prz1993 / droga do wyjścia na scene / podsumowanie redukcji s. 190

Cokta
Widzisz przem ,naśmiewasz się z przyszłych mistrzów

Cv: 2 raz dopiero robiłem Ale fakt, zayebiste ćwiczenie, w czwartek jeszcze raz se zrobię to nagram

Wiśniówa: Nie przypyerdolisz, tylko staram się pomuc wieśniaku
Ok, to wytłumaczę jak dla nooba
-wysuwasz nogi do przodu, żebyś mniej więcej stopy miał pod głową
-załamujesz się w biodrach
-pochylasz całą sylwetkę do przodu
-łokcie prowadzisz maxymalnie na boki, a nie do tyłu!

Tu masz przykładowy filmik w wersji klatkowej




A tu tricepsowej:




Widzisz różnice?!

Cokta: Chvya prawda, nigdy aż tak skaleczonych nie robiłem!

Przemo jaki tutorial

Nagraj nagraj, sam chętnie zobacze to ćwiczenie

+ Klatka wypieta, łapatki sciagniete, łokcie moga isc ewentualnie po lekkim skosie.

A ile zrobisz takich dragon flagów w jednej serii?

O robię gironda dips, nie wiedziałem że to ma taką nazwę. Myślałem że to po prostu "chest dips". Ale ze mnie noobek :P
Od siebie dodam, że w dolnej fazie ruchu próbuj jakby zgnieść poręcze do środka, co spowoduje wyj**anie w górę, za pomoća mięśni klatki piersiowej. Kozackie ćwiczenie :P

Musiał dogadać że jak dla noba... co za człek
Ale dzięki, spróbuję tak za tyg zrobić:)

Zeby nie było nie porozumien.

Wersja Girodny - porecze trzymane od srodka (dzisiejsza wypiska Prz)
Wersja Klasyczna Klatkowa - porecze trzymane od zewnatrz (filmik wyzej)

Cóż..... pora przerzucić się na szachy

A no to jednak robię zwykłe pompki klatkowe.
Gironda próbowałem, myślałem że mi pękną nadgarstki. :P

No, Cv chyba rozjaśnił już do końca

Co do tych dragon flakóf, to w pierwszej serii sporo, w sumie nie liczyłem Potem już tylko po kilka daję rade.