Mariusz Raczycki - Jesień 2020

Spoko ostatani start 5 w sezonie a 3 z rzedu tydzien w tydzien dalsze plany ustale z trenerem ale ja mam taki zamysl ze czerwiec to zejście z wszystkiego co do startów bylo potrzebne stopniowo i na lipiec/sierpien (praca na plazy) pozostanie w formie przyzwoitej na malej bazie. Badania i przy okazji poprawa co tam dostało mocno po dupie w tym okresie i od wrzesnia typowy okres masowy. Oczywiście ten czerwiec pewnie jak lekko uda sie cos wbic miesnia to bedzie fajnie. Organizm od stycznia w trybie redukcyjnym wiec powinien ladnie chlonac

Na plazy naładujesz sie lodami

I zimnym bro 0%

Musisz dać znać na jakiej plaży, to będę omijał szerokim łukiem - jeden dzik wystarczy ;)

Pomorze zachodnie
Dziwnów
Dziwnówek
Okazjonalnie Międzyzdroje

Waga 102.3
Zaczynam jesc ww

Wczoraj na noc tak to wygladalo
Pobudka o 5
101.9kg
Jakoś dzisiaj tak bez weny jade j**ne kawe po drodze może odożyję
Bo poki co nastroj byleby zaliczyć start

Zaraz w trasę

O 12 pierwsze wyjscie w klasyku
For fun ide tez w +90kg czy tam open bo malo osob

Forma petarda

3 miejsce klasyk
3 miejsce open for fun

Super zakończenie sezonu ;)