PaatikNo Pani, to ja mam nadzieję wreszcie na spotkanie twarzą w twarz!! Jak powiesz gdzie mam być kibicować, to będę.
A ja bede obok
Ilość wyświetleń tematu: 507734
PaatikNo Pani, to ja mam nadzieję wreszcie na spotkanie twarzą w twarz!! Jak powiesz gdzie mam być kibicować, to będę.
VikiPanie Janie mogę się zgodzić z tym, że za mało węgli w trakcie treningu. Przy wysokich węglach tez tak było - wystarczy 1,5h biegania, gdzie pierwsze 30 minut to trucht i cwiczenia rozgrzewkowe, a kolejne 60 min. to mocny bieg na wysokim tętnie i zawsze na koniec drgawki, obfite pocenie, gęsia skórka, osłabienie i utrata jasności umysłu Cały problem w tym, że nie dam rady nic jeśc w trakcie takie wysiłku, tak samo na zawodach - po żelach mi strasznie niedobrze, a próbowałam juz różne. Tylko tabletki z dekstrozą toleruje i ewentualnie izotonik z dodatkami, ale raczej "lekki".
Paatik, Strumyk no to się widzimy Kolibki Adventure Park. Można kibicowac, krzyczeć - co kto chce. Choć nie ma nic gorszego, jak wszyscy krzyczą Dasz radę, a ty czujesz, że chwyt słabnie i zaraz spadniesz
I jeszcze na koniec jedna obserwacja związana z dietą - odkąd ma więcej tłuszczu skończyły się problemy skórne
Antos098za to konkretnego wybiegu nie, bo tlenu zabraknie przy takiej intensywności. A najwięcej tlenu produkują węgle.
paawoAntos098za to konkretnego wybiegu nie, bo tlenu zabraknie przy takiej intensywności. A najwięcej tlenu produkują węgle.
Wytłumacz mi co miałeś na myśli, bo nie łapie zupełnie
Antos098czekaj, stop
jak trenujesz rano to węgle daj dnia poprzedniego do kolacji - złożone z małym dodatkiem owoców, chyba, że pragniesz odtłuszczenia większego to już te owoce sobie daruj
koktajl tłuszczowy brzmi dla mnie dziwnie. Dzień proponowałbym rozpocząć od przekąski : migdały/orzechy + owoc o ciemnej skórce (borówka,brzoskwinia,malina,jagoda,figa etc) i uzupełnić koffeiną czy to w postaci kawy bez mleka czy tabsach. Nie będzie zalegać w żołądku, będziesz pusta ale i jednoczesnie nie całkowicie na czczo
bezpośrednio po treningu oprócz tego izotonika nie jedz nic. Organizm musi się wyciszyć, tak do godziny.
W potreningowym : porcja węgli złożonych, chude białko, tłuszcz jak najniżej - dlaczego? dlatego, że to jest okres w którym Twój organizm zechciałby pojechać na potreningowym długu tlenowym a im więcej węgla i mało tłuszczu tym tlenu endogennego będzie więcej, to też i większy pobór.
I posiłek przedostatni przed kolacją : tłuszcz + białko np chuda ryba/chudy drób z olejem tłoczonym na zimno i gamą warzyw albo kawałek bardziej tłustego mięsa z warzywami
I wiadomo: węgli nie za dużo, ale porcja która będzie wystarczająca.
paawoMieszasz strasznie.
Zanim Viki będzie potrzebna znajomość łańcucha oddechowego. To powinna znać proste prawidła treningowe np. LT, MLSS. i co to jest IMP i ile leczy się przetrenowanie przywspółczulnego.
A może się mylę i ROS załatwi sprawę mądrego treningu. A może to ketony załatwią ? Sam nie wiem.
5.3Antos098czekaj, stop
jak trenujesz rano to węgle daj dnia poprzedniego do kolacji - złożone z małym dodatkiem owoców, chyba, że pragniesz odtłuszczenia większego to już te owoce sobie daruj
koktajl tłuszczowy brzmi dla mnie dziwnie. Dzień proponowałbym rozpocząć od przekąski : migdały/orzechy + owoc o ciemnej skórce (borówka,brzoskwinia,malina,jagoda,figa etc) i uzupełnić koffeiną czy to w postaci kawy bez mleka czy tabsach. Nie będzie zalegać w żołądku, będziesz pusta ale i jednoczesnie nie całkowicie na czczo
bezpośrednio po treningu oprócz tego izotonika nie jedz nic. Organizm musi się wyciszyć, tak do godziny.
W potreningowym : porcja węgli złożonych, chude białko, tłuszcz jak najniżej - dlaczego? dlatego, że to jest okres w którym Twój organizm zechciałby pojechać na potreningowym długu tlenowym a im więcej węgla i mało tłuszczu tym tlenu endogennego będzie więcej, to też i większy pobór.
I posiłek przedostatni przed kolacją : tłuszcz + białko np chuda ryba/chudy drób z olejem tłoczonym na zimno i gamą warzyw albo kawałek bardziej tłustego mięsa z warzywami
I wiadomo: węgli nie za dużo, ale porcja która będzie wystarczająca.
doobra kuzwa ..a teraz to powiedz Ojanowi 100 lat od ciebie starszemu ,ale najpierw zdejmicie koszulki i stancie obok siebie ,bo ni w zab twoja gadka np do mnie nie dociera, dieta kolorowa zapieta na ostatni guzik
francja elegancja.......no ale sylwetka
to cienizna chińszczyzna , bujaj sie dalej z tym pustym pieprzeniem
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły