Mariusz Raczycki - Jesień 2020

Buli ja lubię pójść w zeszłe wakacje miałem maratony po 10-15 guliverow (podróby magnuma) do tego z 300-400g herbatnikow a wcześniej 5 normalnych posiłków z diety więc takie ilosci to lajcik i w końcu mam kontrolę jakąś tam nad żarciem dodam że takim schematem lecialem prawie miesiąc

Siema waga 115.2 czyli tyle co wczoraj więc zmiana miski i 200ww i obyło się bez odbicia gdzie mogło być dzisiaj ze 117-118
Od jutra myślę że zacznie już uciekać w dol

PLECY + BICEPS

1. Podciąganie szeroko nachwyt 5x max zamieniłem na wąski neutral
2a. Dowolne wiosło 4x12
Sztanga nachwyt 80/90/100/110
2b. Ściąganie do klatki wąski neutral 4x15
Tu dałem szeroki chwyt i nachwyt
3a. Dowolne wiosło 4x15
Hammer siedząc neutral do 50kg a strone
3b. Ściąganie na prostych rękach 4x20
2 serie wyciąg i 2 na gumie oporowej
4. Uginanie sztangą 20/15/12/12/12
20/25/30/35/40
5a. Spider curl hantlami 3x12
7.5kg
5b. Drag curl 3x15
Gryf 15kg
Cardio
Leci właśnie 40 minut

Pamietam te czasy wtedy jeszcze w innym dziele byl dziennik

Wtedy chyba tylko to że uczciwie trenowałem plus jedyne węgle potreningowo plus metfo i towar uratowały mnie przed otyloscia

Wielki klocek się zrobiłeś. Bicepsy jakby napchane olejem!
W pierwszej kolejności zakodowałem, że zjadłeś 2 opakowania ptasiego mleczka!
Ogólnie chęć na ładowanie rośnie proporcjonalnie do przeglądania dzienników.

Dizeki POki były tylko dwie malutkie kosteczki ale bez szału to zjadłem tylko żeby wywalić pudelko dziesięć off waga rano 114.2kg lc i węgle tylko na ostatni poleca. Off w pracy to dramat oczy same lecą i jajko można znieść z braku roboty, mało ludzi, stali bywalcy ale nie moje klimaty towarzystwa, na popołudniowki zawsze jest z kim pogadac myślałem o cardio Dziś ale jeszcze sobie daruje i ten tydzień dzięn off to bez żadnej aktywnosci

Siemano
Po dniu off i Lc waga 112.5
Uciekło troszkę wody
Trening po śniadaniu

BARKI + DWÓJKI

1. Wyciskanie sztangi stojac 20/15/12/12/12
40kg/50kg/60kg/60kg/60kg
2a. Jakiś inny wycisk (hammer / hantle) 3x12
Hantle 25kg/30kg/34kg/38kg
2b. Podciąganie sztangi do brody 3x15
35kg/35kg/40kg/40kg
3a. Unoszenie hantli bokiem 3x12
Maszyna
3b. Unoszenie hantli przodem 3x15
10kg hantle siedzax
3c. Unoszenie hantli w opadzie tułowia 3x20
2 serie butterfly 2 serie hantle

4. MCNPN 20/15/12/12/12
Hack maszyna odwrotnie do 130kg
5a. Uginanie leżąc 4x12
5b. Uginanie siedząc 4x15
Tu małe zmiany
Najpierw
5. Uginanie siedząc 20/15/12/12
6a. Uginanie leżąc 4x15
6b. Wspiecia stojąc 5x12
Foto z silki
I węgle potreningowo
125g a tak zrobione że ponad kilo zarcia

Siema
waga 111.6 także szybko ucieka znikło nabicie i trochę wody i ciut forma przez to na plusik
Ryj do ogolenia
Głowa też
Ciało w sumie też potrzebuję ogarniecia bo jak małpa już zaroslem
Dziś pierwszy trening w stylu coś ala crossfit czy tam kompleks sztangowy będzie ciezko

sporo wody widac ze zeszło to norma na redu tez tak mam zawsze tez musze isc dzis łeb ogarnac do fryzjera :D

w tej misce to jak sie domyslam to białka jaj z czym?

Marian w misce tylko 13og.jaglanych, slodziki, kakako, cynamon, 15g rodzynki, banan, 125g borówki. Izolat spałem osobno 70g? Ale można by tu dorzucić z 400mm białek i by było 1.5kg zarcia które znika w chwilę bo wchodzi elegancko