Tsu dobre haha
Nie takie miksy już robiłam i nigdy żadnych problemów nie było
Przyzwyczaiłam się. Nadal za radami z książki pracuje nad zredukowaniem ilości składników, ale opornie idzie
Fans, Paatik, Panie Janie przecież to nie jest moje jedzenie z całego dnia
Tylko śniadanie i drugie śniadanie. Szybko i wygodnie, łatwo zabrać do pracy. W pracy i tak jeszcze zupa kalafiorowa z piersią z kurczaka i smietaną, w domu obiad - mielone, ziemniaki i marchewka z groszkiem. Mięso jem, ale zwykle 1x dziennie, czasem 2x i w mniejszych ilościach. Kiedyś było nawet 4x na dzień
Poza tym te koktajle to fajna opcja, żeby jeśc więcej warzyw, szczególnie zielonych i innych "zdrowych" dodatków, jak np. kurkuma, imbir.
Moje śniadanie z dziś: jarmuż + roszponka + seler naciowy + kurkuma, jabłko, gruszka, nektarynka i mix -
płatki owsiane, siemie lniane, maca, daktyle, olej lniany i whey. Pyszne wyszło.