SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 454088

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12149 Napisanych postów 30565 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131169
kuba - każdy chciałby zapomnieć o redukcji (to najtrudniejszy czas dla każdego).
Przysiady wielokrotne to masochizm a nie aeroby!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
ojan
kuba - każdy chciałby zapomnieć o redukcji (to najtrudniejszy czas dla każdego).
Przysiady wielokrotne to masochizm a nie aeroby!


nie no w pewnym momencie, a mam nadzieje że to będą okolice końca wakacji, moja obecna redukcja się skończy, czyli wychodzenie z otyłości skrajnej, bo w takiej się znajdowałem na początku
oczywiście zdaję sobie sprawę że po osiągnięciu tego punktu, będę musiał dalej lecieć na diecie i bardzo mocno uważać na jojo, ale wtedy moja dieta i trening będą miały już inny charakter

moje obecne BMI = 31,9

za wikipedią
BMI
wartość prawidłowa 19-25
nadwaga 25-30
otyłość >30
skrajna otyłość >40


moja wypowiedz odnośnie wielokrotnych przysiadów jako aerobów to oczywiście żart

a czy przysiady wielokrotne to masochizm - ciężko powiedzieć, ale idąc tym tokiem rozumowania to można powiedzieć że całe to przerzucanie żelastwa jest masochizmem
takie wielokrotne powtórzenia to żadna nowość, popatrzmy na Muscle Up, czy na dipsy lub podciąganie na drążku w wykonaniu DrazekM

ja postawiłem sobie cel z przysiadami bo bardzo je lubię, a do tego będzie to coś z czym będę mógł się zmierzyć co roku, myślałem jeszcze o wielokrotnym wyciskaniu w leżeniu (oczywiście na mniejszych ciężarach), ale na razie zrobię próbę dla przysiadów i zobaczymy jak mi to pójdzie

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kuba, ale te te BMI to olej, szczególnie z masą mięśniową jaką już masz. Po drugie, jo-jo to prędzej dotyczy redukcji głodówkowej (jakie ja swego czasu robiłem) a nie zdrowego żarcie jakie mamy teraz. Jak będziesz liczył bilans na 0 to nie masz prawa przytyć. No chyba ze na nosa chcesz jeść, a tu ryzyko jest ogromne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Kuba uspokój nerwy i nie obawiaj się jojo. Pisze to człowiek, który przez taką panikę o mały włos wpędziłby się w kłopoty. Dopiero teraz zaczynam łapać równowagę.
Z BMI to dobrze Ci piszą. Olej to. Ten wskaźnik - masz o tym chociażby na wikipedii - nie odnosi się do dzieci i osób uprawiających sporty siłowe. Założę się, że tuzy kulturystyki mają BMI kwalifikujące do otyłości. BMI jest miarą "przeciętną".
Żeby uniknąć jojo musisz zerwać z dietą. Nie w sensie: "jem co i ile chcę, bo jedzenie to przyjemność i nagroda" tylko w sensie dbania o skład, regularność i wartości odżywcze posiłków bez przysiąg i ascezy. Traktuj swoje ciało jak samochód, który trzeba tankować z uwzględnieniem planu wykorzystania. Bo żarcie to paliwo. Do auta też staramy się lać tylko to co dobre. Czemu w kuchni ma być inaczej? A przestawienie się ze stanu "Jestem na diecie" w stan "Odżywiam się zdrowo i racjonalnie, zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem" przynosi same korzyści. Więcej potrzebujesz energii - jesz więcej. Masz luz - jesz normalnie.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
RafalRRRR
Kuba, ale te te BMI to olej, szczególnie z masą mięśniową jaką już masz. Po drugie, jo-jo to prędzej dotyczy redukcji głodówkowej (jakie ja swego czasu robiłem) a nie zdrowego żarcie jakie mamy teraz. Jak będziesz liczył bilans na 0 to nie masz prawa przytyć. No chyba ze na nosa chcesz jeść, a tu ryzyko jest ogromne.


na BMI w obecnej chwili nie patrzę wcale, ale mówi ono że jak startowałem to byłem właśnie na początku otyłości skrajnej
jojo zawsze jest groźne, wiadomo że im szybciej tracimy wagę, tym szybciej ona może wrócić do nas, dla mnie ono będzie też bardzo groźne bo ja lubię sobie pojeść i mam tendencję do tycia od razu

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
MaGor
....



bardzo dobrze piszesz, ja nie patrzę za bardzo ani na BMI ani na swoją wagę, tym bardziej że przez pierwsze miesiące mojej redukcji waga stała praktycznie w miejscu (proporcję tłuszcz do mięśni się poprawiały na plus)
dopiero od jakichś 1,5 miesiąca waga zaczęła bardzo fajnie spadać, %BF też nie ma dla mnie większego znaczenia

bardziej mnie interesuję wynik z analizy składu którą niedawno zrobiłem i wyszło mi tam 23,3kg tłuszczu, bardzo żałuję że nie zrobiłem takiej analizy na początku redukcji, bo ta wartość jest dla mnie najważniejsza ilość tłuszczu w kilogramach

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10066 Napisanych postów 30398 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728830
Te przysiady z dążeniem do 35 powt można zrobić raz na dwa tygodnie w formie dropsetu,
czyli 100 kg zrobisz np 20 powt
odkladasz sztage-zmniejszasz cieżar na 80 kg robisz 7 powt
zmniejszasz na 60 kg i robisz reszte powtórzeń brakujących do 35...

Częściej nie ma co robić siła zacznie spadać a wzrastać wytrzymałość ale też wzrośnie grośba przemęczenia,kontuzji i zniechęcenia.A przy redukcji lepiej tego unikac-i tak psyche jest mocno stresem obciążone.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
dzień 177 / 2013-03-27 środa - DNT
cykl 4 - dzień 31
waga - 97,4


waga delikatnie w dół

dziś wg planu miała iść siłownia

niestety dziś po pracy miałem wyjazd i zamiast siłowni zaliczyłem ponad 4 godzinki za kółkiem
teraz to nawet na aeroby nie mam za bardzo ochoty i siły

widzę że moje postanowienie wielokrotnych przysiadów wywołało małą burzę
na następnym treningu nóg spróbuję zrobić próbę na razie na 20 powtórzeniach, zobaczymy jak mi to wyjdzie i przede wszystkim jak się będę czuł po takim treningu

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
dzień 178 / 2013-03-28 czwartek - DT
cykl 4 - dzień 32
waga - 97,1*


waga w dół, najniższy wynik na redukcji

dieta wg wytycznych, dziś ostatnia porcja Thermo Fusion, w następnym cyklu też zapodam sobie ten spalacz

dziś wg założenia miał iść tenis w ramach aerobów, ale z tego względu że nie gramy dziś, polazłem na siłownie, żeby nadrobić wczorajszy trening

ostatnio mam bardzo słabe dni od strony motywacji

siłownia - nog, dolny grzbiet, brzuch
rozgrzewka - po dyskusji w temacie Kapitana dziś zrobiłem w miarę konkretną rozgrzewkę
4ki - przysiady - 100kg x 18 powtórzeń, 8 powtórzeń *
4ki - prostowanie nóg na maszynie
2ki - uginanie nóg na maszynie, znalazłem fajne ustawienie maszyny do żurawi, próbowałem je zrobić, ale niestety po ciężkich przysiadach nie dałem rady zrobić ani jednego, następnym razem spróbuję na początku je zrobić
dolny grzbiet - wyprosty na rzymskiej (20kg)
dolny grzbiet - martwy ciąg na prostych nogach z hantlami (35kg)
brzuch - kółeczko
brzuch - spięcia leżąc bez blokady nóg
brzuch skośne - boczne skłony z linką wyciągu
brzuch - unoszenie nóg w leżeniu
(dość mocno skatowałem dziś brzuch, to w ramach konkursu krata...)

BCAA okołotreningowo

po treningu 40 minut orbitreka

*
dziś poszła próba wielokrotnych powtórzeń w przysiadach, niestety nie jest tak różowo jak mi się pierwotnie wydawało, zrobiłem 18 powtórzeń, mogłem jeszcze pociągnąć te 2 ale nie chciałem się aż tak dobijać, liczyłem na 25 powtórzeń, bardzo mocno zmęczyłem wewnętrzne ud - przywodziciele w trakcie

ale nie stoję na straconej pozycji żeby machnąć te 36 powtórzeń ze sztangą = mojemu ciężarowi
do moich urodzin jeszcze sporo bo 7 miesięcy, więc mogę nad tym popracować, dziś ważę niecałe 100kg, za 7 miesięcy moja waga musi być niższa niż 90kg, więc z 90kg sztangą będzie lżej, od dziś będę starał się robić raz na miesiąc próbę wielokrotnych przysiadów żeby osiągnąć założony cel, zobaczymy jak pójdzie



KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
I tak grubo kuba. Co do techniki - ja siadam do końca
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Moja przemiana 36l

Następny temat

bol rak od dluzszego czasu sciegna i miesnie... co pomoze...

WHEY premium