paawoBo dla mnie zejście poniżej 50 minut to nie takie rurki z kremem. Na trzy z czterech ostatnich dyszek było poniżej 50, ale wsyatarczyło ze raz się gorzej czułem (śniadanie podskakujące w żołądku)- i lipa. Chodzi o to ze jak będzie dzień tzn. Dobre samopoczucie- będzie walka. A jak nie będdzie to ten, no, to będą spokojne godzinne aeroby. W końcu jestem na redukcji :)0BrannJutro spokojna dyszka. No chyba ze po 5 km będzie się kręciło koło 23 min to będzie mniej spokojna
A dlaczego w ciężarach masz plan i się go trzymasz a bieganie jak wyjdzie, tak wyjdzie?
Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-07-29 22:45:33