Podciąganie na drążku - trening Armstronga

najpierw wylecz bark bo jak bedziesz z takim robił to będą problemy. a jeżeli podciagasz sei bardzo mało razy to proponuje najpierw zanim dojsc do 5 powtórzen to robic bardzo duzo nagetywnych ruchów. wchodzisz z brodą nad drążek i opuszczasz sie bardzo wolno.. na pewno poskutkuje i nie nie długim czasie osiagniesz 5 powtórzeń i zaczniesz normalny trening,

chyba zaczne ten trening podciagnalem sie dzisiaj 10 razy ostatnio 12... Chce pobic rekord w szkole ktory wynosi 17 razy ;-( Mam na to ok.3 tygodnii...
Jak myslicie uda sie gdy przyloze sie?
jaka dieta ma byc stosowana przy tym treningu (obecnie siedze na redukcji)
Pozdro

To zależy na mnie np. nie podziałał siłowo, ale podziałał wizualnie, plecki się poszerzyły.

szczegóły tutaj
https://www.sfd.pl/Split,_HST,_FBW_na_mase_czy_coś_innego_-t451245-s18.html

Zmieniony przez - darekk. w dniu 2009-05-18 15:18:16

Ale darek jest specyficznym przypadkiem, nie sugeruj się tym

Ha Ha, bardzo śmieszne...

joke

Ty lepiej mi wytłumacz dlaczego tak jest a się nie wyśmiewowywuj :)

ale ja wyszedlem z tej kontuzji i jest ok - podchwytem podciagam sie okolo 10 razy ale nachwytem 2...

Darekk spróbuj się za kilka razy podciągnąć max razy - regeneracja musi być. Może po prostu za bardzo się przemęczyłeś i dlatego efektu nie ma? Ja zawsze największa poprawę we wszystkim (sile i też sylwetce) widzę kilka dni po tym jak skończę ćwiczyć.

Afro, właśnie tak samo myślę jak Ty, chyba zdecydowanie szybko się przetrenowuję. Szybciej niż inni