Mam dylemat....Czy jak jestem u teściowej na niedzielnym obiedzie, (a u niej zawsze mięcho + słodkie surówki + kluski śląskie) to mogę wciągnąć 1 kluchę zamiast jeść mięcho samo i dojadać węgle piętro wyżej, czy lepiej unikać kluch jak to od lat robię?
220zł za 2kg białka to nie jest mało... Płace 200 za 1,5 kg hydro optimum. Wiec ten beef cena ok A no 90%. Mieliście w ogóle do czynienia z tą firmą? Miałem wpc trochę za słodkie. Zmieniony przez - Adamsky w dniu 2013-03-13 14:23:31
na ch** Wam ten fat? żrę twaróg i słodkie płatki, bo nic innego nie wcisnę, fat po prostu spyerdala, trening maszyna, a pompa miażdży system. A Wy się dalej bawcie w low carby %-)
ale to slodkie tluste i obrzydliwe%-) ja mam spanie poprzestawiane. moge nie spac do 2 i nic nie muli za to rano przed 9 nie ma szans sie zwlec z wyra.a bym chcial tak sie klasc kolo 22 i wstawac o 5-6 wyspany.
Mojego sciteca ni ma to zamówiłem sfd białaczka.cenię je za to ze czuć serwatkę mocno i nie są słodkie . Wziąłem na test smak naturalny, będę kombinował z sosem do lasagne i ogólnie do potraw
ja to raczej w wc bym skończyła...mój facet kupił sobie zekoladę jakąś rumową . spróbowałam bo zapach genialny.ale po małej kostce bleee za mdłe, za słodkie.... wcale nie miałam ochoty na drugi kawałek