Trening Teutońskiego Monstrum czyli GVT wg Wodyna str 187

Witam, cieszę się, że ból w barku minął, teraz będzie można dalej śledzić twoje zmagania..
Btw. zapraszam do nowego dziennika (link w podpisie)

no, super, że już wszystko w porządku można będzie podziwiać kolejne rekordy

SIŁA!

B-15 by WODYN.

26 DZIEŃ TRENINGOWY [ III mikrocykl, II cykl ].

Poprzedni taki trening : https://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15/10/5_by_WODYN__plan_str_79-t592390-s121.html

CAŁOŚĆ PLANU STR. 111.


Rozgrzewka:

a) wyciskanie z kaptura w pozycji przysiadu stalym ciezarem

30 kg x 5
30 kg x 5
30 kg x 5


b) rwanie na podsiad [czyli nie doprostowujesz nóg] łączone z przysiadem rwaniowym 3x5 powt na 50-55-60kg

50 kg x 5
55 kg x 5
60 kg x 5


Trening właściwy:

1) WYKROKI ZE SZTANGĄ NA KARKU.
[15-tki w schemacie 10 na lewą i prawą nogę]

35 kg x 10 + 10
45 kg x 10 + 10
55 kg x 10 + 10 (poprzednio 50 kg x 10 + 10)


3) WSPIĘCIA NA PALCE.
[dokładamy 20kg do ciężaru ostatniej serii wykroków i robimy jedną serię na maksa ]

75 kg x 90 (poprzednio 70 kg x 80)



4) PRZYSIADY KLASYCZNE PEŁNE.
[dokładamy 10kg do ciężaru ostatniej serii wykroków]

65 kg x 3
65 kg x 5
65 kg x 33 (poprzednio 60 kg x 30)


5) MC KLASYK CHWYT RWANIOWY + SZRUGS .
[dokładamy 20kg do ciężaru ostatniej serii wykroków]

75 kg x 3
75 kg x 5
75 kg x 20 (poprzednio 70 kg x 20)


= luzik lub progres
= mogło być lepiej
= dało popalić a przecież to lubię
= rekord lub najlepszy wynik jak do tej pory
= regres

Liczby pogrubione oznaczają ciężar serii głównej.

********************************************************************************

ROZGRZEWKA - Wykonana w całości


WYKROKI - Myślałem ze będzie gorzej ale zaliczone. Od drugiej serii zmieniłem obuwie na te płaskie które stosuję przy ciągach, zdaje się ze lepiej trzymać równowagę .

WSPIĘCIA - Poszło i ciężej i więcej powtórzeń.

PRZYSIADY - Udało się dołożyć +5kg i zrobić największą jak dotąd ilość powtórzeń w tym ćwiczeniu. Dupa nisko w każdym repsie, najgorsze tym razem były pierwsze 15 powtórzeń gdzie brakowało troszkę tlenu, potem kiedy zaliczyłem 20 szłem nawet szybciej i był zapas na więcej niż te zaliczone 33 .

MC RWANIOWE + SZRUGS - Ciężko ale poszło .


easyriderr, jagamaster, LadyM
Cieszę się niezmiernie ze bark nie skapitulował teraz kiedy walka toczy się o każdy dodatkowy kg. w kilku dosyć ciężkich jak dla mnie konkurencjach


Bym zapomniał dodać:
Po treningu wykonałem interwały na rowerku, czyli 10 sekund sprintu + 50 sekund spokojniejszej jazdy x 10

Zmieniony przez - demolub w dniu 2011-01-03 21:13:41

Trochę mi wstyd Cię pouczać, ale nie wiem czy interwały po treningu to dobre rozwiązanie.

interwały po treningu stymulują spalanie tkanki tłuszczowej, bo po porządnej siłówce w mięśniach nie ma już glikogenu, więc energia czerpana jest wprost z fatu

przysiady kozacko
pewnie potem nogi jak z waty, jeszcze interwałami dobiłeś

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-01-03 22:07:06

No combo na nogi niezłe i tu nie ma co zaprzeczać
Wole nie myśleć, co by było u mnie jakbym jakoś wymęczył 65kg x 33 (co już jest mało prawdopodobne) do tego 90 wspięć gdzie u mnie przy 75kg po 25x już było palenie...
O interwałach nie wspominam, bo po całości bym chyba umarł
Gratulejszyn za wytrzymałość

hardcorowiec

zaraz wejdzie po piorunochronie i zeskoczy ;)


Najlepszego w nowym roku Krzychu ;)

wszystkiego naj naj naj w nowym 2011


ciesze się ze już wróciłeś kolego do treningów
ja wracam jutro na siłkę , tak jak mówiłeś kolego zacznę od
6micro cyklu tzn cofnę się o jeden
pozdrawiam

Niezły hardcore tyle powtórzeń