Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Podniosłem do góry trochę bilans o 150kcal, czekając na info od dietetyka ile mamy finalnie podnieść. Zacząłem wcześnie rano, bo w planach miał być trening o 5 rano. Ale nie dałem rady. Po śniadaniu położyłem się i wstałem o 6,30. Po Black Devil rano mi się ciężej wstaje. Przez to miska się rozciągnęła i było ciężko. Głód doskwierał.
Fotki z posiłków nr 2, 4, 6:
Trening :
Siłownia PRO, Mysłowice
http://www.fitnessprestige.pl/
Nowy plan jaki mam od lipca, jest to 5x5 (FBW)
Trochę odbiega od Bill Star. Ściągnąłem do pomocy plik i mi się posrały przez to ćwiczenia.
Poniżej zrzuty z planu treningowego na najbliższy czas – tak jak przygotował trener:
Wtorki:
Czwartki:
Soboty:
W poniedziałki, środy, piątki aeroby – 30 min. Obcięto z 40 min, obcięte interwały.
Z zrzutu treningu z dzisiejszego dnia widać – weszły inne ćwiczenia (MC i Wyciskanie sprzed głowy). Czwartkowy też muszę zmienić w stosunku do planowanego przez trenera, sobotni już poleci wg planu, a kompletnie będzie od przyszłego tygodnia. Wszystko przez moją pomyłkę…
Sam trening to całkowita nowość dla mnie. Ustalanie ciężarów takie jak powinny być, a nie inne. Sukcesywny progres. Trochę z tym kombinowania, ale z plikiem lepiej. Oczywiście wartości będę przyjmował mniej więcej.
Trening na siłowni, na której byłem pierwszy raz. Wszystkie obciążenia w jednostkach LBS na niektórych dodatkowo kg. Dlatego te wartości takie „inne” .
Sam trening był ok, niestety przez to że mi się pomyliły te ćwiczenia, MC poszedł na końcu i kompletnie zmęczony już byłem.
Przysiady ze sztangą na karku – Powoli, pełny ruch. Nogi jednak nie zmasakrowane na treningu.
WL – poszło dobrze.
Wsiosłowanie sztangą nachwytem –Robione powoli, staram się nauczyć dobrej techniki. Łokcie już miałem przy tułowiu, sztangę starałem się podciągać do brzucha, opad był większy.
Wyciskanie sztangi stojąc – Jak w WL. Poszło OK.
MC –Jak pisałem, popieprzyłem trening. Nie powinno być w tym dniu MC. Ostatnia seria to już 3 reps zamiast 5. Co ciekawe – pierwsze 3 serie – ciężar robiony na małych krążkach. Ostatnie dwie serie to zmieniłem obciążenie na większe krążki. Założyłem cos ok 20 kg. Te krążki były o wiele większej średnicy, co powodowało mniejszy zakres pracy aby odłożyć sztangę (przy MC zawsze odkładam w każdym powtórzeniu). Różnica ogromna .
Suple:
Na czczo: Kreatyna 5g, Spalacz nr 1 x2, Spalacz nr 2 x2, Vaso Fusion x10,
Okołotreningowo:BCAA 15g,
Po śniadaniu: Vitamina A-Z x2, Testoplast x2, Glkozamina x1,
Po treningu: Black Devil x8, Kreatyna 5g,
Przed snem:Magnesium Citrate 10g, Glucosamine x2, Testoplast x1, Black Devil x4
Pozdrawiam