Cześć Wam :) U mnie też na fejsie wszechobecna pączkohisteria albo znowu z drugiej strony "fit" znajomi, którzy cały rok jedzą ryż z kurczakiem i teraz "gardzą ludźmi, dla których pączek jest ważniejszy od efektów" - dosłownie przytoczone. :))
nie chcę chodzić na siłkę wolę takie Fit-domowe treningi nie no, mi mróz nie przeszkadza nie było mi bardzo zimno ale po 20min już wszedłem do domu, bo co za dużo to zawsze niezdrowo
ja robilem jakis czas, znudzilo mi sie, robilem go jak jeszcze cross fit w poslce raczkowal i to tez taki trening na sile tworzony, lepiej jakbys zabral sie za jakis trening gimnastykow - mega sila gornej czesci ciala
crossfit ... rushfit... ( że o innych mniej znanych a równie skutecznych , pewnych i niezawodnych systemech z nazwą "fit" niewspomnę ) jak oni dawniej radę dawali ?! lipa ... muszę ze 150 złociszów wybecalować i w mieście Uć poszukać jakiegoś profesjonalnego trenera ... podobno 2 razy w tygodniu po 45 minut i bedę przech**em