Sobota - 14 VIII -(Skip A, Skip B, Skip A, Skip C, Skip A, Skip B) x45m x3 serie -3x100m mocno, ale techniczne Uwagi Z racji, że dziś mam wyjazd, trening robiłem o 12! Jaki upał ostry! Ciężko było znieść, ale jakoś dałem radę... bez wody bym padł chyba. @oczko756 Dzięki ps. I tak jak mówiłem, dziś wieczorkiem mam wyjazd do Szklarskiej, i wracam [...]
Przemek, nadrobisz lada chwila :-) przerwa spowodowana szpitalem, teraz wyjazd, dieta średnia to i jakościowo nie jest tak jak przy regularnych treningach. Kilka tyg trzymania się schematu i będzie ogień :-)
[...] cieszy jak widok najbliższej rodziny. I znowu ogromna radość na myśl, że już jutro zobaczę się z Marianem, i że w końcu będę mógł mu osobiście kibicować, i krzyczeć pod sceną, jak kiedyś ;-) Niby powrót do codzienności, a czeka się na niego bardziej, niż żyjąc tą codziennością, i czekając np na jakiś wyjazd na wakacje... Dziwne, ale prawdziwe.
[...] Potem też lekko podokładane, i w sumie wszędzie bez problemów ;-) Ostatnie foto z S8+ %-) Za mało czasu miałem przed treningiem zeby ogarnąć mate, więc poszedłem jeszcze z samsungiem :-P https://zapodaj.net/images/68ca82c35f0e1.jpg A jutro dnt, i wyjazd do Łodzi na konsultację hirurgiczną przed operacją ;-) Trzymajcie kciuki za szybki termin :-)
[...] Dalej wrzucony hammer, i rozpiętki na koniec jak było. Na bica zmieniłem podciąganie wąsko, bo czułem dzisiaj wyjątkowo mocno plecy. Ale o dziwo ta hantla weszła dużo lepiej ;-) https://zapodaj.net/images/3940147c44d00.jpg https://zapodaj.net/images/4477d718c745a.jpg I jutro już dzień off. Potem 3 DT, i w niedzielę wyjazd do Kielc ;-)
Tylko ciekawe w które stronę... %-) Zresztą lać na te opady, pół biedy że bym nie polezal na plaży, bo głównie w innym celu miał być ten wyjazd. Ale jak z 3 dni 1,5 dnia (1 to liczę na dojazdy w obie strony...) miałbym przesiedziec na działce bez tv, neta, gdzie jeszcze piździ, no to średnio. Może to jest czas żeby odpalić rower kupiony w lipcu... [...]
Tylko ciekawe w które stronę... %-) Zresztą lać na te opady, pół biedy że bym nie polezal na plaży, bo głównie w innym celu miał być ten wyjazd. Ale jak z 3 dni 1,5 dnia (1 to liczę na dojazdy w obie strony...) miałbym przesiedziec na działce bez tv, neta, gdzie jeszcze piździ, no to średnio. Może to jest czas żeby odpalić rower kupiony w lipcu... [...]
[...] ciężar, bo ostatnio słabo tam poszło. W MC +5kg, i w regresie +1 rep nawet, i to dość lekko wszystko ;-) No może ten trenik się wkręcił w końcu %-) Tyle że waga znowu w dół, coż... %-) https://zapodaj.net/images/a979f70ee71b5.jpg Teraz wyjazd na Mazury, więc jutro albo wypadnie trening, albo zrobię w Giżycku, bo nawet tam siłownie otwarte %-)
ja tez, niby w Turcji na wakacjach ale jak juz mam telefon w ręce to wejdę zawsze w twój dziennik Właśnie wróciłem z Turcji i też cały wyjazd regularnie zaglądałem
[...] Chęci z rana to były zerowe, ledwo się zebrałem, ale jak już zacząłem, to poszło świetnie :-) Pompa mega, a i sporo udało się dołożyć ;-) Jak pisałem wcześniej, waga przekroczyła te 107kg, więc jakiś malutki cel zrealizowany :-D Teraz off aż do poniedziałku. A koło 19 dzisiaj już wyjazd na wiochę ;-) https://zapodaj.net/images/fb82cb81bcb18.jpg
I ten apetyt nawet dobrze się trzymał, do tego wyjazdu na długi weekend. Teraz jest już lepiej i tak niż było po, ale po prostu mam sporo okazji żeby zjeść coś z poza diety, albo czasem właśnie nie dojeść %-) wypić też, no i wygląda to jak wygląda. I do końca roku tak będzie na pewno, plus wiadomo święta, sylwester gdzie też szykuje się jakiś [...]
[...] musiałem iść do pracy, gdzie znowu stałem na wejściu więc mimo że nie było jakoś zimno, no to wiadomo jak to tyle godzin przy chorobie. Wróciłem, dosłownie chwilą snu i wyjazd na sylwestra. Czułem się fatalnie, ale z każdą godziną robiło się jakoś lepiej, i ostatecznie wczorsjsza impreza mega udana. A zaraz zaczynamy poprawiny, i w sumie w [...]
Siema :) Dzisiaj na spokojnie mogę zdać relacje z wyjazdu i startu w Pradze. Początkowo podróż w tamtą stronę masakrycznie ciężka. Non stop przerwy na siku i jelita bolały jak cholera. na miejscu bardzo miło wszystko pod nosem i rejestracja dosłownie 5 minut mi zeszła. Czwartek cały dzień odpoczywałem i kontynuowałem BPS który odziwo szedł [...]
[...] ze juz nigdy deski do rak nie weme:) ehhh dla ciebie narty to cos tak normalnego tam gdzie meiszkasz...zazdroszcze:) ja sie ciesze jak dziecko bo 18 marca jade do Francji na narty:) juz sie nie moge doczekac:) moj pierwszy wyjazd od hmmm pewnie 4 lat:) a tak wogole to bryyyyy wszystkim:))) nie ma to jak zimna jajecznica z zimnym tostem:)) P.
ja sie zaopatrzylam w 2kc i aspirynke na wyjazd wiecie co, nie ma to jak wlasna lazienka i wyrko i wiecie co jeszcze??? nie chce mi sie czytac tego spamu coscie zrobili niegzreczne Plusze!!!!