oto plan:
Wtorek: tricpes, plecy, przedramię,
Czwartek: klatka, biceps,
Niedziela: nogi, barki, przedramię.
Brzuch, każdy dzien.
Klatka:
1. Wyciskanie lezac poziomo szeroki chwyt 4x10
2. Wyciskanie na skosie, szeroki chwyt 3x8
3. Wyciskanie sztangielek na skosie 3x8
4. Rozpietki 3x14
Biceps:
1. Unoszenie sztangi stojac, szeroki chwyt 3x12
2. Unoszenie sztangi stojac, waski chwyt 3x12
3. Unoszenie sztangielek siedząc 3x10
4. Mlotki siedząc 3x10
Triceps:
1. Prostowanie lokci ze sztanga lezac 4x10
2. Prostowanie lokci w opadzie 4x10
3. Wyciskanie sztangi lezac, waski chwyt 3x12
Barki:
1. Wyciskanie sztangi za glowe siedząc 4x8
2. Wyciskanie sztangi przed klatke siedząc 2x10
3. Niedźwiadki 3x10
4. Unoszenie rak ze sztangielkami stojac 3x10 (może zamiast tego, unoszenie na bok?)
5.Kaptury 4x???
Plecy:
1. Unoszenie sztangielki do klatki w podparciu 4x10
2. Unoszenie sztangi do klatki oburącz 3x10
3. Niedźwiadki w opadzie 4x12
Tu mysle, ze przydalby się martwy ciag…ale wole się poradzic :)
Nogi:
1. Przysiady ze sztanga na karku 4x12
2. Stawanie na palcach z obciążeniem 4x12
3. Ukuceniecia na przemian z obciążeniem 3x10
Ogolnie chodzi oto, ze posiadam w piwnicy, tylko laweczke, gryfy, sztangielki i obciazenie nie mamy maszyn itp. jakis staz juz jest ;) ale ostatnio byla przerwa okolo 1 miesiac.
Stary trening wygladal tak:
Pon. klatka, biceps
wt. Plecy, tricpes
Sr. Barki
czwa. klatka, biceps
Cwiczenia mniej wiecej te same... Prosze o jakas rade.
Z gory bardzo dziekuje i sorry za te zdjecia.