Mariusz Raczycki - Jesień 2020

108.0kg
Dzis ostatanie nogi
Refeed tez dzis wleci
I dzis bez cardio
Zaczynamy peak week
Od kilku dni jestem w stałym kontakcie z hubertem codziennie rano waga plus fotki a wieczorem mam rozpiskę co z kolejnym dniem takze wszystko sie zmienia na biezaco
Na Sopot jest plan sprobowac najmocniejszego jak do tej pory ładowania i próba wniesienia najwyższej wagi w sezonie w dobrej formie tylko to mnie może uratować bo będę chudy ogólnie
Nogi ladnie spuchły dzis
Trening fresstyle w superseriach i łączonych
Na dobrym tempie
Po suwnicy plus wykrokach brakowalo tlenu

No to widzimy się za 7dni :D hehe

dokładnie ;) od dzis to juz za 6;p

Refeed za wiele nie dał
Waga praktycznie w miejscu

Ładuj drugiego

Jakbym sam sie prowadzil to pewnie refeed trwałby juz do Sopotu

Wczoraj trening dopiero o 22
Ostatni posilek 1 w nocy i jeszcze dopijalem z litra płynów
Myslalem ze odbije sie to na wadze a tam 0.5kg mniej
107.6kg
Trochę innych póz

107.0kg
Dziś miska jak wczoraj
Kalorii malo
Nowe miejsc kontrolne na 1.5 miesiaca wiec nie mam odniesienia póki co jak tu forma kiedyś wyglądała nie lubie tak no ale nie bylo wyjscia
Wczoraj trzeba bylo się zapakowac i zjechac na sezon

105.7kg
Zaczynamy coś wypełniać
Dzis fajnie na czczo to wyglądało

Suchutko!