09.02.2021 Wtorek
Passa trwa, oby tak dalej
Przeziębienie zaczyna ustępować, katar coraz mniejszy, no póki co ten luty dobrze siedzi
Z rana cardio, szamka i na trening. Dobrze, że w nocy nie sypało, to tez obyło się bez odśnieżania auta
Cardio:
25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym
Trening: PUSH
1.
Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim (smith) 6x90kg | 12x70kg
2. Wyciskanie h-incline smith (70st) 7x72,5kg | 14x52,5kg + rest pause 5x52,5kg
3. Rozpiętki na ławce skos+ z linkami wyciągu dolnego 17x22kg | 15x22kg | 15x22kg + 2x drop 10x19kg| 10x16kg
4. Crucyfix leżąc na podłodze 13x35kg | 11x35kg | 17x30kg
5. Dips 10x30kg | 12x20kg | 15x5kg
6. Hammer na klatkę + wznosy bok maszyna 10x60kg(16x95kg) | 9x60kg(15x95kg)
7. Plank 1min | 1min | 1min
8. Ab crunch machine 15x32,5kg | 15x32,5kg | 15x32,5kg + 10x20kg
Wchodząc na ten trening tak naładowany myślałem, że większe klamoty pójdą, a tu niespodzianka
Ciężarowo nie udało się sprogresować, jedynie podokładane po 1-2 powtórzeniach, ale to i tak cieszy, że delikatnie, bo delikatnie, ale ciągle w górę. Jeszcze jeden trening spróbuję zrobić w ten sposób i jak nie uda się na skosie nic dołożyć to przeniosę się ze smitha na zwykłe wyciskanie sztangi na skosie, chociaż tu trochę kombinowania będzie, bo nie ma takiej ławeczki tylko trzeba podkładać ławkę pod luźne stojaki, ale da radę
Brzuch skończony no i voila
Ogólnie takie nabicie, nie wiem z czego to wynika, ale ciężko się później wykąpać czy cokolwiek zrobić rękami
Suplementacja:
ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 400mcg pre i postworkout
vit d3 8000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 2x25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 2x600mg dzinnie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
udca 1000mg ed
acard 150mg dziennie
Intra workout: 15g EAA, 10g glutaminy, 7g kreatyny, 2g tauryny, 40g dextrozy
Micha:
1.b-45g ww-140g t-5g przedtreningowy
2.b-60g ww-200g t-0g potreningowy
3.b-45g ww-140g t-0g
4.b-45g ww-80g t-5g
5.b-45g ww-80g t-5g
6.b-45g ww-40g t-20g
Teraz szybko zjeść i uciekać do roboty. A jutro nogi.. uwielbiam ten trening, ale nie wtedy, gdy mam drugą zmianę, bo zawsze jest niesamowity pośpiech
Aczkolwiek, ile zrobię tyle zrobię, zawsze mam wolny czwartek, by nadrobić to, czego nie dokończyłem
Także bez tragedii, lecimy dalej