Dziennik RafalRRRR

kuba_n

muszę spróbować tego żurawia, tylko nie wiem czy będę miał się o co zahaczyć nogami na siłowni

Zapewniam Cie ze nie ma lepszego miejsca niz silownia na robienie tego cwiczenia, mozliowosci masz wiele.

na poczatek niech w domu zurawia porobi zeby siary nie było na siłowni

przy tym cwiczeniu na kolana trzeba uwazac ,klekanie niebezpieczne dla starawych kolanek

chungi

na poczatek niech w domu zurawia porobi zeby siary nie było na siłowni

przy tym cwiczeniu na kolana trzeba uwazac ,klekanie niebezpieczne dla starawych kolanek

To fakt, na kolana trzeba uwazac. Ja daje dwa male materace piankowe.

A to silka nie jest nie od tego zeby sie wlasnie uczyc i poprawiac? Bez przesady z ta siara

no z tą siarą różnie jest, generalnie mam to w dupie czy ktoś się patrzy z podziwem czy z pożałowaniem
chociaż jak robiłem siady, MC lub wyciskanie nogami na ogromnych ciężarach to patrzenie współćwiczących jak idzie daję dodatkowego powera i motywacje

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-03-01 09:08:48

Wiem o co chodzi, mam to samo - jak pizgasz 100 na klate to jestes kozak. Niewazne ze nie robisz siadow i MC. Tak jak piszesz kuba - olac to i robic swoje. Zreszta pracujemy dla siebie a nie dla gapiow

No i wróciłem od lekarza. Mam często żółte białka oczu i nie raz słyszałem aby się zbadac czy nie mam WZW. A słyszę to od szkoły podstawowej. Do tego lekarka powiązała oczy z tatuażami i wysłała na badania (robienie tatuaży wymaga sterylnej czystości, jak u stomatologa). Wyszło OK, nie ma nic szczególnie złego oprócz podwyższonej bilirubiny. Mam dalsze badania, ale raczej to zespół Gilberta. Od razu zostałem zaszczepiony profilaktycznie na WZW B (pierwsza dawka). No i przez 3 dni zero alko i ćwiczeń, dlatego dzisiejsze aero pas, ale trening sobotni zrobię w niedzielę.

Sobota. Dzisiaj urodziny babci mojej żony. 80lat. Zbieramy się wyjazd do Żywca, cały dzień poza domem. Prowiant zaraz będę szykował, w restauracji wiadomo, trza się powstrzymać i liczyć ;). W sumie chciałem napisać, ze mam takie zakwasy dzisiaj od pasa w dół, że poruszać się nie da. Zrobione barki też delikatnie czuć. Miłej soboty

mega apetycznie to żarcie wygląda na fotkach, ale ja takiego teraz to nawet nie powinienem oglądać, bo mi od razu klawiatura robi się mokra od śliny