Przypadkiem wysłała mi się jedna linijka teksu i nie mogłem edytować :) Już są wyniki :)
Trening znalazłem całkowicie przypadkowo. Postanowiłem go wykonywać, bo
podciąganie było zawsze moją pięta achillesową. Jak widać poniżej na początku podciągnąłem się tylko 2 na maxa i to z wielkim wysiłkiem. Do tej pory nie widziałem nikogo kto robił Trening Armstronga z negatywnymi podciągnięciami, ale postanowiłem robić dodatkowo negatywy. Oczywiście raz w tygodniu ćwiczyłem nogi oraz 3 razy w tyg. brzuch (szczególnie mięśnie skośne. Tak, tak, mój cel to zrobienie flagi :P).
Wyniki:
Podciągnięcia na max: z 2 do 9!
Podciągnięć w tyg.: z 14 do 140!
Wzrost: 187cm
Waga: 90kg ---> 93,2kg
Klatka: 104cm ---> 109cm
Ramię: 36cm ---> 38cm
Brzuch: 95cm (bez zmian, ponieważ nie wykonywałem żadnych aerobów ani nie odżywiałem się zbyt zdrowo). Odstawiłem tylko wszystko co słodkie i tłuste.
Aż sam nie wierze, że nastąpiła u mnie taka poprawa zarówno w podciąganiu jak i pompkach. Zadowolony jestem również z przyrostu cm :) Teraz poszukam jakiegoś kolejnego treningu, a że robi się coraz cieplej, więc sobie również trochę pobiegam. Trzeba stracić parę cm w pasie. Dodam jeszcze, że 2 dni temu udało mi się zrobić flagę chwytaną przez ponad 5 sekund, a 3 miesiące temu nawet nie mogłem oderwać się od ziemi :P
Z treningu jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony :) Polecam go wszystkim.
Wstawiam cały trening: (N oznacza podciągnięcia negatywne)
Zmieniony przez - Noviq w dniu 2016-03-17 13:16:28