MARIAN 17/dziennik/57,108,207/pods. redu 241

Haha ale to inna forma resetu, potreningowy

Przemyski jesli tak to spoko, wiem że czasem lubisz poimprezowac a przynajmniej lubiałeś sie dobrze bawic ale wtedy miałes przerwe od cwiczenia.
myslałem że może masz tak że ciągnie zeby się napic i dobrze pobawiac ale na siłe odmawiasz alko
jak nie ciągnie to luz
ja tez tak mam ze jak nie to nie ale jak wpadnie jakas konkrtena impreza to potem znowu by się poszło ale widomo co za duzo to nie zdrowo

no o tej kacji z tym ciśnieniem czytałem

arnold no czasem potrzebny taki reset nie za często i na reduckji tez nie za bardzo

Wczoraj tez chciałem nic nie pic i siedziec przy wodzie, ale mi sie nie udalo, chyba tak nie potrafie.

Na redukcji wodka ładnie odwadnia, tylko trzeba okiełznac apetyt i nie czitowac.

Jak trzymasz te talezy przy wznosach?
Normalnie czy wsadzasz palec do dziurki
Czujesz roznice w pracy naramiennych przy talerzach niz jakbys trzymał hantelki?



Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-01-21 11:21:54

Wczoraj tez chciałem nic nie pic i siedziec przy wodzie, ale mi sie nie udalo, chyba tak nie potrafie

hehe, nie ma lekko, chyba że się jedzie autem

talerze trzymie tak że wsadzam do dziurki palec

tak, czuc różnice w pracy naramiennych, i dodatkowo przedramie tez ostro pracuje
przynajmniej tak mi sie wydaje

ale nie wiem czy na kolejnym treningu nie dam hantli



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-01-21 11:25:47

cvfdbkz

Na redukcji wodka ładnie odwadnia, tylko trzeba okiełznac apetyt i nie czitowac.

To ja się jutro ładnie odwodnię, bo mam studniówkę

To sprobuje ten motyw ze wsadzaniem palca w dziurke za tydzien zobacze co i jak
Prz. a ty jak sie przygotowujesz do zawodów to picie wybij z głowy, nie mozesz!

DIETA:

jak najbardziej trzymana
po treningu tylko zamiast ryzu zjadłem z 0,5kg ziemniaków z piekarnika

Takie małe urozmaicenie
Po treningu ci raczej nie zaszkodzi

Tydzień 3 trening 11 22.01.12

Klata

-wyc skos 10x6 70kg
-rozpiętki 3x12p 11kg 11kg 16kg
-przenoszenie sztangielki zza głowy leżąc 3x12p 16kg

15min aero

TRening bardzo dobry.
W WL lekki zapas ze 2,5kg więcej pewno bym szarpnał bo 5kg to nie wiem
rozpietki fajnie weszły
przenoszenia nigdy nie lubiałem, ale w sumie nie najgorzej poszło
jedynie czesto mam tak przy tym cwiczeniu ze czuje dyskomfort w barku jakby mi miał wyskoczyc.


DIETA:
co miało wiejśc to weszło

poza stan 3 ciastka(chyba jezyki się to nazywa) i jeszcze jakieś 2-3 z bombonierki od babci, musiałem5-)

~~~~~~~~

prz przeszedłbym sie jeszcze raz na studniówkę bo impreza była dobra, troche się polało

cvfdbkz spróbuj i zdaj relacje


Matth3w uważam że ziemniaki po treningu mogą byc, a ja ich dawno nie jadłem więc jako urozmaicenie było.
w dodatku bez żadnego tłuszczu tylko na blache i do pikarnika i nawet sie nie przypaliło

a 100g ryżu to jest chyba tyle samo c0 ~400g ziemniaków, a ja zjadłem troche więcej, dokładnie nie ważyłem


~~~~~~~~~~~~

przyszły mi tez w tamtym tygodniu próbki tych przetreningówek co zamawiałem do testowania od phexa
więc pewno w tym tyg cos przetestje bo korci

Jakie to tam przedtreningówki masZ? Porób foty, albo napisz

Zmieniony przez - Przemyski w dniu 2012-01-23 18:32:21

Tydzień 3, trening 12 23.01.12


Plecy

-MC klasyk 10x6 110kg
-uginanie nóg 3x12p 45kg
-podciaganie na drazku nachwyt 3 serie po 8-12p 12 10 8

15min aero

Trening b.dobry, w MC dobrze poszło. Lekki zaps był, mogłem spróbowac ze 120kg ale jak zawsze bałem sie że nie podołam.

drązek mi rewelacyjnie ostatnio wchodzi, aż sam sie dziwię

dwójki sie fajnie nawet spompowały

nagrałem filmik z MC ale nie mam teraz czasu wrzucac, musze jeszcze zrobic zad z matmy i zarcie ogarnac.

DIETA

oczywiście trzyamna

jak ostatnio pisałem przyszły mi te przetreningówki,
wiec dziś poszła jedna na odstrzał, ale bez rewelacji, opinia niżej

i jeszcze zdj(nie moje, zapozyczone od innego forumowicza, ale ja mam takie same "zabawki")




1Porcja Wyked

-Pompa - 5/10 - kiepso, plecy troche wiecej spompowane niz zwykle, myślałem że będzie bardziej pompowało
-Pobudzenie - 2/10 b. słabo, praktycznie w ogóle, wypiłem jeszcze poźniej kawę przed samym treningiem i wtedy minimalnie pobudziło, ale w sumie jak kawę czasem wypije przed treningiem to tak samo pobudza
-Smak - 9/10 -jak dla mnie smak bardzo dobry, piłem ze smakiem, w sumie mi do szczescia wiele nie potrzeba
-Rozpuszczalnosc - 8/10 jak najbardziej dobra, troche tylko zostało, ale tyle co nic

zejścia jakiegokolwiek brak

jak na pierwszy raz to nie za bardzo, spodziewałem się czegoś więcej, zobaczymy moze innym razem będzie lepiej.


~~~~~~
Przemyski wyżej sie pochwaliłem.




Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-01-23 19:54:51