięśniowe, ale w inny sposób...
Musiałbyś sam sobie odpowiedziec (albo ktoś Ci odpowie!), czy powinieneś ten MC robić czy nie :)

Ciekawe gdzie wlicza się LCCJ - jednorącz, to pewnie jako lower push + upper pull + core
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Super Konkurs-Krata Na Lato 2013

Następny temat

Krata na Lato-według -astry1

WHEY premium