Luni - nie robie, ostatnio bardzo sobie naciagnelam miesien brzucha i teraz czekam, az wroce do lepszej formy, nie chcalabym znowu sobie zrobic krzywde.
Mojej miski dzis nie wklejam, bo zjadlam wylacznie sniadanie. Zarazona rotawirusem od dzieci leze i umieram. Dobrze, ze wczoraj byl trening, to dzis i tak wypada DNT. Jutro mam isc na pilates...ciekawe czy do jutra mi juz przejdzie...pije cole zero, moim dzieciom pomogla.
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-02-26 21:12:28
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Ja zatem krotko. Wczoraj jeszcze rano umieralam, ale zrobilam sobie dzien wolny od pracy, wylezalam sie, wyspalam, zjadlam budyn, rosol i ze dwie kanapki raptem, ale w koncu przeszlo cholerstwo. Jakis wirus to musial byc- dobrze, ze nie ostry.
Poszlam wieczorem na pierwszy swoj w zyciu pilates. Taka mam ogolnie uwage, ze jesli ktos mowi, ze to latwe cwiczenia, to albo ja jestem najwiekszym leszczem swiata ( czego wcale nie wykluczam), albo ktos oszukuje. Styralam sie i spocilam jak morswin. Moze tez oslabienie sie do tego przyczynilo, ale na pewno nie mozna rzec, ze te cwiczenia sa latwe
No i taka dygresja ode mnie jako stanikomaniaczki...
Tylko ja mialam dobrze dobrany biustonosz (sportowy), pamietam jakis czas temu chodzilam na latino dance i tam to dopiero byly widoki..biedne skaczace luzem piersi w kazda strone. Szkoda mi tych babek. Na pilatesie to samo... Nawet prowadzaca ...
A niby tyle się o tym trąbi...
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Mój Dziennik
http://www.sfd.pl/[ELITE_Ladies]_aineko_2013_/_str._97,_152-t816588.html
podsumowanie dwóch lat - str. 152
Przemiana Sylwetki 2012
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_aineko-t853261.html
Wirus mi rozwalil zoladek, dzis juz czysto, ale co zjem, to mnie jescze kreci tam i wierci
jutro postaram sie juz trzymac rozkladu, moze sie uda.
Kupilam tez wczoraj juz karnet na silke
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-02-28 21:45:14
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Super, że masz karnet!
Mój Dziennik
http://www.sfd.pl/[ELITE_Ladies]_aineko_2013_/_str._97,_152-t816588.html
podsumowanie dwóch lat - str. 152
Przemiana Sylwetki 2012
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_aineko-t853261.html
Dumna jestem i blada, gdyż ponieważ bo, byłam dziś w końcu pierwszy raz na siłce :) najpierw jaki był trening, a potem wrażenia:
1.03.13 (trening A, drugi tydzień ćwiczeń)
1. wyciskanie klatka:
7x15 kg, 7x20 kg, 5x21,5 kg, 5x20 kg,3x20 kg
2a. wiosło pół-sztangą jednorącz 3x 6-8 na strone
Nie wiem jak mam liczyć tu obciążenie, bo robiłam sztagą, która sama waży 15 kg i nałożyłam sobie 7,5 kg na nią...
Zrobilam 8,7,6 na stronę.
2b. wznos ramienia bokiem w oparciu o ławke 3x 10-12 na strone
3x po 2 kg x 2, nie jestem pewna obciazenia, hantle chyba maja sto lat
3a. sciaganie drazka gornego do klatki 8-10
10,10,10,10x 4 sztabki - karki mówiły, ze jedna sztabka to 5 kg.
3b. sciaganie drazka prostymi rekami 4x6-8 plus dwa dropy
8,8,8,8x3 sztabki (prawdop po 5 kg sztabka)
Zapomnialam o dropach...
A teraz wrażenia ogolne:
Przy rozgrzewce na biezni nikt na mnie nie zwrocil uwagi, bylo 4 cwiczacych.
ad1. Nie wiem jak na silce bede progresowala to cwiczenie, bo tam najmniejsze krazki to 2,5 kg. Nie ma takiej opcji, zebym wycisnela nagle 25 kg... Czy ja moge sobie brac moje obciazniki takie na nadgarstki i w ten sposob probowac??
Kiedy zapytalam jednego kolege ile wazy sztanga zrobił oczy i z zajaknieciem odpowiedzial i oczami asekurowal cale cwiczenie fajnie byłoby, gdyby nastepnym razem asekurował rękoma
Ad2a. Tu doszedł nowy ćwiczący, ktory bardzo mnie obserwował, co będzie miało ciąg dalszy
Ad2b. Popatrzylam na siebie w lusterku, robie tu okragle plecy jakos...
Ad3a. I sie zaczęło. Pytam jednego pana czy mi pokaże ściąganie drązka do klatki... Pokazal, a na to drugi, że źle mi pokazał i, że on mi pokaże...a czas leci obejrzałam panów w akcji i sama zaczęlam próbować. Nie jestem zadowolona z efektów.
ad3b: tu ostatni Pan Kark cwiczacy juz sie udzielił na maksa, zapytał ile robię powtorzen w serii i skrytykowal, bo on by mi radził 5 z mniejszym obciazeniem na 15 powtorzen, uch... Ale chociaz technike podpowiedzial, tu jestem wdzięczna przy tym ćwiczeniu przeszliśmy na Ty
A potem juz byla biezna na 10 minut z prędkością 7 km/h.
Na koniec ostatni kark na Ty zapytał o reszte treningu, skrytykowal, ze w planie jest siad i mc, bo on cwiczy kick boxing 20 lat i sa lepsze cwiczenia wg niego na nogi i posladki jak wykroki i wskoki na podwyzszenie... Posluchalam chwile, potakiwalam i poszlam grzecznie sie pozegnawszy chyba wzbudziłam ogólny entuzjazm
Ciekawe co będzie w pon..
A na koniec przyszedl jakis starszy Pan z młodym chlopakiem i okazalo sie, ze to jakis wybitny trener z bokserem medalista
Uff, to sie rozpisalam, a miska czysta, nieliczona
1. Jajka, chleb, masło
2. Banan, jabłko, odżywka
3. Dorsz, indyk, kasza, marchew, buraczki
4. Makrela wedzona, chleb, masło
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-03-01 23:35:18
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Zmotywowana dążąc do wysportowanej sylwetki.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- ...
- 155