SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 508950

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Viki
E tam Tsu... ja juz przestałam się przejmować Niech sobie patrzą czy komentują. Ja robię to co lubię i ja na tym korzystam. Niech każdy spędza czas jak lubi... inni zwykle siedzą z nosem w telefonie.

Otóż to!
Na mnie też na szalonego cyklistę, któremu wystaje spod kasku siwy włos gnającego do przodu też dziwnie patrzą
Ale znalazłem dla siebie coś co mnie uszczęśliwia i tego się trzymam.


3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12965 Napisanych postów 20725 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607751
Giaurnemo
Viki
E tam Tsu... ja juz przestałam się przejmować Niech sobie patrzą czy komentują. Ja robię to co lubię i ja na tym korzystam. Niech każdy spędza czas jak lubi... inni zwykle siedzą z nosem w telefonie.

Otóż to!
Na mnie też na szalonego cyklistę, któremu wystaje spod kasku siwy włos gnającego do przodu też dziwnie patrzą
Ale znalazłem dla siebie coś co mnie uszczęśliwia i tego się trzymam.






Podoba mi się to


23.07 poniedziałek

Trening

W nocy kiepsko spałam więc od rana męczył mnie ból głowy. Zapomniałam tabletek przed treningiem. Pojechałam do pobliskiego miasteczka zobaczyc plac SW. Jest tam piasek i fajne elemnty, ale drązki tak wysoko, że ledwo mogę doskoczyć. Na dodatek w pełnym słońcu, więc jeszcze bardziej rozbolała mnie głowa
Było trochę kippingu, kokłkownica, jakieś drabinki, ringi, wejście na rurę - typowe elemnty pod biegi. No i latanie - nie ogarniam. Jak mniej się rozbujam to wybicie jest mocniejsze ale i tak nie dolatuje. Jak bardziej się bujam to za wcześnie się puszczam drązka, wybicia nie ma i pop rostu spadam do przodu.




Później w domu:
1. nachwyt
10serii x2 powt, 60sek przerwa

Jak dla mnie najlpesza opcja, nie męczy tak jak drabinka i robienie maksymalnej liczby powtorzeń, nie spina mięsni pleców. Moge dodawac serie, zmnieijszać przerwy albo dodawac stopniowo powtózenia.

2. wiosło hantlą
14,5kg x8 /x8 /10,5kg x15 /x15

3a. wyciskanie hantli stojąc
4,5kg 3x12
3b. pompki przy stole
3x10

przy stole dużo lepiej niż na stołkach, szkoda że nie ma dwóch takich do konkursu

4. zwis na czas oburącz
60s /50s /40s /30s /30s, przerwa 60s

przedramiona spompowane i spięte, więc chwyt niestety puszczał

5. brzuch
- wznosy nóg w lezeniu 3x15
- spięcia 3x20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12118 Napisanych postów 30534 Wiek 74 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130933
Latanie - nie wiem czy ktoś doleciałby do następnego drążka!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Żeby przelecieć taki dystans to Ty się musisz naprawdę mocno rozbujać. Cudów nie ma
Musisz rozbujać się do tego stopnia, że w razie nieuchwycenia drążka spadłabyś na plecy. W końcowej fazie lotu musisz zgiąć się w pół i sięgnąć do drążka.
Mniej więcej tak to powinno wyglądać.
I bez asekuracji nie próbuj.

--EDIT--Parę stron wcześniej wklejałaś film z lataniem. Zwróć uwagę na to do jakiego kąta "bujają" się chłopaki prezentujący to ćwiczenie .


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 7/23/2018 9:26:42 PM

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12965 Napisanych postów 20725 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607751
Panie Janie sporo osób potrafi latać na takie odległości, widziałam filmiki z treningów z tego placu Nawet na większe latają.

Szajba w teorii to jest proste. Oglądam różne filmiki w zwolnionym tempie, wiem jak to powinno wyglądać. Niestety jak na początek dla mnie ta odległośc jest za duża Przydałoby się miejsce gdzie są bliżej drązki i materac pod nimi w razie upadku, ale czegoś takie u mnie w mieście nie ma. Na placach SW cięzko znależć taki układ drążków a jak juz jest to min. 1,8m a to jest znacznie więcej niż ja mam wzrostu.

Ja teraz robie sobie progresję wg tego filmiku:




Jednak tam drązki są bliżej. Póki co nie umiem dobrze wylądowac a to jest ważne. Jak jest lekkie bujnięcie to ok - umiem sie wybic i wylądowac. Przy mocniejszym po prostu spadam z drążka. I to chcę póki co ćwiczyć - lekkie bujnięcie, wybicie z bioder i lądowanie. Na tym filmie widac jak pan sie wybija i ląduje. Kolejna ważna progresja to wyskok i dotknięcie drążka - i to każdy trener poleca, ale to najlepiej jak są bliżej drążki i można bezpiecznie lądować. Przy takiej odległosci jak ja mam siła wybicia musi być naprawdę duża. W każdym razie będę próbować, a może uda sie w końcu gdzieś znaleźć miejsce do treningu. Mam nadzieję, że jutro uda mi się wstać o 5 żeby poćwiczyć




24.07 wtorek

Bieganie

Najpierw 10km spokojnie, z dośc krótkimi i łagodnymi podbiegami i zbiegami. Tempo ok, choć mogłoby byc szybciej, ale miało być spokojnie. Upał, juz o 8.30 w cieniu 24 stopnie. W słońcu gorzej, więc tętno w kosmosie 3 przerwy - dwie krótkie na zdjęcie, a jedna dłuższa jak chciałam ominąć koszmarny wąwóz i pobiec ściężka koło pola - okazało się, że ścieżki nie ma, zarosła. Musiałam przedzierać się przez krzaki W drodze powrotnej odważyłam sie biec wąwozem, przynajmniej tempo było dobre Zawsze mam wrażenie, że zaraz pojedzie jakis rozpędzony pojazd i nie zdąże się wdrapać na górę, zresztą nawet nie wiem czy tam się da wdrapać. Na fotce to źle nie wygląda, ale w rzeczywistości... (foto 1).

Później krótkie mocniejsze podbiegi i trucht na koniec.













...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 76 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 6099
Jak zobaczyłem latanie, to pierwsza myśl, jak my to kiedyś jako dzieciaki skakali z huśtawki na odległość, takie kiedyś były zabawy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12118 Napisanych postów 30534 Wiek 74 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130933
kuerten1971
Jak zobaczyłem latanie, to pierwsza myśl, jak my to kiedyś jako dzieciaki skakali z huśtawki na odległość, takie kiedyś były zabawy.
Też się tak bawiłem .
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 76 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 6099
Takie były czasy, nikt w domu nie siedział.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1794 Napisanych postów 2909 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73481
Też skakałam. Były zawody kto dalej.

Viki no dla mnie ta odległość to jakiś kosmos. A na tych drabinkach ala małpki nie da rady ćwiczyć latania?

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
10 km w terenie w 58 minut to nie takie zupełnie „spokojnie”:)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

WHEY premium