To co kotki lubia najbardziej-SpamPost!

kwic: (18:15)
hej ,wiosłowanie ciężarkiem może być tak jak sztangą?
Ja: (18:23)
hyh
jak
kwic: (18:24)
chodzi mi o to ,czy tak samo efektywne :)
Ja: (18:24)
nie
kwic: (18:24)
hum ale sztangą to Się kręgusłup przeciąża
Ja: (18:25)
a ciezarek jak amsz to na innej szerokosci wogole masz rece
kwic: (18:26)
no jedną ręka opieram się o coś ,a drugą jadę, szerokość ? no na szerekości barku :P
szerokości*
Ja: (18:27)
a w opadzie
ja mowilem stojac
ty
czekaj
1 reka opieram sie psizesz a wioslowanie robi sie obiema
chyba ze w opadzie
ale w opadzie nie da sie sztanga
jak wczesniej psiales
wiec cocb
~~
kwic: (18:28)
hmm teraz chyba ja nie kumam :)
czekaj dam Ci zaraz linki do atlasu
o co mi chodzi
Ja: (18:28)
hyh
ok
kwic: (18:33)
5.PODCIĄGANIE SZTANGIELKI W OPADZIE(WIOSŁOWANIE): < to ja robię

PODCIĄGANIE SZTANGI W OPADZIE(WIOSŁOWANIE): < o to mi chodzi ,że przeciąża kręgosłup
(18:35)
http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.htm
hehe
jak byś dalej nie wiedział o co mi chodzi :P
(18:37)
musze w opadzie tułowia ,bo normalnego nie da się na naszej siłowni
wiec? może być to co robie?
(18:39)
żyjeszzz?
Ja: (18:40)
ta sory wyszedlem na dwor
w opadzie tulowia nie da sie sztanga
kwic: (18:40)
jak nieda się jak widze 3 gify pokazane jak ćwiczyć?
Ja: (18:42)
szkoda ze wiioslowania w opadzie sa 2 gify
kwic: (18:42)
3 :)
sztangą
Ja: (18:42)
(gif 5.) (gif 5a.)
kwic: (18:42)
nie hantelka
Ja: (18:42)
inych nie widze
hyh w opadzie mowie ci na hantlem niby sztanga tez w opadzie ale trzeba rozrozniac
(18:43)
~~
no i nadal nie widze jak stojac chesz sie tryzmac 1 reka gdy to trzeba 2ma
kwic: (18:43)
ale o co Ci teraz chodzi? :)
ja robię wiosłowanie tak jak na obrazku
hantelką :P
coś Ty brał dzisiaj
hehe
Ja: (18:44)
****a
nie nie moge
czekaj wkleje na spam post bo jzu nie czaje



Moze ktos mi wyjasnic o ktore wioslownie mu w koncu chodzi bo sie gubie juz

aaa juz wiem dla niego ciezarek= hantel a ja myslalem ze krazkiem chcial nie wtyspany jakis jestem

Koniu może ci się gry wyłanczają bo masz przegrzany procesor albo coś z pamięcią, ewentualnie zasilaczem :p?. Bo mi to ostatnio wszystko na raz padło, najpierw komp mi się resetował jak grałem ale to tak żadko, puźniej coraz częściej i częściej aż się spalił zasilacz, wymieniłem zasilacz niby wszytko ok ale dalej się resetował, co najgorsze nawet jak winampa odpalałem, okazało się że to procesor tak więc jutro dociera do mnie nowa płyta główna z procesorem jak dalej będzie się restartował to kupie dysk i komp prawie zmodernizowany...

ale mam ****a dylemat- postawic sie kolesiowi prawie 2m wzrostu 117kg wagi i dostac przy najblizszej okazji w******l, czy dalej udawac ze nie wiem o co chodzi i siedziec cicho,kurvaa no

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2006-08-09 19:44:51

ale mi dylemat od czgeo masz kumpli w******lcie mu w 3

problem w tym ze on tez ma kumpli i te 117 to nie jest tluszcz niestety, no ale ziomek ma jakis tam stopien zawalowy od koksu wiec jest szansa ze jak bede *******lał to mu sece nie wytrzyma

podejdz do niego zdejmnij spodnie i mow ze sie silujecie na glowki

Lepiej dostać w******l niż uchodzić za ciote . Opowiem ci historie na pocieszenie .

Koleś ze szkoły średniej(czy tam już nie chodzi,***** go wie), wziął kase od innego kolesia żeby pobił gimnazjaliste. Gimnazjalista się z tego bardzo ucieszył bo jego marzeniem jest zapewne zostać gangsterem(chłopak z ambicjami ), a na***anie innego uchodzącego już za gangstera to było by coś. No to przyczaił się tamtem z całą zgrają kolegów, samochodami się nawet przywieźli , no i sędzia którego nie było mówi "box", no i poszły gały z jednej strony i z drugiej strony, po całym zajściu oczywiście koledzy gangstera powiedzieli że wygrał ich kolega ale wszyscy doskonale widzieli że gimnazjalista na***ał kilka lat starszego od siebie kolesia po koksach i z obstawą. Oczywiście gimnazjalista też miał gały podbite ale tamtego niechciał byś widzieć.

łe jak ja kiedys bylem mlody i glupi to mi pokazywali kogo lac i ja lalem w 2 gim kumpel pokazuje mi kolesia, ze to jego brat i w tym roku mature zdaje i mowi lej go, tak troche sie obsralem tak z maturzysta niebardzo, nu ale kumpel mowi , ze cienial, to coby na trzucha nie wyjsc mowie****, a, że stal przy filarze , to ja tak szybko dolecialem ,*** go lbem o ten filar i jak najszybcie na ****e , teraz juz taki swir nie jestem , ale jak trzeba to szaleje