Kulturystyka-siła,sprawność,piekno:cel: być mistrzem na MP 2015

Wróciłem sie przebrać. Byłem na mieście sprawdzić silke. Wieczorem dam znać co i jak

RafalRRRR

Wróciłem sie przebrać. Byłem na mieście sprawdzić silke. Wieczorem dam znać co i jak

ledwo wyjechałeś z PL, a od razu dostałeś 2 pochwały w profilu

masz stały dostęp do neta

A o co chodzi z tymi pochwalami?? Neta mam od wczoraj. Słaby i nie w każdym działa pokoju, ale ok. Wpisy ogarnę niebawem. Dobra śmigam. EOT. Janie wybacz za spam. Postaram sie fotki znaleźć aby zobaczyć co tam przygotowałes za formę ze wszystkich odwaliles! Jeszcze raz szczere gratulacje!!!

xzaar - reprezentanci kraju na Mistrzostwa Świata, Europy oraz juniorzy startujący we wcześniej wymienionych zawodach otrzymują zwrot kosztów dojazdu a także jakieś diety (ale na takich zawodach nie ma nagród rzeczowych ani też finansowych).
Zawodnicy, którzy przekroczyli 40 rok życia mogą startować jako tzw. weterani w Mistrzostwach Świata lub Europy (rozgrywane są wspólnie z juniorami) ale ponoszą wszystkie koszty: dojazd oraz opłata startowego w tradycyjnej od lat kwocie 200Euro (która obejmuje pobyt w hotelu, wyżywienie - od piątku wieczora do poniedziałku rano; śniadanie, obiad, kolacja gdzie praktycznie można jeść do woli lecz nie powinno się nic wynosić). Od ubiegłego roku doszła tzw. licencja startowa 30Euro na rok - kryzys i trzeba szukać pieniędzy!
Jeszcze nie widziałem żadnego plakatu ze swoim imieniem i nazwiskiem od jakiegokolwiek sponsora
Twoja i moja działalność jest podobna: robimy to głównie dla siebie!
Jest tak jak napisał masti : aby zarabiać na kulturystyce to trzeba najpierw mieć osiągnięcia a potem umiejętność zainteresowania sponsorów - oni sami zgłaszają się bardzo rzadko!

Film z kategorią ojana-Sopot 2013,20 lipiec...:

Swietne zdjęcie Sylwestra:



Zmieniony przez - masti w dniu 2013-07-22 20:03:00

I jedno moje...:)



Zmieniony przez - masti w dniu 2013-07-22 20:13:33

Ten błysk w oku . Czuć siłę!

Wzrok był zamglony a i sił nie było - byłem wykończony podróżą i oczekiwaniem na rozpoczęcie weryfikacji!

Trochę pofolgowałem sobie z jedzeniem! Jeszcze wczoraj wydawało mi się, że mogę tak przez tydzień. Dzisiaj widzę, że muszę wrócić do mniejszej kaloryczności i większej objętości treningu. Niestety, mój brzuch wymaga więcej serii (na większą intensywność nie jestem gotowy).

Rano marsz a po południu barki:
1. Wznos sztangielek w bok 14kg/7x12p
2. Wymachy sztangielkami w tył w opadzie tułowia (podobne to do podciągania sztangi do brzucha - tylko zakres ruchu większy) 20kg/7x15p
3. Podc. wyciągu do brody stojąc 34/7x10p
Pójdę jeszcze maszerować - bieganie odpada gdyż będzie zbyt krótki odstęp od posiłku.

jako, że dział powyżej 18-ki to zaglądam czasem

Podziwiam z partyzanta. Bardzo lubię pozytywnie zakręconych ludzi, mających swoje hobby, pasję
Forma wyśmienita! Gratulacje!

żeby mój ślubny choć w jakimś tam % tak jak Pan wyglądał... ach...

Partyzantka dobrze mi się kojarzy (rozszumiały się ...).

Po nocy pełnej wrażeń rano dosypiałem!
Potem szybki marsz w pełnym słońcu.
Po południu:
1.Przysiady 48/48/68kgx10p 78kgx8p 88kgx3p
2.Wyprosty 35/50kgx20p 65kg/2x15p
Wieczorem zrobię 20km na rowerze i naścinam pokrzywę na przyszłe herbatki.
Dieta w zasadzie bez zmian: czyli główne źródło białka to twaróg i jaja. Węgle z owoców.