prz1993 / droga do wyjścia na scene / podsumowanie redukcji s. 190

Poniedziałek: Plecy + brzuch:

1. Ściąganie wyciągu do klaty RAMPA 10 -25%
10x28 / 10x34 / 10x40 / 10x46 / 10x52 / 20x39
10x32 / 10x38 / 10x44 / 10x50 / 10x56 / 21x42

2. Wiosłowanie sztangą łamaną 4x10-12
12x71 / 12x71 / 10x76 / 10x76
12x76 / 12x76 / 10x81 / 10x81 / 18x60

3a. Przyciąganie wyciągu do brzucha 3x12
12x46 / 12x46 / 12x46
12x51 / 12x51 / 12x51

3b. Ściąganie wyciągu podchwytem 4x12
12x39 / 13x39 / 12x39
12x39 / 13x39 / 12x39

4a. Unoszenie nóg leżąc 4x max

4b. Spięcia skos 4x max

+25 min aero
+25 min aero


Wiosłowanie sztangą 10x81kg






Przyciąganie wyciągu do brzucha 12x51kg






Dzisiaj jakoś trening bez rewelacji. Ale spodziewałem się tego, bo cały dzień spać mi się chciało. Mmo tego sporo pododawałem w prawie wszystkich ćwiczeniach, plecki nieźle dostały
Ciągle trzymają ogromne domsy na dupie i dwójkach, ciężko chodzić, siedzieć, robić cokolwiek najprawdopodobniej jutro odpuszczę dwugłowe.

Nie bolą cię nogi podczas cable row?

Robisz tylko dwa ćwiczenia na brzuch? Ja robię obecnie allahy i przyciąganie nóg w zwisie. Nie wiem czy dwa to nie za mało.

Ale w moim przypadku, 25 minit po treningu trwającym 50-60 min, raczej mięśni nie popali

dokładnie, jeszcze jak tych kalorii troche jednak jest.

o swojej pierwszej redukcji nawet nie wspominam, ale bf% po redu chyba był najnizy jaki kiedykolwiek miałem, a nawet aero nie kreciłem, ale przrzucenie sie z syfiastego jedzenia na zdrowe w małej ilosci i robienie 3 razy trening siłowy i 3 razy tabate w tyg. dało

po tej focie to nawet bym nie powiedział ze to ty nie wiedziałem ze kiedys miałes tyle fatu;D

co tak robisz wiołso łamana? lepsze niz normalna sztanga?

Ronie: Właśnie bolą, ale ujdzie wytrzymać.

Regenat: W sumie chyba zawsze robiłem po 2 ćwiczenia 2x w tygodniu, a brzuch najgorszy nie jest. Ale może z ciekawości dodam coś jeszcze następnym razem.

Marian: A no widzisz, miałem Na tym zdjęciu to chyba był szczyt formy, jeśli chodzi o zalanie
A łamaną robię dlatego, że prostą nachwytem mi w ogóle nie wchodzi, a od podchwytu bolą nadgarstki.

To dlaczego nie uginasz? Za mały ROM będzie?

Ta, a już nie mam za bardzo jak powiększyć odległości od wyciągu. Jakoś przeboleję

Wiosło łamaną konkretnie wchodzi Sam robię, w dodatku można fajniej złapać, bo sztanga jest długa i musisz utrzymywać równowagę, a tutaj tylko kałatasz

B.dobry train

nigdy bym nie powiedzial ze na tych fotkach to TY

Za 3 lata też nie będziesz poznawał swojej obecnej sylwetki


Wtorek: Klata + dwugłowe lekko:

1. WL RAMPA 10 -25%
10x65 / 10x77 / 10x89 / 10x99 / 10x109 / 18x82
10x65 / 10x80 / 10x92 / 10x102 / 10x112 / 18x84

2. Wyciskanie sztangi skos 4x10-12
12x74 / 12x74 / 10x79 / 10x79
12x75 / 12x75 / 10x81 / 10x81

3a. Wyciskanie hantli z supinacją skos dół 3x12
12x0 / 12x0 / 11x0 (gironda dips)
12x25 / 12x25 / 12x25

3b. Rozpiętki skos 3x12
12x10 / 12x10 / 12x10
12x11 / 12x11 / 12x11

4. MDS uginanie jednonóż / obunóż / power 4x12, max, max
12x10 / 12x10 / 12x10 / 12x10
12x12 / 12x12 / 12x12 / 12x12

+25 min aero
+25 min aero


WL 18x84kg






Myślałem że dzisiaj znowu będzie zamuła na treningu, ale o dziwo fajnie się ćwiczyło. Wszystko jakoś lżej niż tydzień temu Gironda dips zamieniłem na hantle, bo na tylu powtórzeniach nie dał bym rady progresować. Wrócę do nich w innym mikorcyklu. Domsy na dwójkach jednak przeszły, więc zrobiłem mdsa. Jak zwykle dwugłowe paliły, pewnie przez najbliższe dni znowu będzie amsakra