Wiadomo zjeść zjem ale z Glowa
Głównie jak jestem na all w h** mięsa ryb itp węgle jak był trening a tak to minimum a jedzenie na tyle smaczne ze wystarcza
No i bez jakiekolwiek aktywności sobie nie wyobrażam wiec zawsze jakieś lekkie cardio na czczo dla przyjemności i z 3treningi i jakoś jest
Tez kiedys jak myslalem ze nie jem zle bo tak mi sie wydawało potrafiłem po 7-8kg złapać w tydzień gdzie naprawdę sie nie obajdalem, wiec niestety genetyka to k***a ;) i trzeba sie z tym pogodzić
Dlatego wole uważać z jedzeniem i potem sie nie shizowac. XD
Mateusz mogę cie pocieszyć ze ja od dziś mam 120g ww w dt, 40g w dnt ;d w pelcy 560g
Godzinka cardio ed
Ale chcąc dociąć nie ma wyjścia nie kazdy zrobi formę na 500g węgla czy nawet na 300g
A wiadomo trzymasz michę cały czas tydzień wyskoku i tyle w pelcy to boli ale chwila i wróci :)
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!