Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

No jeszcze żebym był hipochondrykiem... Przed komputerem taki święty, a po dworze bez czapki lata

3000 kcal zjedzone, jestem głodny. Imo dobrze

Środa, Góra I

1. Po wczoraj spadło sporo masy ruchomej, to jest waga pokazała 82,9. Oczywiście nie powinno się ważyć codziennie np z powyżej wymienionego powodu, ale i tak się psychicznie lepiej czuję, że nie ma 84 na liczniku
2. SUPLEMENTACJA- po witaminie c z wapnem śpi się nieco lepiej, ale ja jestem straszny jeżeli chodzi o efekt placebo... Wiem, że on istnieje, wiem, że sobie wkręcam, ale mimo to spało się głęboko i rano nie miałem problemów z rozbudzeniem się
Magnez (zamiast wieczorem- zresztą od grudnia go nie dawałem) wrzuciłem sobie razem z kawą przed treningiem, bo przecież jest istotnym ogniwem przy przemianach atp. W każdym razie nie czułem się taką słabą pisdom jak wczoraj
3. DIETA dzisiaj wyszło mi za mało kcal, więc desperacko dołożyłem jeszcze ryżu i jakiś koncentrat. Ogólnie lepiej czuję się na większej ilości węgli, niż tłuszczy- myślę, że lowfat może być dobrym pomysłem dla mnie za jakiś czas.
4. KONDYCJA- niebo a ziemia. Dzisiaj żadnych problemów z oddechem, na rowerku też już się prawie nie spociłem w ogóle.
5. Po treningu 20 minut aero na rowerku, stopa do przodu, żeby sobie dwójki też popracowały.
6. A i po wczorajszym treningu nóg mam największe zakwasy na czworobocznym, chyba od noszenia ciężaru Roztrenowałem się ładnie

Dieta:
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda999a634cc72f047586/pandarek/dzien/2013-01-16

Trening:

PIERSIOWE

1. Wyciskanie hantli na skosie odwrotna piramida
rampa do 37,5 kg x 18 (ten sam wynik co przed antybiotykiem, ale płycej- chuy, ego press! ) i 2 regresowe
27,5 x 15
17,5 kg x 25 - regresy "robią swoją robotę", to jest zauważalnie niżej, mocno rozciągają piersiowe, czucie mięśniowe itd. Myślę, że odpyerdalanie ego-maniany na 37,5 może być rozgrzeszone w tym kontekście.

2. Rozpiętki
5 kx 15, 7 x 15, 9 x 15

3. Przenoszenie Robinsona
10 kg x 12, 15 x 12, 20 x 12

PLECY:
4. Wiosło jednorącz maszyna
rampa 10 30 do 60 kg

5. Ściąganie górne wyciągu za kark
(40 kg x 12) x 5 serii

NARAMIENNE

6 Przedni akton podchwytem odwrotna piramida
10 x 15, 7 x 15, 5 x 15

7 Boczny wylewająco jw
10 x 15, 7 x 15, 5 x 15

Technicznie oba ok.

8. Tylny akton wyciąg sznurki do 40 kg

Zainspirowałem się wywodami Antka i dałem nogę na ławkę


RAMIONA

9. Biceps- zottman curl do 12 kg potem regresy

10. California Press,

zyebana technika, ale ogarniam


Filmy:

Hantle 37,5 kg i ostatni regres na 17,5.










Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-01-16 17:58:00

Masz tej rączki kawałek

jest Ciebie mniej to najważniejsze

Ale ładna siłownia.

Kutwa, niezłe łapy. Teraz dopiero widać.

I talia zauwazalnie mniejsza niz kiedys (o wiele mniejsza)
Dobrze jest, moze w koncu dojdziesz to momentu w ktorym nie bd sie wstydzic pokazac fotek

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2013-01-16 19:56:52

telewizor na siłce?

tv to podstawa
Ale dość dużo ludzi na tej siłce ,może przez to ,że początek roku

Lucyferka

telewizor na siłce?

Jest łącznie 6 telewizorów... Nie komentuję tego.

cvfdbkz

I talia zauwazalnie mniejsza niz kiedys (o wiele mniejsza)
Dobrze jest, moze w koncu dojdziesz to momentu w ktorym nie bd sie wstydzic pokazac fotek

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2013-01-16 19:56:52

No w nocy chodzę już bez koszulki po mieszkaniu.

FighterSSJ

tv to podstawa
Ale dość dużo ludzi na tej siłce ,może przez to ,że początek roku

No to jest akurat pusta siłownia

prz1993

Masz tej rączki kawałek

No i przynajmniej z 7 kg tłuszczu do zgubienia

Teraz priorytet to nie rozchorować się do marca plus pociągnąć ze 2-4 tygodnie te kcal, żeby zrobił się recomp albo rozkręcił metabolizm. Potem po obcięciu kcal powinno lecieć szybciej plus będę miał z czego obcinać jeszcze.