Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

Rzuć okiem na stronę 20 (podsumowanie redukcji), a także filmiki na stronie 18 i 19. Zobaczysz jak wymaksowałem 110 kg z zatrzymaniem na szeroko x 3 i ile kosztowało mnie wtedy podniesienie się ze 140 kg z zatrzymaniem w siadzie- dzisiaj to była pestka, tyle, że przeszkadzał żołądek.

Ogólnie:
-z WL z zatrzymaniem zjechałem ze 110 x 3 na 100 kg
-z przysiadu 140 kg x 5 z zatrzymaniem na 132,5 kg
-z pp z maksa 85x5 na 70 kg- tak samo z zarzutem
-z martwym przez moment było sumo, także to się liczy inaczej

Wszystko rozpiszę w podsumowaniu. Z racji, iż wiatry są pomyślne, koniunktura dobra, a ciśnienie wysokie, ogłaszam wszem i wobec, że przedłużam mój cykl treningowy do wygaśnięcie progresu.

ANTOŚ- myślisz, że dobrym pomysłem byłaby zmiana na stałe Squat to Box na przysiady z zatrzymaniem (średni ciężar)?
Dodatkowo - rozważałem zamienienie pendlaya na normalne wiosło, bo na unoszeniu sztangi z opadu powoli kończą się moje możliwości dokładania ciężaru.

Przysiady z zatrzymaniem to dobra sprawa, a box to squat...oprocz rozwijania gornej sily przysiadowej nie wnosi nic, nalezy zauwazyc ze w przysiadzie olimpijskim mamy az 3 punkty tzw. przetarcia :

- dolek
- polowa ruchu
- gora ruchu (to dla tych najslabszych)

Najtrudniej sie podniesc z dolka a tego rewelacyjnie ucza przysiady z zatrzymaniem, natomiast ja bym zrobil jeszcze ciekawszy combos laczacy zarowno dol jak i srodek mianowicie proporcja 1: 0,5 - robimy pelny przysiad z zatrzymaniem - wstajemy, przy kolejnym schodzimy juz tylko do polowy i znow wstajemy - dopiero teraz jest 1 powtorzenie:)

Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2012-01-07 01:32:21

Krótko i konkretnie

to poprzednie co napisalem samo "K" to blad...bo enter nacisnalem za wczesnie

Aj, a poprzedni posty był taki elegancki

Wiesz co, nie jestem przekonany z tego powodu, że ostatnio widzę jak Mirek szkoli swoich zawodników i każe robić Michałowi siad z zatrzymaniami- 3 zatrzymania- jedno w ćwierć, jedno above parallel, po czym na samym dole i dopiero petarda w górę. Będzie to wyglądało tak, jakbym nieudolnie kopiował Michała.

Chociaż gdybym wsadzić siad z 3 zatrzymaniami? Czy może jedno starczy? :)

I nie zgodzę się, że box squat rozwija tylko siłę w docisku- akurat klapnięcie tyłkiem na ławkę umożliwiło mi zastosowanie nienormalnie dla mnie szerokiego rozstawu, co mi bardzo wzmocniło przywodziciele. Dzięki temu raz na zawsze pożegnałem się z problemami.


Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-01-07 01:37:42

Nie bedzie tak wygladalo:) Bo ty bedziesz robil de facto 1,5 powtorzenia jako jedno:) w dol-zatrzymanie - petarda w gore i nastepnie: do polowy - zatrzymanie - petarda w gore.

Do połowy, to znaczy? Above parallel?

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-01-07 01:42:44

kat prosty ;)

A czy to przypadkiem nie jest zabójcze dla kolan?

nie wiem doprawdy kto takie mity rozpowszechnia :) gdybys robil tylko to...to owszem po WIELU LATACH rozwalilo by Ci kolana, ale jesli robisz pelny przysiad z zatrzymaniem po czym robisz polowke przysiadu po czym znow pelny przysiad z zatrzymaniem to nie masz czego sie obawiac :) tez nie dajmy sie zwariowac, od razu od polowek nie wysiadaja kolana i smialo stwierdzam ze trzeba byc wyjatkowa niedorajda zeby rozwalic je sobie na ciezarze 140 czy nawet 150kg w polowkach :) to jest caly wieloletni proces a nie 1 trening i po kolanach jak wielu mysli:)