To co kotki lubia najbardziej-SpamPost!

ładny mam nowy avatar?

No mi sie podoba bo sam jestem bykiem(znak zodiaku)!!!

Lubie byki ale ostatnio mialem niemile spotkanie zwiazene z bykami!!!
Oto ta historia:
Bylem ostatnio na takiej wsi!!!
Jednego dnia chcialem isc do sklepu, chociaz byl daleko, poszedlem´, bo chcialem sie przejsc i posluchac muzyki(jeszcze w tedy nie wiedzialem ze to jest 8km.).
Ide i zobaczylem ze jest droga na skróty wiec poszedlem ta droga(woklo byly pola).Ide tak kilka minut i patrze ze na prawo byki sa, ale nic ide dalej(przeciez bez przyczyny nie sa niebezpieczne).Nagle patrze a jeden byk sie na mnie patrzy(rogi mial wy***ane w ch*uj, po metrze na strone).Stoi i sie prosto na mnie patrzy, nie spuszczajac ani na chwile ze mnie oka:Tak sobie pomyslalem "o co chodzi?"
Ale ide dalej!
Po chwili...nastepny sie na mnie patrzy(ten pierwszy nadalstoi i sie patrzy), po chwili trzecie sie zaczyl na mnie patrzec!
W tym momencie sie troche niepewnie poczulem(wiadomo), ale mysle "o co chodzi, czemu one sie tak na mnie patrza?"
Patrze na dól na swoje ubranie...czerwone spodnie!!!!!
O KUR*WA!!!!!!!!!!!
Juz wiedzialem czemu sie tak na mnie patrza.
Od razu przyspieszylem, ale nieznacznie, bo wiadomo ze ucieczka dziala najgorzej na zwierzeta.
Ide dalej(spekany oczywiscie) i co chwile sie patrzylem czy nie biegna czasem za mna(to ogrodzenia za którym byly to jakiej kur*wa dwa pozimy cienkich linke i nic wiecej, mysle sobie ch*uj , przeciez jak sie rozpedza to zaden problem zeby to roz***ac!
Ide dalej(co chwile sie patrze w tyl)
Pomyslalem sobie "jak ja wróce?"
I pomyslalem zeby isc normalnie szosa!
Dochodze do szosy i patrze w lewo, gdzie mam zamiar isc z powrotem a tu...znowu byki po prawe stronie(jeszcze blizej szosy niz tamte) i sobie mysle "jak ja mam wrócic?"
W koncu doszedlem do szosy i ide szosa, ale nawet na szosie sie patrzylem w tyl)
Pomyslalem ze zdejme bluze, podciagne nogawki i bluza bede zaslanial bok nóg, tak zeby nie widzialy tych spodni(to byl nawet dobry sposób)
Ide dalej(pomysl juz mialem)Nadal sie za siebie ogladam!!!
Do tego mialem sluchawki w uszach!!!
Nie chcialem wylaczac muzyki,ale tez nie chcialem zeby taki bak z rogami metrowymi zaje*bal we mnie od tylu jak bym sie tego nie spodziewal!!!Dlatego sie ciagle ogladalem!
Ide tak juz przeszlo pól godziny i nawet nikt sie nie zatrzymal zeby mnie podrzucic(chu*je ***an*ne).Patrze na zegarek a tu jeszcze 10min so zamkniecia sklepu, wiec biegne, ale ze mialem grube ciuchy i plecak i bylem bez kondycji(bo dawno nie biegalem ani nie gralem pilke) nie pobieglem za dlugo!
Az w koncu jeden koles sie zatrzymal i mnie podrzucil(okazalo sie ze do sklepu jeszcze troche mialem i w 10min bym na bank nie zdarzyl)!!!

Zrobile zakupy i ide z powrotem, i pomyslalem zeby znowu stopa zlapac, wiec macham reka na kazdy przejzdzajacy samochód!!!
Nikt sie nie chcial zatrzymac(chu*je)!!!
W koncu sie zatrzymalo jakies BMW jak naliczylem to byl to chyba 17 samochód przejezdzajacy obok i jedyny który sie zatrzymal, jak machalem(to ja uradowany ze nie bede musial kolo byków porzechodzic), podbiegam do samochodu i wsiadam.
Patrze facet z kobieta, to sie pytam czy mnie podwioza do hotelu?
Zgodzili sie i...dojechalem szczesliwie!!!

Uwiezcie mi ze nigdy w zyciu sie tak nie balem jak tego dnia!!!
Pierwszy raz balem sie przeszlo 30min(tyle trwala droga od byków az do miejsca gdzie koles se zatrymal i mnie podrzucil)!!!

Sorry ze tak duzo,a le jak ja sie rozpisze to nie moge skonczyc! I przewaznie pisze ze szczególami!!!

ładna historia

co do rekordu promili w Polsce bo pare miesięcy temu była głośna sprawa 12,1 promila. Koleś był w śpiączce i miał trwałe uszkodzenie mózgu. Co do tego, że gadali z typem co miał 11 to też mnie zastanawia bo takie dawki uszkadzają w bardzo dużym stopniu mózg i nawet jak ktoś z tego wyjdzie to ma troche niepoukładane w głowie

Halo co sie dzieje? Spicie w szyscy juz?
Wczoraj o tej godzinie sie cos dzialo!!!

ja nei spie, ale nudy tu wiec sie wziolem za odpisywanie w postach,ale to tezsporadycznie bo malo nowych

ło znowu na***aliscie spamu
i paru kazakow sie ujawniło na spamie -buhaha
a ogolnie małolat nie błysnał dowcipem, no juz tu niepisz
a wy buhaha elita , jakies te ip chcecie buhaha
i te no "kto jest z nami " buhaha
pozna godzina i sie wam we łbach przewraca
seba to leszcz a nie jakis wódz
chociaz nie wódz tępa strzała - hyhy


no a teraz mi sie piwo konczy i juz sie uspokoiłem
no tylko tam wiecie na luzie do tekstu wyzej
buhaha
boje sie ze mnie pogonicie


Zmieniony przez - biliwiget w dniu 2006-08-26 01:33:10

Bili ciebie nie wy***iemy bo jestes juz wsród nas od dawno!
Ale to nie znaczy ze mozezs po kims jechac(no chyba ze ten ktos jest nowy i ma nick kojak)!!!

Bili nie pisz juz po pijaku bo wiesz dobrze ze wilcze stado wybiera na ofiare najslabszego czlonka stada a wiesz kto tu u nas koniec szoruje ;) ty ty ;)

dzien dobry Panowie :*