Matiqwert11Cześć Dawid, obserwując widzę, że nie robisz nóg w dzień wolny a raczej normalnie w tygodniu. Nie czujesz różnicy w ich treningu, nie wpływa to na dyspozycje, progres itp jak np raz je robisz przed praca, raz po pracy, rotuje Ci się to tak?
Czysto z ciekawości nie byłoby Ci lepiej np robić je w dzień wolny od pracy, weekend czy to bez większej różnicy i tak jak wypadają tak robisz?
Pozdro!
At first - niedziele zawsze robie wolne, chcę po prostu odpocząć i spędzić czas z rodziną
Sobota - tutaj zawsze wypada partia, na której się chce skupic, tak samo jak w poniedziałek, gdy po całym weekendzie jestem wypoczęty
Dwa - nigdy nie trenuję po pracy, zawsze przed, nogi to dominująca partia i po prostu lubię ją robić w środku tygodnia, a zawsze po nich mam dzień wolny
Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html