Ogólnie:
-z WL z zatrzymaniem zjechałem ze 110 x 3 na 100 kg
-z przysiadu 140 kg x 5 z zatrzymaniem na 132,5 kg
-z pp z maksa 85x5 na 70 kg- tak samo z zarzutem
-z martwym przez moment było sumo, także to się liczy inaczej
Wszystko rozpiszę w podsumowaniu. Z racji, iż wiatry są pomyślne, koniunktura dobra, a ciśnienie wysokie, ogłaszam wszem i wobec, że przedłużam mój cykl treningowy do wygaśnięcie progresu.
ANTOŚ- myślisz, że dobrym pomysłem byłaby zmiana na stałe Squat to Box na przysiady z zatrzymaniem (średni ciężar)?
Dodatkowo - rozważałem zamienienie pendlaya na normalne wiosło, bo na unoszeniu sztangi z opadu powoli kończą się moje możliwości dokładania ciężaru.