Trening Teutońskiego Monstrum czyli GVT wg Wodyna str 187

Wodyn
z brzucha od chodzenia schodzi?
komu?

Myślałem że mi powoli będzie ubywało .
Od dwóch ,trzech tygodni jestem na niskiej podaży węgli .Dodałem aeroby 3 razy w tygodniu po treningach .
Sam nie wiem czy może jakiejś tabaty nie zacząć robić

Jeszcze pytanie ,czy mam stosować jakieś ładowania albo cheat meal raz na tydzień ,żeby jako tako tą progresię notować jednocześnie będąc na tak zwanej redukcji fatu ?



Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-05-08 07:49:38

No chodzenie to słaby plan
Lekki bieg do 10minut, rowerek z 15 minut.
Ale też w miare tempo

Ja na siłownie ide w te i we wte po 15minut i jakos sadlo nie chce leciec

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2010-05-08 09:25:07

zamiast ładowań proponowałbym ci około treningowo większe dawki weglowodanów, a w pozostałej części dnia i w dnt tylko minimalne iloci, ciężko jest progresować i chudnąć jednocześnie wiem z autopsji że to ciężka sprawa, ale na takim stricte CC może ci się to udać

Zrobiłbym tak

DT

30-40g ww
trening
30-40g ww

Dnt
ew 50g rano

dni cardio
50g po treningu
-----

do tego zakupiłbym olej mct i duże ilości warzyw, a na pewno cos poleci


Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2010-05-08 09:29:49

DT

30-40g ww
30-40g ww
trening
30-40g ww -to zreszta mozna wywalic

z tego co pamiętam wodzu tak opisywał ci kiedyś

w Dnt
mysle ze tylko przed tym aerobami krótkimi węgle starczą

adzik
Czemu spacer po bieżnie to zły plan ?
Tym bardziej jeśli tętno jest między 120-130 ,na rowerku też można z powyższym tętnem palić fat .
Przecież jeśli będę biegał w pierwszej kolejności polecą mięśnie .

grzechmek
Faktycznie ładowania to chyba zły pomysł w moim przypadku.
W dniu ciągów i siadów dam więcej węgla żeby iść do przodu i jakoś będzie

raptacz1
Racja ,pamiętam Wodyn pisał mi w I edycji jak rozłożyć podaż węgli .
No i na razie mniej więcej tak się staram czynić .

Gorsza sprawa że z braku czasu tylko po treningu siłowym mogę dorzucić każdorazowo ze 20 minut aerobów ,tylko czy to nie chybiony pomysł .
No chyba żebym jakieś inne ćwiczenia coś jak tabata wykonywał w domu po pracu w DNT .

No jakies cwiczenia w domu w DNT na pewno nie przeszkodza w spaleniu samary :)
Interwaly w domu to nie koniecznie rowerek ;p.
https://www.sfd.pl/t568972.html

Dobrze by było jakbys podpytal Wodyna, jak wplesc takie treningi pomiedzy 15/10/5 (sam bym na tym lekko skorzystał ).

te treningi metaboliczne to nie na spalanie fatu
jedynie lekkie podkrecenie metabolizmu
jako dodatek czy cos owszem, nie przeszkadza



chodzenie? a jak mierzysz to tetno?
ja cale zycie chodze a gruby jestem

aero do 10minut [biegu] po trreningu nie popali Ci miesni

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2010-05-09 10:32:55

chodzić po bieżni to sobie coleman na masie mógł, ważąc fhui kg

chociaż jakbyś naładował ze 40kg do plecaka i z tym dopiero na bieżnie wchodził, to pewnie szybko tentno wyszło by podobne jak przy biegu

O, wreszcie znalazłem Twój dziennik
Jeśli chodzi o aeroby, to polecam wchodzenie na taboret/łóżko/cokolwiek. Testuje obecnie...I jest fajnie

mnie sie znudził taborecik po kilkunastu treningach