“Nasze życie zawsze pokazuje rezultat naszych dominujących myśli.”Dziennik Antos098

dobra dość tego słodkiego pierdzenia "podziwiam nie podziwiam" itp... metoda jak metoda, każdy może spróbować, nie ma w tym magii.

_____________________

04.08.2012

Dół

Rozgrzewka ogólna

Ćw. przewodniczące wyprosty siedząc bez trzymania się uchwytów


Wyprosty siedząc
1. RDL
Wyprosty siedząc
2. Uginanie podudzi leżąc
Wyprosty siedząc
3. Kickback
Wyprosty siedząc
Suwnica stopy wąsko
Wyprosty siedząc
Wykroki chodzone
Wyprosty siedząc
Wyprosty siedząc z trzymaniem się uchwytów
Wyprosty siedząc
_____________________-
Sponiewierałem się tak jak lubię, ledwo chodzę...nic dodać nic ująć, a na deser:

https://www.sfd.pl/[art]_Największe_fakty_treningu_siłowego_by_Panda_&_Antoś-t876617-s10.html#post7

cała prawda o rzekomym efektywnym ciężkim FBW dla naturali...

Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2012-08-04 22:03:22

To mam lipe, na splicie nie robie postępów, fbw na podstawowych ćwiczeniach jest nie efektywne, bo taka jest "prawda", a koledzy na których to działało pewnie żarli te wstrętne sterydy, tylko nie chcieli mi sie przyznać... nie wiem co teraz począć :((

ale zeby nie było, to za ciężki trening szacunek Antoni ;)

nie oszukujmy się, większość z trójboju/ciężarów gdyby nie wspomaganie, nawet by nie mogła patrzeć na ciężary....więc dla mnie to jest czcze pyerdolenie, że da się super rozwinąć od FBW na podstawowych ćwiczeniach - spoko, wbijesz - urośnie... z jakością owych przyrostów bd całkiem do dupy i bez proporcji ale co to trójboiste czy dwuboiste obchodzi - to jest bardzo płytkie spoglądanie na temat. Żaden trójboista nie jest w stanie wykonać treningu kulturystycznego, takiego gdzie poczuł by w końcu co ćwiczy a nie tylko ciężar, a z kolei żaden kulturysta nie popracuje na takich ciężarach jak trójboista. Martwi mnie tylko fakt, że dzieciaki się napalają na super treningi HTED i inne i nagle się zatrzymują, mimo że kalkulator mówi inaczej, bo przecież powinien być progres masowy a i siłowy.

Zdrowo jest wątpić w to co mówią nam inni i myśleć samodzielnie, ale młodzi potrzebują jakiegoś naprowadzenia, autorytetu na początek, i mysle ze wybierając knifa za kogos takiego wiele nie traca, mimo ze macie z panda jakies argumenty, to uwazam ze sprowadzacie poczatkujacych na zla droge tymi artami... wole zeby napalali sie treningiem HTED niz probowali splitowac w twoim stylu na samym poczatku...

a co znaczy w moim stylu?
Czy ja jestem przeciwny CIĘŻKIM ćwiczeniom jak przysiady, mc, itp?? NIE! i nigdy nie byłem, co nie znaczy, że w moim treningu nie mogę się od nich na chwilę oderwać. Problem polega na tym, że większość nie rozumie, że można IDEALNIE zgrać izolację z wielostawami na 1 sesji treningowej i FBW oznacza trening CAŁEGO CIAŁA poprzez wybór podstawowych ćwiczeń (tak, rozpiętki to jest bardzo podstawowe ćwiczenie zaraz obok dipsów) a nie tylko kształtowanie 3 bojów bo to nie trójbój i jednak większość zależy na tym by poprawiać obwody a nie tylko zyskiwać na wadze, co niektórzy nazywają "masą mięśniową" bez wyraźnego progresu dla danych grup i partii. Każdy wybierze dla siebie.

Jak dla mnie to arbitralny wybór. Czyli najlepszym przykładem od góry dla młodych będzie wdrażanie ich w świat sportu myślą przewodnią "nie wbijesz - i tak nie urośniesz", zachęcając do treningów z definicji opartych o większe obciążenie (raczej do wyprostów czy syzyfek nie weźmiesz tyle co do siadów?), przy miernej jak to na początku technice i powtarzając że to dla ich zdrowia?

Decyzja co do systemu treningowego z wszelkimi jego konsekwencjami jest mało znacząca z perspektywy czasu, bo prędzej czy później każdy zaliczy zastój i zacznie wprowadzać zmiany. Czy wystartujesz od splita, przechodząc w fbw, czy na odwrót - jakie to ma znaczenie? Gorzej, jeśli dostaniesz odgórny przykaz od autorytetu, że właśnie masz nie eksperymentować, nie szukać optymalnych dla samego siebie rozwiązań tylko podporządkować się naukowym badaniom i koniec kropka. Nie inaczej!

A ja tam wolę mieć wybór. Poćwiczyłem sobie zgodnie z poradami Knife'a, następnie Wodyna, obecnie rozwijam się przy Antku, kto wie - może kiedyś z czymś ciekawym wyjdzie jeszcze inna osoba i zachęci mnie do kolejnych testów? Lepiej jednak, abym przykleił się do FBW i tak ćwiczył, bo inaczej reprymenda za wyłamywanie się z szeregu.

Matko, nie nudzi Wam się to nieustanne pyerdolenie o fbw i splitach? Co tu jest za filozofia, wszystko zależne od celu. Boże, wyluzujcie kite, bo to już na wymioty zbiera, od kilku miesięcy tylko powtarzacie argumenty.


Antku, pytanie: czy jak dasz podsumowanie w Grudniu, to będziesz miał również fotki sylwetki sprzed paru miesięcy np. z teraz?

tak właśnie planuje Cokta.
Pierwsze foto będą z września, a kolejne już porównawcze.

Tak patrzę,że już się niektórym przewraca za mocno w głowie i robią z siebie guru które na ciężarach zjadło zęby,trochę pokory przyda się każdemu,a widzę,że tu niektórzy nie mają jej za grosz...

gdbym pizgał dużymi ciężarami jak niegdyś to wtedy okazywałbym pokorę?? dalej bym swoje dźwigał, g**** wiedział i się nie rozwijał, nie analizował ile daje głupie skręcanie nadgarstków czy stóp, podsuwanie ciała do oparcia bądź odsuwanie - zbieram doświadczenie, skoro twierdzicie że ciężary to jedyna droga to ja to oczywiście biorę pod uwagę i SZANUJĘ każde Wasze zdanie, ale jak zrobię to już tylko i wyłącznie moja sprawa. Mimo wszystko dziękówa Luki.