01.09.2019 NIEDZIELA Wczesna pobudka, bo o 7.20. Babka rusza o 9.15, więc wstałem, szybkie śniadanie, spakowanie i ruszyłem na miejsce startu. Po treningu potreningowy, rozciąganie i rolowanie w trakcie etapu Vuelty, działo się! Trochę odpoczynku, potem gotowanie na jutro, a teraz już jem kolację. Zaraz wpadnie jakiś film na netflix. Żony nie ma, [...]
Szajba Dużo mam tych odpoczynków ostatnio, tylko 5 dni treningowych w tygodniu (swoją drogą jak żyć %-) ), ale mam być świeży na treningi grupowe ;-) Bzyku No ładnie, u mnie chyba najwięcej było FITNESS 110, w zeszłym sezonie, w tym koło 105, ale po kontuzji zaczynałem z pułapu 35 ;-) Po karkonoszach FORM miałem w tym roku -68 %-) 07.09.2019 [...]
09.09.2019 PONIEDZIAŁEK I od nowa… W pracy trochę ruchu wreszcie, ludzie z urlopów wracają i diety biorą to jakoś zleciało. Po pracy etap Vuelty i trenażer. Potem serwis napędu (smarowanie i czyszczenie), Żona ostrzygła mój łeb %-) kolacja i zaraz jakiś chill przed TV. Jutro lecę do fizjo. Wyścig kończący sezon coraaaz bliżej ;-) Dieta: 1. [...]
16.09.2019 PONIEDZIAŁEK Dziś nocowaliśmy obok zamku w Olsztynie, wczesna pobudka przed śniadaniem, koledzy pojechali na sesje foto na zamku MTB, a jak wiecie nie umiem MTB to pojechałem zakręcić na szosie. Mega drewniana noga %-) Potem śniadanie w restauracji i na szosę na foty ;-) W trakcie jazdy kawka, potem obiad, znów w restauracji i powrót do [...]
Tak tu cicho, że zastanawiam się czy ktoś czyta mój dziennik ;-) 17.09.2019 WTOREK Powrót do pracy. Dość intensywnie, nadrabianie zaległości i naprawianie błędów Menadżera :-D Chociaż zleciało szybko. Po pracy do fizjo, było co robić, mocno pospinany byłem i rzepka straciła swój zakres ruchu, bardzo możliwe że przez to kolano bolało. No i potem do [...]
19.09.2019 CZWARTEK Wczoraj padłem o 21, zmęczenie dopiero teraz po weekendzie wychodzi. Rano pobudka, z trudem i do pracy. W pracy jakoś przeleciało. Znowu dziś prądu nie było, ale jak wróciłem to chociaż dranie włączyli %-) Dziś postanowiłem potestować zwift z pomiarem mocy, trochę problemów z komputerem było, ostatecznie się udało. Następnie [...]
23.09.2019 PONIEDZIAŁEK Obudziłem się o 9 rano i już wiedziałem, że mam doła. Wegetacja, ledwo żyję.. Bez prawej ręki nie da się nic. Praca w domu.. Zająłem się nią mocniej żeby nie myśleć. Mam kosmiczną depresję i doła, analizuje na 100 sposobów jak mogło się to nie wydarzyć.. a jednak.. Czarne myśli że źle złożyli, że się nie zrośnie, że kolano [...]
Viki, FighterX, Szajba Dzięki za wsparcie.. Ja to wszystko wiem, tylko moja głowa jest taka popie.przona, że nie dopuszcza pozytywnych myśli… 24.09.2019 WTOREK Pobudka o 8.30 i alarm z pracy. Tak to jest jak się z d****ami pracuje, dosłownie. Umówiłem się na pracę zdalną z domu, a jestem na lekarskim więc wpadnie jakaś kasa górką. W trakcie pracy [...]
29.09.2019 NIEDZIELA Pobudka przed 8.00 i chwilę po ósmej wskoczyłem na czczo na trenażer. Musiałem.. rzadko to robię, ale Żonka chciała jechać do rodziców na popołudnie i nie wyrobiłbym się. Za to wpadło obfite, pyszne śniadanko :-D U rodziców na grzybach, na kawie, obiad i te sprawy. ;-) Powrót wieczorkiem. Teraz już kolacja i relaks. :-) [...]
01.10.2019 WTOREK Pobudka o 7.00. Trzeba było jechać do szpitala na kontrol. W sumie pozytywnie, kość się nie przemieściła, ale niestety kolejna wizyta dopiero 4 listopada na zdjęcie gipsu. No nic, zaburzy to trochę przygotowania, bo siłownia wejdzie do planu pewnie dopiero od czwartego. Szkoda. :-( Chciałem nowy gips, ale się nie zgodzili, [...]
02.10.2019 ŚRODA Dziś samotny dzień. Teraz pracując zdalnie zwykle Żona była w domu, a dziś sesja Sali zabaw więc od rana jestem sam ;-) Pobudka po 8.00, śniadanie, trochę pracy i stały punkt programu- okienko na trening :-D. Po treningu po treningowy i dalej do pracy. Po 16.00 się porozciągałem, posiedziałem trochę przy kompie. W sumie przy [...]
03.10.2019 CZWARTEK Pobudka po 8.00. Ciężko spałem w nocy, śniadanie i do roboty. Znów okienko na trening w trakcie, po treningowy i dalej do pracy. Zeszło się, sezon na diety w pełni, ludzie chcą schudnąć, a i tak im się nie uda %-) Po pracy rozciąganie przy Eurosport. Zjadłem, Żona pojechała na spotkanie z koleżanką, a ja na spacerek grzybowy. [...]
06.10.2019 NIEDZIELA Pobudka o 9.00. Kilka godzin snu, ale Żonka miała dziś sesję do zrobienia, więc nie dało się pospać po weselu niestety. Taki lajf :-( Wstaliśmy, jak zwykle śniadanko, po śniadanku parę zdjęć ELITE Suito, musiałem go oddać dziś kolejnej osobie na testy. Potem Żona na sesję, a ja na spacerek :-) Wróciliśmy o podobnej porze, i [...]
07.10.2019 PONIEDZIAŁEK Pobudka przed 8.00. Mega intensywny poranek, dużo pracy, a trzeba było się do 11.00 wyrobić na... okienko treningowe %-). Po treningu dalej do roboty, po 16 rozciąganie, potem z Żonką na zakupy jedzeniowe. No i nadszedł wieczór. Ach ta rutyna… ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jabłkami i SFD DZIKI ORZECH 2. [...]
10.10.2019 CZWARTEK Dziś spałem jak dziecko. Pobudka po 8.00. I od razu do roboty, w trakcie śniadanie. Potem okienko na trening. Po treningu dalej do pracy, po 16.00 się przejaśniło więc podjąłem decyzje że udam się na spacerek grzybowy. Coś tam znalazłem ;-) Potem z Żonką do castoramy, dokupić parę rzeczy na sesję dzieci w Sali zabaw. No i [...]
11.10.2019 PIĄTEK Kolejny dzień spałem jak dziecko %-) Intensywniej w pracy, w końcu piątek. Trochę posprzątałem w domu, spacerek, w sumie dzień bez historii. Za wiele nie ma co pisać. Jutro idę na urodziny koleżanki :-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z pomarańczą, CHERRY IN JELLY I ALLNUTRITION ALMOND CREAM 2. Placki [...]
12.10.2019 SOBOTA Wczorajszy dzień z Żonką skończyliśmy wyczekiwanym filmem-kontynuacją kultowego „Breaking Bad” czyli „El Camino”. Powiem że mega się zawiodłem :-( Tyle gadania o niczym ;-) Dziś pobudka po 8.00, Żonka ma sesję foto, więc musiała od rana się ogarnąć. Ja po 11.00 zakręciłem trening, potem pokręciłem się, pooglądałem Eurosport, [...]
13.10.2019 NIEDZIELA Dzisiaj jak co dzień ostatnio pobudka o 8.00. O 9 śniadanie, Żona uszykowała się na sesję, to ja skoczyłem na marsz w tempie. Takie tam widoczki. Po powrocie obiadek, akurat niezłe syncro bo jak dochodziłem do domu to Żona nadjechała %-) Pooglądane filmy dziś na netfix i chill do wieczora. Teraz kolacja i jutro znowu praca [...]
15.10.2019 WTOREK Pobudka standardowo o 8.20. Śniadanko i popracować. Dziś intensywniej dzień bo na 16.00 miałem do fizjo, a potem od razu kurs do blue city na „Boże ciało”. Decyzja bo sporo pozytywnych opinii. Film naprawdę spoko. Trochę podładowane, już teraz to na pewno będę grubasem %-). Teraz już kolacja i chill :-) Dieta: 1. Placek [...]