...
Napisał(a)
Teraz miałem tydzień przerwy i od jutra zaczynam kolejny "cykl" masowy. I chyba zdecyduję się na HC. W powyższej rozpisce nie uwzględniłeś owoców, a takimi rodzynkami, daktylami, czy bananami można łatwo podbic węgle.
...
Napisał(a)
ale nie uważasz że to jest nieco inny rodzaj węgla ?
...
Napisał(a)
Inny, ale jednak węgiel. Do tego jakby choc jedną torebkę ryżu zastąpic owocami mamy bonus w postaci paru witamin i mniejszego zakwaszenia organizmu.
...
Napisał(a)
organizm zawsze będzie przyswajał o wiele lepiej mięso tłuste, bo tłuszcz jest dla nas bardziej naturalnym paliwem niż węglowodany.
co masz na myśli mówiąc, że tłuszcz jest bardziej naturalnym paliwem, niż węglowodany ?
nie chodzi tu o węglowodany same w sobie, a bardziej o samą insulinę i wrażliwość na ów hormon. Sprawa jest dość prosta : węglowodany nakręcają hormony tarczycy, metabolizm przyspiesza, natomiast tak się dzieje tylko w wypadku gdy jesteś wrażliwy na insulinę. Jeśli wyrobisz sobie insulinooporność to węglowodany zostaną upakowane w tkance tłuszczowej - zawsze. Nalezy pamiętać o tym, że insulina jest hormonem anabolicznym zarówno dla tkanki mięśniowej jak i tłuszczowej anabolizm nie odbywa się tylko na poziomie mięśniowym.
Nie do końca. Glukoza transportowana jest do mięśni i tkanki tłuszczowej przez ten sam transporter - zależny od działania insuliny. Insulinooporność oznacza, że organizm musi wyprodukować więcej insuliny by zagospodarować tą samą ilość węglowodanów w porównaniu z ilością sekrecji insuliny w przypadku większej wrażliwości komórek na ten hormon. Nie oznacza to natomiast, że w przypadku insulinooporności węglowodany będą transportowane w inny sposób tzn. więcej trafi do tkanki tłuszczowej, niż do mięśni. Różnica polega tylko na ILOŚCI WYDZIELANEJ INSULINY i skutkami z tym związanymi - Cukrzyca.
I tak na szybko, gdyż nie mam ochoty się rozpisywać. Insulinooporność nie jest prawdopodobnie przyczyną otyłości, lecz jej skutkiem, co często jest mylone
Zmieniony przez - Paul_ w dniu 2013-07-14 09:44:35
co masz na myśli mówiąc, że tłuszcz jest bardziej naturalnym paliwem, niż węglowodany ?
nie chodzi tu o węglowodany same w sobie, a bardziej o samą insulinę i wrażliwość na ów hormon. Sprawa jest dość prosta : węglowodany nakręcają hormony tarczycy, metabolizm przyspiesza, natomiast tak się dzieje tylko w wypadku gdy jesteś wrażliwy na insulinę. Jeśli wyrobisz sobie insulinooporność to węglowodany zostaną upakowane w tkance tłuszczowej - zawsze. Nalezy pamiętać o tym, że insulina jest hormonem anabolicznym zarówno dla tkanki mięśniowej jak i tłuszczowej anabolizm nie odbywa się tylko na poziomie mięśniowym.
Nie do końca. Glukoza transportowana jest do mięśni i tkanki tłuszczowej przez ten sam transporter - zależny od działania insuliny. Insulinooporność oznacza, że organizm musi wyprodukować więcej insuliny by zagospodarować tą samą ilość węglowodanów w porównaniu z ilością sekrecji insuliny w przypadku większej wrażliwości komórek na ten hormon. Nie oznacza to natomiast, że w przypadku insulinooporności węglowodany będą transportowane w inny sposób tzn. więcej trafi do tkanki tłuszczowej, niż do mięśni. Różnica polega tylko na ILOŚCI WYDZIELANEJ INSULINY i skutkami z tym związanymi - Cukrzyca.
I tak na szybko, gdyż nie mam ochoty się rozpisywać. Insulinooporność nie jest prawdopodobnie przyczyną otyłości, lecz jej skutkiem, co często jest mylone
Zmieniony przez - Paul_ w dniu 2013-07-14 09:44:35
MY GOAL ?
IMPLICIT HAPPINESS
...
Napisał(a)
idę teraz na plac targowy Panowie, jak wrócę to ustosunkuję się do wszystkiego
...
Napisał(a)
Dlaczego nie wolno łączyć dużej ilości weglowodanów z równie dużą ilością tłuszczy? mieszasz enzymy trawienne, co zawsze skończy się niestrawnością. Śmierdzące napewno nie świadczą o prawidłowym funkcjonowaniu organizmu.
Fat hulk - OK, nie zapominaj przy tym, że nie wszystkie owoce są odkwaszające. Jest różnica między jedzeniem a świadomym odżywianiem. Jak sam wspominałeś masz dużo tkanki tłuszczowej - myślisz, że jesteś bardzo czuły na insulinę? obstawiam, że się zatłuścisz jeszcze mocniej. Dużo mocniej. Robienie masy przy już dużej tkance tłuszczowej sensu nie ma.
Paul - tłuszcze to przedewszystkim energia dla naszego silnika - serca. Nie węglowodany. Są też lepiej trawione, zapewniają sporo energii na długi czas poprzez swoją sytość. Pokarm, który nie jest sycący będzie zawsze pokarmem krótkoenergetycznym, chyba, że jest zrekompensowany jego ilością jak w przypadku węglowodanów - 300 czy 400g weglowodanów zapewniają bardzo dużo energii, spokojnie dla 4 czy nawet 5h wysiłku, trening kulturystyczny to max 80min (przy nogach) nie trzeba ich aż tak wiele natomiast jak zestawisz ze sobą 200g węgla vs 200g tłuszczu to gwarantuję Ci, że po tłuszczach będziesz trenował o wiele efektywniej. Piszesz, że różnica jest w wydzielaniu ilości insuliny - zgoda jak najbardziej, tymbardziej zbyt duża ilość glukozy zawsze zostanie upakowana w tkance tłuszczowej, nie chcesz mi chyba powiedzieć, że otyły facet zjadając 500g węgla dziennie będzie budował tyle samo mięśni co i tłuszczu? gdyby tak było to każdy grubas po redukcji byłby kulturystą a tak nie jest. insulina to bardzo anaboliczny hormon, ale tylko od nas zależy czy będzie wykazywał większą anaboliczność na podłożu mięśniowym czy tkanki tłuszczowej.
Fat hulk - OK, nie zapominaj przy tym, że nie wszystkie owoce są odkwaszające. Jest różnica między jedzeniem a świadomym odżywianiem. Jak sam wspominałeś masz dużo tkanki tłuszczowej - myślisz, że jesteś bardzo czuły na insulinę? obstawiam, że się zatłuścisz jeszcze mocniej. Dużo mocniej. Robienie masy przy już dużej tkance tłuszczowej sensu nie ma.
Paul - tłuszcze to przedewszystkim energia dla naszego silnika - serca. Nie węglowodany. Są też lepiej trawione, zapewniają sporo energii na długi czas poprzez swoją sytość. Pokarm, który nie jest sycący będzie zawsze pokarmem krótkoenergetycznym, chyba, że jest zrekompensowany jego ilością jak w przypadku węglowodanów - 300 czy 400g weglowodanów zapewniają bardzo dużo energii, spokojnie dla 4 czy nawet 5h wysiłku, trening kulturystyczny to max 80min (przy nogach) nie trzeba ich aż tak wiele natomiast jak zestawisz ze sobą 200g węgla vs 200g tłuszczu to gwarantuję Ci, że po tłuszczach będziesz trenował o wiele efektywniej. Piszesz, że różnica jest w wydzielaniu ilości insuliny - zgoda jak najbardziej, tymbardziej zbyt duża ilość glukozy zawsze zostanie upakowana w tkance tłuszczowej, nie chcesz mi chyba powiedzieć, że otyły facet zjadając 500g węgla dziennie będzie budował tyle samo mięśni co i tłuszczu? gdyby tak było to każdy grubas po redukcji byłby kulturystą a tak nie jest. insulina to bardzo anaboliczny hormon, ale tylko od nas zależy czy będzie wykazywał większą anaboliczność na podłożu mięśniowym czy tkanki tłuszczowej.
...
Napisał(a)
Antek, no mam troche tego tłuszczu, ale jak zepnę brzuch to tak ze 4 kosteczki się przebiją. No ogólnie jest go dużo, ale nie na tyle, żeby nie ciągnąc masy. I sorry, że trochę tu Ci spamnę, ale mógłbyś zajrzec? - https://www.sfd.pl/Masa__high_carb__-t957939.html
...
Napisał(a)
pozwól, że nie będę się wypowiadał w tamtym temacie, a zrobię to tutaj. Jesli zdecydowałeś się na dietę wysokowęglowodanową, ale przy tym jednocześnie chcesz budować masę to uważam, że tłuszczu dobrze by było byś miał 1,2-1,5g na kgmc nie ma co przesadzać, dieta niskotłuszczowa nie oznacza bardzo nisko jesz sporo, więc jeśli nie idzie w dalszym ciągu to nie problem lezy w odżywianiu a raczej treningu, zbyt słabo bodźcujesz muskulaturę.
...
Napisał(a)
No ale wcześniej miałem właśnie tyle tłuszczu. Widocznie jest jak mówisz - problemem jest trening. Obciążeń używam dużych (jak na moje mozliwości), ale za to z pewnością technika leży. Ale tak to jest, jak się nie cwiczy na profesjonalnej siłowni i nie ma kto korygowac. A może też stałe obciążenie we wszystkich cwiczeniach na mnie słabo działa? W sumie to powinienem założyc dziennik, ale jakoś nie mogę się zebrac. Dzięki Antek. Zrobię jak mówisz - dorzucę tych tłuszczy.
...
Napisał(a)
wypadałoby, bo dojdziesz do punktu w którym będziesz zjadał 500 czy 600g węglowodanów na dobę, a z przyrostów masy mięśniowej nici. Dojdzie do paradoksu - będziesz zjadał coraz więcej węglowodanów i będziesz coraz bardziej głody a organizm niedożywiony. W mojej ocenie jest to błędna droga.
Poprzedni temat
Novascon - Normaflex
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- ...
- 294
Następny temat
Downhill i Freeride - regeneruj się szybciej!!
Polecane artykuły