TEST SPONSOROWANY HI-TEC - RYWALIZACJA 4 osób! pods.285 str!

Właśnie biorąc poprawkę na to że jesteś jeszcze początkujący, to dvpy nie urywa Ale zmianę widąć, ciśnij dalej!

licząc tak staż Hekade, to ja : 1,5 roku podnoszenie ciężarów co z kulturystyką nie ma nic wspólnego, ROK różnych treningów w tym 3godzinne FBW jak i totalnie przeładowane splity....poznawałem wszystko to było czyste szaleństwo potem oczywiście korygowanie błędów...no to jak tak liczę to ćwiczę na poważnie kulturystykę 2,5 roku. I jest AMBA

no widzisz poczatki zawsze przeyebane
ja jak trafiłem do Twojego dziennika, spamu tego dla poczatkujacych bo momentami były poważane tematy to zmiana o 360st wyobrażenia nt treningu i bardzo dobrze, pewnie dalej bym był noł lajfem myslac "pobudzajac partie 1x week nie pobudzimy jej tak samo jak na 3 lzejszych treningach" < z body factory ten cytat pochodzi czy jakos tak brzmi, a tytul arta "obalanie mitow" czy jakoś tak...

już jest chyba inaczej, bo Knife zdążył edytować swój nieśmiertelny artykuł FBW, dobre...ale na początek.

Eee to ja staż mam dopiero z 1,5 roku, bo wcześniej źle siady robiłem to się nie liczy
Dobra żeby nie było że spam, to napiszę że dzisiaj dnt, ciągle lekkie domsy na plecach po poniedziałku i brak na klacie po wczoraj

siady kur.wa....też mi coś. 1,5 roku podnoszenia ciężarów rwania i podrzuty, mięsni tyle co kot napłakał, spore zatłuszczenie, jakaś tam spora siła... mi np trener zabraniał chodzić na siłownię, bo mnie to spowolni, a i tak chodziłem i robiłem siady na 6 ruchów - wtedy to dla mnie było dużo...bo aż 2x więcej pow niż miałem na ciężarach i przy okazji kontuzja dolnego odcinka kręgosłupa przez narwanego trenera...jak ja sobie pomyślę, że popełniałem chyba wszystkie możliwe błędy to aż mnie ciarki przechodzą ile krzywdy mogłem sobie zrobić

a weź antek bo najgorsze co moglem zrobic to yebac non stop FBW FBW FBW FBW. nigdy wiecej tego syfu, 2-3 miechy max, te arfy z bf sa wszystkie śmieszne.

tak wg pojawiły się domsy na bajcepsach i juz 2 dzien trzymają :) w zeszlym tyg robilem uginanie sztangi mniejszym ciezarem ale max 100% technicznie, to samo uginanie hantli 100% tech i ich nie było, teraz ciezar wiekszy, oszukane byly pod koniec i je o wiele lepiej czuć

mnie też mocno trzymają, sztangielka 35kg na modlitewniku odciska swe piętno skutecznie dość, ale już niedługo wracam do uginań stojąc...i nie zawacham się używać dużych obciążeń to lubię. Nie spamuję.

wniosek prosty, trzeba napyierdalac ciezar, nie zwazac na oszukane ruchy i zawsze stu % technikę

i tak i nie.
Problem zacznie się wtedy, gdy ktoś zbyt dosłownie to odczyta i zacznie oszukiwać już te oszukane

Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2013-03-06 19:43:51