Ciekaw jestem ,czy czytaliście książke : W pustyni i w puszczy , Henryka Sienkiewicza?
Kiedyś to była nawet lektura szkolna,jak jest teraz -nie mam pojecia ale pewnie juz ta lekturę zepchnięto na bok.
Wtedy przed nakręceniem pierwszej wersji filmu W pustyni i w puszczy dość długo szukano osób do obsadzenia ról,w tym tych głównych ;Stasia i Nel.
Było kilkanaście castingów,gdzie wysyłano się zdjęcia i do wybranych osób przysyłano zaproszenia na juz na realny casting.
Bardzo mnie się ta ksiązka podobała,czytałem ją pewnie z kilka razy i oczywiście zaraz zrobiłem zdjęcie i wysłałem.
Pierwszy raz przeszło to bez żadnej odpowiedzi.
Ale z dwa lata później znów się pojawiła możliwość wzięcia udziału w takim castingu do tego filmu.
I znów zrobiłem zdjęcie i opis i wysłałem.
Ale teraz bardziej się przyłożylem(byłem też starszy :) ).
Zdjęcie zrobiłem pod jakimś tropikalnym drzewem w ogrodzie botanicznym i bardziej ubrany zgodnie z opisem w książce.
Dostałem zaproszenie na casting,który był w Poznaniu.
Oczywiście poszedłem ,chetnych było pełno i dziewczyn i chłopaków,przeważnie z rodzicami .
Z godzine czekałem,bo dość szybko to szło,w końcu mnie poproszono,wszedłm na salę,siedziało tak kilkanaście osób,chwilę postałem i jakaś babka powiedziała ,że sobie mnie zapisała,może do innego filmu,bo do tego nie pasuję :)
I podziekowała za przybycie -trwało to może z 30 sekund ?
W jakim nastroju wracałem do domu można sobie wyobrazić.
Ale pocieszał mnie ten następny film :)
Właściwie prawie na tym zakończyłem swoją niedoszłą karierę filmową.
Druga runda była kila lat później a trzecia kolejne 20 lat później.
Ale o tym juz przy okazji :)
W tym konkursie będzie podobnie jak w tym castingu-będzie opisana konkretna scena a uczestnicy wybiora sobie postać i postarają się jak nabardziej do nie upodobnić.
Bęziemy oceniać ankietą na każdy tydzień.
Czyli 4 opisy,cztery castingi zdjęciowe i 4 ankiety.
Suma punktów wyłoni nam zwycięzców-nagrody dla 3 najlepszych uczestników.
Może jeszcze uda się zebrac jakiś panel śędziowski- z udziałem naszego pisarza Łukasza Orbitowskiego -ale jeszcze nie wiem,czy to się uda.
