antek098
Kalikstat - dieta zbilansowana nie znajdzie u mnie zastosowania, niestety. Gdy połączę dwa paliwa energetyczne - węgle + fat, to w moment niezdrowo tyje. Nie zapominaj, że tłuszcz nie zamienia się w tłuszcz. Spowolnienie metabolizmu jest dość odczuwalne przyznaję, ale to kwestia tylko tego ile dasz białka do high fatu. Kiedy zjadałem więcej białka, było gorzej z sylwetką, czułem się tak jakbym zjadł dużo węgla + dużo fatu. Nadmiar białka jak wiesz konwertuje do cukru, więc pewnie też dlatego zarówno węglowodany jak i proteiny mają po tyle samo kcal tj. z każdego grama 4kcal. Tłuszcz jest wysokoenergetyczny i lepiej wpływa na metabolizm białek, co podtwierdza choćby ketoza w którą wchodzą kulturyści - uwierz mi, że wychodzi im skandalicznie mała wartość kcalnajlepiej czuję high fat, jeśli chodzi o efekty na 3-3,5g tłuszczu, 1,8-2g białka. Rewelacyna sprawa. Trawienie też mam dużo, dużo lepsze.
Dzięki za opowiedź
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/1.gif)
Jeszcze przyszło mi na myśl coś takiego: stosowanie w DT low fat, a w DNT (całkowicie DNT i aero) low carb. Dni następują po sobie bezpośrednio. Czy organizm jest w stanie przyzwyczaić się do tego, żeby w DT ciągnąc moc z paliwa węglowodanowego, a w DNT z tłuszczowego? Czy jednak powinien być to proces długotrwały, że tak powiem "jednokierunkowy" bez kombinowania "z rodzajem paliwa"?
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html