...
Napisał(a)
Ja nie wiem jak można przebiec więcej niż jeden czy dwa kilometry bez tlenu. Wogole wejście na beztlen to horror i chyba mi się nigdy nie zdarza:)
...
Napisał(a)
Brann wg wskazań tętna z zegarka można biec tak więcej niż km i u mnie się czesto zdarza
Musze sobie te strefy tętna od nowa wyznaczyć, bo mam nowe tętno maksymalne
2.10 wtorek
Trening w domu
Rehabiltiacja i wzmacnianie:
1. Mobilność barków
2. Rotatory (odwodzenie x20, przywodzenie x20, wiosło x50)
3. Obwód 3x
- ściąganie gumy do klatki siedząc (mobilizacja łopatek) x20
- ściąganie gumy prostymi rękami do ud x20
- wiosło jednorącz hantlą 5,5kg x20 (ostatni obwód tempo 3230)
- wyciskanie hantli stojąc 2kg x20
- wznosy tułowia x12
- brzuszki z izometrią x15
- wznosy nóg w leżeniu na podłodze z izometrią x12
Wiosło w tempie 3230 to był horror, 10x poszło a później było ciężko utrzymac pozycję i pracowac łopatkami, mieśnie zmęczone więc zaczynało sie kombinowanie. Przy wyciskaniu na barki żadnego bólu - super
3.10 środa
Bieganie + ćwiczenia
W planach były podbiegi w Lasku, akurat byłam w pobliżu załatwić kilka spraw. Niestety od rana strasznie wiało, ostrzegali w radiu żeby się trzymac z dala od drzew, więc las odpuściłam, szczególnie że wiem jak wyglądają ścieżki po takich wiatrach
Oddałam tez w końcu zegarek do serwisu, bo pasek mi się zepsuł. Przez tydzień musze biegać bez i czuje sie jak bez ręki, nie wiem jak trening zrobić Szkoda, że na zawody nie będzie, lubię wiedzieć ile jeszcze do mety. Poza tym w sklepie strasznie spodobał mi sie Suunto Spartan Trainer Wrist HR Może bliżej świąt uda się trafić na jakaś promocję Przydałby się jakiś fajniejszy zegarek
Zrobiłam trening na ścieżkach, najpierw trucht, później siła biegowa - marsze, defilady, sprinty a także ćwiczenia - przysiady i wykroki chodzone. No i jest lipa. Jeszcze w czerwcowym konkursie zrobiłam kilkaset wykroków, a teraz juz po kilku nogi bolały. Osłabły mi te nuki strasznie Trzeba się brać do roboty.
Na koniec podbiegi 3x100m.
W planach jeszcze rozciaganie.
Całe popołudnie zabawa w robienie stroika. Młody bardziej przeszkadzał niz pomagał
Musze sobie te strefy tętna od nowa wyznaczyć, bo mam nowe tętno maksymalne
2.10 wtorek
Trening w domu
Rehabiltiacja i wzmacnianie:
1. Mobilność barków
2. Rotatory (odwodzenie x20, przywodzenie x20, wiosło x50)
3. Obwód 3x
- ściąganie gumy do klatki siedząc (mobilizacja łopatek) x20
- ściąganie gumy prostymi rękami do ud x20
- wiosło jednorącz hantlą 5,5kg x20 (ostatni obwód tempo 3230)
- wyciskanie hantli stojąc 2kg x20
- wznosy tułowia x12
- brzuszki z izometrią x15
- wznosy nóg w leżeniu na podłodze z izometrią x12
Wiosło w tempie 3230 to był horror, 10x poszło a później było ciężko utrzymac pozycję i pracowac łopatkami, mieśnie zmęczone więc zaczynało sie kombinowanie. Przy wyciskaniu na barki żadnego bólu - super
3.10 środa
Bieganie + ćwiczenia
W planach były podbiegi w Lasku, akurat byłam w pobliżu załatwić kilka spraw. Niestety od rana strasznie wiało, ostrzegali w radiu żeby się trzymac z dala od drzew, więc las odpuściłam, szczególnie że wiem jak wyglądają ścieżki po takich wiatrach
Oddałam tez w końcu zegarek do serwisu, bo pasek mi się zepsuł. Przez tydzień musze biegać bez i czuje sie jak bez ręki, nie wiem jak trening zrobić Szkoda, że na zawody nie będzie, lubię wiedzieć ile jeszcze do mety. Poza tym w sklepie strasznie spodobał mi sie Suunto Spartan Trainer Wrist HR Może bliżej świąt uda się trafić na jakaś promocję Przydałby się jakiś fajniejszy zegarek
Zrobiłam trening na ścieżkach, najpierw trucht, później siła biegowa - marsze, defilady, sprinty a także ćwiczenia - przysiady i wykroki chodzone. No i jest lipa. Jeszcze w czerwcowym konkursie zrobiłam kilkaset wykroków, a teraz juz po kilku nogi bolały. Osłabły mi te nuki strasznie Trzeba się brać do roboty.
Na koniec podbiegi 3x100m.
W planach jeszcze rozciaganie.
Całe popołudnie zabawa w robienie stroika. Młody bardziej przeszkadzał niz pomagał
...
Napisał(a)
Po ergospirometrii przestałem wierzyć we wskazania zegarka. Mi zdarza się biegać w średnim tętnie 175 BPM- i teoretycznie już jade beztlenowo. Na ergo okazało się ze przy prędkości 16 km/h i tętnie 180 jeszcze jade na tlenie! Ok, miałem kontuzje, nie byłem w formie. Długo nie wytrzymałem. Ale później gadałem z triathlonistką która mi robiła wlew z solco. Tez stwierdziła ze ten beztlen to raczej lipa i stosunkowo rzadko ludzie są w stanie w ten beztlen wejść i utrzymać się w nim długo. Sama nigdy na ergo nie osiągnęła progu beZtlenowego. Zegarek nowy też mi się marzy, choć moje myśli idą w stronę topowego Garmina Fenixa. Niestety na tą chwile mam pilnujesze wydatki- np. Nawigacja rowerowa. Tez garmina swoją drogą:)
...
Napisał(a)
Brann też średnio w to wierzę Kiedyś czytałam, że człowiek nie jest w stanie pracować długo na beztlenie. Ja na tętnie powyżej 170 mogę biec długo. Większość zawodów biegnę z takim tetnem, a jestem często 2-2,5h na trasie
A Suunto wpadł mi w oko, bo wyświetla jednocześnie 4 parametry treningowe - tego mi brakuje w moim polarze. No i ładny jest Ma też pomiar tętna z nadgarstka, dla mnie przydatna rzecz, bo pasa na zawody nie wezmę.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-10-03 20:56:39
A Suunto wpadł mi w oko, bo wyświetla jednocześnie 4 parametry treningowe - tego mi brakuje w moim polarze. No i ładny jest Ma też pomiar tętna z nadgarstka, dla mnie przydatna rzecz, bo pasa na zawody nie wezmę.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-10-03 20:56:39
...
Napisał(a)
Wydaje mi się że procesy beztlenowe bardzo trudno zainicjować podczas biegania. Znacznie łatwiej o to przy rowerze czy dźwiganiu( tu oczywiście bardzo krotko). Wynikiem pracy w beztlenie powinien być natychmiastowy ból mięśni spowodowany wydzielaniem kwasu mlekowego. Przy bieganiu nie zdarza mi się nigdy. Przy rowerze na długim stromym podjeździe - prawie zawsze:)
...
Napisał(a)
Brann to chyba nie biegałeś po górkach
...
Napisał(a)
Tętno zależy od intensywności, no ale już intensywność nie zależy od tętna.
Długa rozmowa ale z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Samą wysokością tętna nie możemy określić dokładnie intensywności wysiłku organizmu. Chyba że dokładnie wiemy jakie mamy tętno przy progach metabolicznych i jak tętno ma się u nas do VO2max.
Długa rozmowa ale z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Samą wysokością tętna nie możemy określić dokładnie intensywności wysiłku organizmu. Chyba że dokładnie wiemy jakie mamy tętno przy progach metabolicznych i jak tętno ma się u nas do VO2max.
...
Napisał(a)
VikiBrann to chyba nie biegałeś po górkach
A no nie:) Poprawiam: stosunkowo trudno jest wejść w beztlen przy bieganiu po płaskim
...
Napisał(a)
paawoTętno zależy od intensywności, no ale już intensywność nie zależy od tętna.
Długa rozmowa ale z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Samą wysokością tętna nie możemy określić dokładnie intensywności wysiłku organizmu. Chyba że dokładnie wiemy jakie mamy tętno przy progach metabolicznych i jak tętno ma się u nas do VO2max.
Paawo nie znam się Ale tak z doswiadczenia te strefy tętna i te wszystkie tempa wyliczone np. na podstawie czasu na 10km sprawdzają sie na płaskim. A wystarczy trochę podbiegów i d.pa, tętno rośnie, tempo spada A ja jestem głównie biegacz terenowy i czasem ciężko ustalić jakieś kryteria treningu poza samopoczuciem
...
Napisał(a)
Ej no nie gadajcie. W zakres mieszany czy beztlenowy wskoczymy przy każdym szybszym biegu.Tylko nawet w tym, tak zwanym beztlenowym i tak większość energii idzie z przemian tlenowych. Przecież jak zaczynają się procesy beztlenowe to nie umieramy w tym momencie, owszem są mniej wydajne ale za to łatwiej dostępne i szybsze. Na ale nie jest tak że staniemy nagle i będą nas zeskrobywać z bieżni.
Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-10-03 21:44:31
Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-10-03 21:44:31
1
Poprzedni temat
Motywacja- wytrwałość-organizacja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- ...
- 273
Następny temat
Bez spiny
Polecane artykuły