Moja tak samo miała etap ze budzila się i kilka razy w tygodniu kolo 1 w nocy przychodziła do nas, później obaj z żoną nie wyspani. Na szczęście przeszlo jej i teraz do 6-7 spokojnie spi. Wiemy że to przejściowe, uciążliwe ale... Damy radę. Ona potrafi przyjść jednej nocy 3 razy.... Za trzecim już zostaje bo ile można Ja holowac z powrotem. Jeśli [...]
Dzisiaj pyknely łapy ale dzień upłynął mega zaj**iście. Zacząłem z rana od 30min cardio przy zaj**istej pogodzie. Potem kierunek Opole. Fajnie było spotkać się z Chłopakami, wiadomo ze u każdego często ciężko z czasem dlatego gdy tylko przypasuje termin to trzeba to kultywować. Sam trening zrobiony w Just Gym. Logistycznie było ok z parkingiem i [...]
Hejka, weekend planowo bez treningu i jakiejkolwiek aktywności. 2 dni błogiego relaksu. Extra spędzony czas. Chill w strefie spa, w basenie i przy dobrym jedzeniu. Po powrocie z Istebnej(bo tam byłem z Żoną) jeszcze z Małą u Znajomych gdzie szalała z ich synem w małym basenie. Jutro wziąłem opiekę w pracy bo normalnie miałbym dniowke i pewny [...]
Z rana jeszcze na zakład, egzamin z wiedzy o agregacie prądotwórczym. Potem powrót, chwilę ogaru na chacie. Wypiłem z żoną po kawce bo szła na 12 i po drugim posiłku trening barków, łap. Wróciłem do żołnierskich stojąc, nie chce mi się ławki pod stojaki ustawiać itd, poza tym lubię stojąc wyciskać. Siły trochę mniej, w zasadzie nawet bardzo ale [...]
Siemka, awaria dzisiaj z tym treningiem. Bark prawy mnie boli tak jak kiedyś lewy, z tym że teraz ohp nawet nie szło dzisiaj robić. Miałem w planie sobie powyciskać na ławie "jedynki", potem ohp " trójki " I dipsy na 5 powt. Ławę zrobiłem ale nie jakoś max bo strach byl, ohp na 40kg nie szło do końca prostować. Dipsy o dziwo spoko nawet. 1. Face [...]
Wczoraj tak jak miałem w planie wpadłem na silke. Plan dnia dosyć napięty bo Moja miała popołudniowa zmianę. Trening nieco inny, głównie poszły barki dlatego dzisiejszy push będzie dedykowany głównie klacie i tricom. 1.10.2022 Barki, brzuch 1a. High pull *5 (60kg) 1b. Ohp stojąc *10(40) 1c. Swing kettlem *15(24) Wszystko * 5 rund bez przerwy. [...]
Siemka wszystkim. Dziennik długo nie uzupełniany, nie mam zwyczajnie czasu aby rzetelnie go prowadzić dlatego proponuje go zamknąć lub zawiesić. Trenowane cały czas jest, jedzone jak należy + czasem coś ponadplanowego ale niewiele. Personali tyle ile czas mi pozwala, zwyczajnie odmawiam nieraz. Do tego Żona leci teraz na kurs chorążacki i przez [...]
Siemka, dam znać co u mnie. Duży zapierdziel ostatnie miesiące, wpadało nieco personalnych zatem zrobiłem sobie od tego teraz wakacyjną przerwę. Żona skończyła kurs chorążacki zatem nie jestem już samotnie wychowującym od pon do pt więc nieco lżej Urlop mam w sierpniu od bodajże 6 zatem robię jakąś tam znośna formę na plażę w Mrzeżynie oraz [...]
[...] zmiana ciężaru oraz ilości powtórzeń zgodnie z planem 185kg x 4 185kg x 4 185kg x 4 185kg x 4 w ostatnim ruchu lekka pomoc....tym razem moja żona była przy mnie. Zresztą przy ciężkich seriach praktycznie zawsze mi pomaga w treningu. https://www.youtube.com/watch?v=pvTVKfesrao&feature=youtu.be zmiana drugiego [...]
[...] Jednak przez te przygody nauczyłem się minimalizować skutki błędów, i mogę powiedzieć że potrafię ,,czytać,, moje możliwości..... Uspokoję Cię że od przyszłego tygodnia moja żona będzie asekurowała wszystkie serie na sub maksymalnych ciężarach......jest w tym naprawdę bardzo dobra ;-D bo podstawa to technika i wyczucie odpowiedniego momentu... [...]
[...] może zrobić bardzo dużo krzywdy. Mięsień jest naprężony na maksa,a tutaj.....nagłe rozlużnienie. Dlatego kobieta jest idealnym partnerem do ,,lekkiej,, pomocy......a moja żona robi to od wielu,wielu lat i nie jeden mógłby się od niej uczyć. Oczywiście kiedy widzę że naprawdę nie dam rady docisnąć do końca to...opuszczam ciężar w dół na stojaki [...]
[...] nas od kaca, A kto z nami dziś nie pije, niech się sam przewraca. Niech mu humor dopisuje wśród wesołej paczki, Niech mu język nie opada poniżej łechtaczki. Niech mu życie nie poskąpi penisa jurnego, Niech mu żona nie odmawia stosunku rannego. Niech go życie zawsze darzy uczuciem błogości, Niech mu dziwy dupy dają do późnej starości...
No, nic... Ostatecznie to tylko 6 tygodi, a i to bylo przplatane chorobami, bolami itd. Teraz mozna powiedzie, ze ide pelna para. Poniedzialek 1.12.2008 Bieg, 45 min Na probe wziolem porcje Noano Vapour i musze przyznac, ze kopnelo niezle. Bieglem jak glupek, a jak jeszcze zona zadzwonila i opierniczyla mnie, ze prania z pralni nie wynioslem, to [...]
22.01.09 Zakonczylem 15tki (we wtorek trening byl, zgodnie z planem) i jestem bardzo zadowolony. Czuc, ze organizm wskauje na obroty i jestem gotowy na 10tki i dalsza progresje ciezaru. Przysiad 50kg/10,70kg/15 MC 50kg/10 80kg/15 Drazek 50kg/15 Skos 50kg/15/2 Wioslo 40kg/15 Wycisk/barki 40kg/15 Dips 10,5 Brzuch na skosie 3/15 [...]
Bolek, jakie odczucia miałeś po Tabacie? (dawniej ja chyba przerabiałeś Jak sie nie mylę...) Zona, raz o malo karetki nie wzywala... Ogolnie pozytywne ! Zawsze przyplyw energii, pompa niemilosierna na nogach (przez 15 min ciezko nawet wstac), ale raczej wole treningi dluzsze,w zblizonej formie tz obwodowe... Zmieniony przez - bolek1970 w dniu [...]