Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

ja tłustych nie lubię w ogóle

A ja mam jutro imprezę bankietową i żarcia prima sort będzie opór. Dieta dostanie po ryju od Grubasa. Wiem, że nie tknę panierowanego mięsa, smażonych rzeczy itp. Ale już takie szaszłyki, ryba i schab w galarecie... O tu za siebie nie ręczę. No i cholerne ciasta, w tym zaj**isty sernik bez żadnych dodatków. Zjem talerz mięsiwa i dwa kawałki sernika. A wieczorem bieg na 10km. Powinno przepalić

2013-04-25 czwartek - DNT
cykl 5 - dzień 18
waga - 94,6

dieta - wg założeń - szczegóły diety link

aeroby
dziś tenis nie wypalił, więc polazłem biegać
bieganie bardzo udane, zrobiłem 16 kółeczek w czasie 39:50, średnia na kółko poniżej 2:30, na początku czas był dużo lepszy, ale na ostatnich kółkach trochę siadło mi tempo
zrobiłem w sumie 6400 metrów - najlepszy wynik

2013-04-26 piątek - DT
cykl 5 - dzień 19
waga - 94,8

dieta - wg założeń - szczegóły diety link
włączyło mi się mocne ssane, jest to chyba reakcja na odcięcie się od tego jednego jabłka

siłownia - nogi, dolny grzbiet, łydki
wyciskanie na suwnicy skośnej - z tego względu że jestem w stanie wrzucić tutaj naprawdę duże ciężary lubię to ćwiczenie dość mocno, w docelowych 3 seriach poszło ponad 220kg x 10/8/7, potem zmniejszyłem ciężar na ~200kg i zrobiłem jeszcze jedną serie z 10 powtórzeniami
żurawie - zrobiłem 3 serie, troszkę męczyłem się technicznie tutaj, ale generalnie fajne ćwiczenie
martwe na prostych nogach - w docelowej serii 100kg x 10/9/9
prostowanie na maszynie - cały stos w 3 seriach ilość powtórzeń w okolicach 10 (tutaj brakuje mi troszkę ciężaru żeby dociążyć dobrze 4'ki)
syzyfki - 2 serie
łydki wypychanie na maszynie na prostych nogach - 4 serie

aeroby - 40 minut orbitreka, na początku bardzo mocno mnie męczyły, ale z czasem się rozkręciłem i w końcowych 10 minutach leciałem z pulsem w okolicach 140 (a momentami nawet więcej)

trening nóg bardzo udany, w aerobach brakowało mi sił

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-04-26 20:57:23

Znam takich, co powiedzieliby ze jesli zrobiles aeroby po treningu nog, to nogi zrobiles byle jak ;) Martwy na prostych ciagniesz ze sztanga czy hantelkami ? Dostalem to cwiczenie na przyszly tydzien, nigdy go nie robilem i nie moge znalezc filmikow z wykonaniem ze sztangielkami, a tak mam robic. Musze sie brac za nogi, bo zostaly mi patyczki na tej redukcji :)

martwy ze sztangą, nie lubę za bardzo z hantelkami, a i problem miałbym z ciężarem
nogi bardzo dobrze mi poszły, choć planowałem zrobić ciężkie klasyczne MC, ale zajęte stanowisko było to polazłem na suwnicę
podczas aerobów pracują inne włókna więc daję radę je robić, choć tak jak pisałem początek był dość ciężki
generalnie nogi są moją najmocniejszą stroną i bardzo mocno odstają od reszty, więc tutaj się nie obawiam o jakość i intensywność treningu

U mnie tez bardzo mocno odstaja. Baaardzo mocno. In minus ;) Wiesz, stara szkola podworkowa, nogi sie zrobi kiedy indziej :( Jak tylko wroce w okolice bilansu zero zabiore sie za nie z cala mozliwa moca i intensywnoscia.

małżonka była na jakiejś imprezie i przyniosła mi taką pakę, a ja na redukcji

to dietetyczne ciasteczka

Łeeeee. To moja miska z wyjazdu tak mniej wiecej wyglądała...