Zwycięzca Mr. Olympia Chris Dickerson, mimo trudności jakie musiał pokonać w niedawnym czasie, właśnie świętował swoje 81 urodziny. Startując jako kulturysta, Dickerson był uważany za jedną z legend złotej ery. Ma na swoim koncie wiele imponujących zwycięstw, ale przede wszystkim wygrał najbardziej prestiżowe zawody Mr. Olympia w 1982 roku. Niewątpliwie był i jest źródłem inspiracji dla sporego grona kulturystów.

Niestety Chris Dickerson miał ostatnio ogromnego pecha i dość duże kłopoty ze zdrowiem. W marcu upadł i złamał biodro. Potem w szpitalu po operacji miał zawał serca i potrzebna była operacja wszczepienia rozrusznika serca. Potem, jakby tego było mało, zaraził się COVID-19 podczas pobytu w specjalistycznym ośrodku. Nadal dochodzi do siebie i cieszy się, że dożył 81 lat. Bill Pearl, wieloletni przyjaciel i partner treningowy Chrisa, na bieżąco informował swoich fanów i przyjaciół o wszystkich najnowszych wiadomościach dotyczących Dickersona.

W urodzinowym poście Bill zachęcał przyjaciół i fanów do napisania do Chrisa, publikując jego adres pocztowy. Kulturysta Shawn Ray był jedną z wielu osób, które skomentowały post na Facebooku. Przesłał Chrisowi życzenia, zwracając jednocześnie uwagę, jak duży wpływ miał on na jego życie.

„Bill, proszę pozdrów Chrisa. Był dla mnie moim mentorem i inspiracją po wygraniu Olimpii w 1982 roku. Poznałem go w '83 i ćwiczyliśmy w '84. Zorganizował moją pierwszą sesję zdjęciową z Johnem Balikiem jako nastolatkiem. Nigdy nie zapomnę, jak bardzo mu za to  byłem wdzięczny. Dzięki mistrzu, wracaj szybko do zdrowia panie Olympia.”

Biorąc pod uwagę, że obecny globalny kryzys zdrowotny najbardziej dotyka ludzi w starszym wieku, imponujące jest to, że Chris Dickerson był w stanie wyzdrowieć. Fitplota przesyła mu pozytywne myśli i życzy dużo zdrowia.

Komentarze (5)
tyrol1

na takich kulturystów aż milo popatrzeć

1
AdamZx

100 lat coraz mniej legend ostatnio też Rock Stasin chorował ogólnie spoko gościu

0
AdamZx

Boże słownik jak poprawił Ric Drasin*

0
lordknaga

szacun, ze w tamtych latach wyszedl w przod i przyznal sie, ze jest cieply, sylwetki jego nigdy nie lubilem, i chyba najslabsza sylwetka w formie, ktora ma sandowa. ogolem mowiac, wygral tytul w wieku chyba 43 lat, i w tym roku, kazdy z top5, mogl byc/powinien byc przed nim... kiedy wygral, mial strasznie walcowate nogi, dosyc szeroka talie i strasznie 'uschniete' rece, nie wspominaja o najwiekszym mankamencie - jego 'kulistych' lokciach, przypadlosci, ktora maja na starosc niektorzy kulturysci, w tym np. ronnie coleman. nikt w historii olympi, nie wygral tytulu z ta przypadloscia, nie mowiac juz o caloksztalcie sylwetki, gdzie proporcje sa poprostu slabe... ale w tamtych czasach niektorzy robili duzo, zeby byc wysoko w zawodach np. arnold, w przyszlosci nazywalo sie to g4p :-D

1
Christo87

Zgadzam się, zdecydowanie najsłabszy facet z Sandowem w ręku. A że ciepły to nie wiedziałem :)

0