...
Napisał(a)
Grzbiet + reszta
Trening inny niż wszystkie, bo miałem do przerobienia plecy,barki,ramiona. Ale rozegrałem to dość ciekawie, więc ok. Daje wypiskę z piątku.
Wiosłowanie ze sztangą w pochyleniu tułowia: 20kgx20,100kgx15,170kgx12,140kgx20 - rewelacyjnie czuję grzbiet przy wiosłach, grzbiet grubszy. Świetna sprawa.
Wiosłowanie na maszynie z półwolnym obciążeniem podchwytem w pochyleniu: ten sam stojak co tydzień temu, tyle, że tym razem podchwytem, extra wejście na te dolne części grzbietu, polecam. Ciężarowo zjechałem od razu na dropie: 90kgx10+70kgx10+50kgx10
Przyciąganie rączek maszyny stojąc : jako, że nie mam żadnych hummerów na swojej mordowni, to muszę kombinować. Maszyna do wyciskania siedząc, obracamy się do niej przodem i przyciągamy rączki stojąc, złapałem za górne rączki, żeby wchodzić na górny grzbiet. Też na dropie zjechałem : 70kgx12+50kgx12+30kgx12
Wiosłowanie z rączkami wyc. dolnego siedząc : stałe obciążenie 105kg 3 serie po 12 ruchów ze szczytowym przytrzymaniem
Ściąganie drążka wyc. górnego szeroko małpim nachwytem do klatki siedząc: bez filozofii, 2 serie po 25 ruchów, na średnich obciążeniach w progresji tj. 50 i 60kg. Dało popalić
Wiosłowanie w OPADZIE tułowia podchwytem : od razu na dropie 80kgx10+60kgx10+40kgx10. Grzbiet już czułem przekurevsko...
Pullover z drążkiem wyc. górnego: też na dropie po 15 ruchów. 15+15+15, już grzbiet zmiażdżony.
Seria łączona: Wyciskanie sztangielkami na barki siedząc + Unoszenie bokiem ze sztangielkami stojąc : od razu sztangielki 24kg i to był błąd, mogłem złapać większe, ale już trudno... na 24-kach 32 powtórzenia i od razu unoszenie bokiem w dropie: 12kg,9kg,7kg,5kg,4kg wszystko po 20 razy. Całe barki - dziękuję dobranoc... już nie chciały być bite, o pompie mięśniowej i pojawieniu się mocno widocznych pasków na barkach, nie wspominam.
Seria łączona: Uginanie z supinacją sztangielkami stojąc + prostowanie ramion z drążkiem wyc. górnego nachwytem : ramiona dobite, wszystko na dropie.
+25min cardio.
Metabolizm się nakręca, zaczyna to lepiej wyglądać, może być dobrze.
Nie pisałem nic, bo miałem usterkę internetu. Jutro przeforsuje nogi, 2 ciężkimi wielostawami + izolacje, pon i wt odpocznę i w środę już zrobię planowo push.
Trening inny niż wszystkie, bo miałem do przerobienia plecy,barki,ramiona. Ale rozegrałem to dość ciekawie, więc ok. Daje wypiskę z piątku.
Wiosłowanie ze sztangą w pochyleniu tułowia: 20kgx20,100kgx15,170kgx12,140kgx20 - rewelacyjnie czuję grzbiet przy wiosłach, grzbiet grubszy. Świetna sprawa.
Wiosłowanie na maszynie z półwolnym obciążeniem podchwytem w pochyleniu: ten sam stojak co tydzień temu, tyle, że tym razem podchwytem, extra wejście na te dolne części grzbietu, polecam. Ciężarowo zjechałem od razu na dropie: 90kgx10+70kgx10+50kgx10
Przyciąganie rączek maszyny stojąc : jako, że nie mam żadnych hummerów na swojej mordowni, to muszę kombinować. Maszyna do wyciskania siedząc, obracamy się do niej przodem i przyciągamy rączki stojąc, złapałem za górne rączki, żeby wchodzić na górny grzbiet. Też na dropie zjechałem : 70kgx12+50kgx12+30kgx12
Wiosłowanie z rączkami wyc. dolnego siedząc : stałe obciążenie 105kg 3 serie po 12 ruchów ze szczytowym przytrzymaniem
Ściąganie drążka wyc. górnego szeroko małpim nachwytem do klatki siedząc: bez filozofii, 2 serie po 25 ruchów, na średnich obciążeniach w progresji tj. 50 i 60kg. Dało popalić
Wiosłowanie w OPADZIE tułowia podchwytem : od razu na dropie 80kgx10+60kgx10+40kgx10. Grzbiet już czułem przekurevsko...
Pullover z drążkiem wyc. górnego: też na dropie po 15 ruchów. 15+15+15, już grzbiet zmiażdżony.
Seria łączona: Wyciskanie sztangielkami na barki siedząc + Unoszenie bokiem ze sztangielkami stojąc : od razu sztangielki 24kg i to był błąd, mogłem złapać większe, ale już trudno... na 24-kach 32 powtórzenia i od razu unoszenie bokiem w dropie: 12kg,9kg,7kg,5kg,4kg wszystko po 20 razy. Całe barki - dziękuję dobranoc... już nie chciały być bite, o pompie mięśniowej i pojawieniu się mocno widocznych pasków na barkach, nie wspominam.
Seria łączona: Uginanie z supinacją sztangielkami stojąc + prostowanie ramion z drążkiem wyc. górnego nachwytem : ramiona dobite, wszystko na dropie.
+25min cardio.
Metabolizm się nakręca, zaczyna to lepiej wyglądać, może być dobrze.
Nie pisałem nic, bo miałem usterkę internetu. Jutro przeforsuje nogi, 2 ciężkimi wielostawami + izolacje, pon i wt odpocznę i w środę już zrobię planowo push.
...
Napisał(a)
aaa no i dziś DNT
Interwał dokręcony przed chwilą 10sek max/10sek wolno, przez 10minut + 10min wolno. OK. Jutro rozpoczęcie kolejnego tygodnia to już zrobię 27minut aero po nogach.
Interwał dokręcony przed chwilą 10sek max/10sek wolno, przez 10minut + 10min wolno. OK. Jutro rozpoczęcie kolejnego tygodnia to już zrobię 27minut aero po nogach.
...
Napisał(a)
Co byś powiedział o interwałach rowerkowych bezpośrednio po treningu nóg?
ಠ_ಠ
...
Napisał(a)
Dawać daję, na pewno idzie lepiej, niż na dzień po treningu nóg. Wtedy to już chodzić nie potrafię, o pedałowaniu na max obciążeniu i wysokim tempie nie mówiąc.
ಠ_ಠ
...
Napisał(a)
Antoś, zmieniłeś z poniedziałku na niedzielę nogi?
. . . Wolę zginąć stojąc, niż żyć na kolanach . . .
. . . nie narzekaj że masz pod górkę, skoro zmierzasz na szczyt . . .
...
Napisał(a)
Nogi
Przysiady ze sztangą na barkach - 20kgx20,60kgx8,100kgx8,130kgx30. No po tych 30powtórzeniach już ładnie nogi napuchły, spodobało mi się to.
Wypychanie nogami na suwnicy skośnej - takie półruchy co by wchodzić tylko na czwórkę: 70kgx12,200kgx8,300kgx30. Stanie było wyzwaniem, ale takie treningi lubię
Gironda sissy squat - 2x10 - 1 set z własnym ciałem, drugi z 20kg gryfem.
Wyprosty kolan siedząc - na dropie 90kgx8+70kgx8+50kgx8 wszystko z 2s przytrzymaniem w górze.
Uginanie podudzi leżąc - 60kgx30,40kgx20 - skurcze dwójek i tego typu ciekawe doznania..
Martwy na prostych z hantlami - 2x12 - małe ciężary, pełne dopięcie.
Przywodzenie kolan siedząc - 2x30 w progresji tj. 70kg i 50kg i 1x20 na 30kg, uda nabrały poważnego rozmiaru.
Cardio 27minut.
Taki lżejszy dziś trening.
Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-05-26 17:22:09
Przysiady ze sztangą na barkach - 20kgx20,60kgx8,100kgx8,130kgx30. No po tych 30powtórzeniach już ładnie nogi napuchły, spodobało mi się to.
Wypychanie nogami na suwnicy skośnej - takie półruchy co by wchodzić tylko na czwórkę: 70kgx12,200kgx8,300kgx30. Stanie było wyzwaniem, ale takie treningi lubię
Gironda sissy squat - 2x10 - 1 set z własnym ciałem, drugi z 20kg gryfem.
Wyprosty kolan siedząc - na dropie 90kgx8+70kgx8+50kgx8 wszystko z 2s przytrzymaniem w górze.
Uginanie podudzi leżąc - 60kgx30,40kgx20 - skurcze dwójek i tego typu ciekawe doznania..
Martwy na prostych z hantlami - 2x12 - małe ciężary, pełne dopięcie.
Przywodzenie kolan siedząc - 2x30 w progresji tj. 70kg i 50kg i 1x20 na 30kg, uda nabrały poważnego rozmiaru.
Cardio 27minut.
Taki lżejszy dziś trening.
Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-05-26 17:22:09
...
Napisał(a)
sissy sq wiem jak wyglada, a Gironda sissy sq ? jaka jest roznica?
===> 1Polska.pl
Poprzedni temat
Novascon - Normaflex
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- ...
- 294
Następny temat
Downhill i Freeride - regeneruj się szybciej!!
Polecane artykuły