Rytuał Przejścia by nieraz

nie lambada tylko DIP przy takiej predkosci ... kiedy Ty oddychasz ? niezle ale jakos tak sztywno w HS to wyglada
ogladalem raz jeszcze i raz jeszcze ... wiem co mi nie pasuje , wy nie mozecie pewnie odrywac pietek od ziemi i dlatego brak 2 dipa ,dlatego to wyglada jak prawie pusch press , juz mam .... clean 1dip wyrzut 2dip wyprost

Szajba - dokładnie w punkt i jeszcze adekwatnie to zobrazowałeś, dzięki! :) trzeba tylko dopowiedzieć, że większą siłę, czy może lepiej lepsze wyniki w bojach kettlowych, bo większą siłę ogólnie, to raczej nie. (chociażby przysiady, mc, ławka)

Kebul, zgadza się w HS nie można odrywać pięt. Aczkolwiek w tym konkretnym przypadku, czyli kwalifikacjach do MP nic na ten temat nie jest ustalone, co można różnie interpretować. Ja skłaniam się ku wersji, iż impreza ma przyciągnąć również zawodników GS, choć może nie doczytałem. Co do mojej próby: w pierwszym podejściu próbowałem robić clean + jerk (czyli z dwoma dipami), to czasy wystarczyło na 15 powtórzeń Fakt, że nie jestem zupełnie wprawiony w tym ćwiczeniu, ale i tak wydaje mi się najbardziej czasochłonne. Dopuszczalne są wersje clean+jerk lub clean+push press przy czym można clean robić od razu na ugięte kolana zyskując na czasie. Miałem chyba 4 albo 5 prób, zanim powstała finalna lambada Jak skończę TTKC to zainteresuję się bardziej tym cwiczeniem, choćby w ramach dnia różności, bo potencjał jest wielki. Tyle że uważam za ćwiczenie dla zaawansowanych.


Zmieniony przez - nieraz w dniu 2017-05-20 09:20:53

Jerk ma dwa dipy. Jeden dip, to push press. Jeśli push press jest dopuszczalny, to w przypadku lekkiej kuli - szkoda czasu na dwa dipy, co Nieraz przetestował (mniej powt. w danym czasie). Chyba, że komuś zależy na technice, to da się to zrobić z lekkim kettlem.

Push press, to taki oszukany press - gdzie ruch nabiera impetu z wyprostu kolan.

Jerk - tutaj w ogóle nie powinno być mowy o wyciskaniu - dip, szybki wyprost, żeby nadać impet kulom, dip na tyle głęboki, żeby wejść pod lecące w górę kule i wyprostować ramiona, przyjęcie pozycji z kulami nad głową i zablokowanymi łokciami.

Tyle razy było o tym gadane, że w sumie chyba wszyscy już wiedzą, nawet niekettlujący

Nieraz, Szajba w kwestii pro vs amator macie rację. Przekonaliście mnie Nie patrzałem na to z tej strony.

Zgłoszenie przyjęte:) dla jasności: sprawa rozbiła się o to, że organizator myślał, iż jestem już w TT a przecież nie zaliczyłem. Innych zastrzeżeń nie było.

To teraz trzeba doszlifować formę, stąd pytanie,co dalej: dokończyć TTKC (do 31.05) i przerzucić się na plan pod MP czy zacząć przygotowania najlepiej od dziś? :D

Zacznij przygotowania najlepiej od dziś
A dokładniej, dziś oceń swoje plusy i minusy i ułóż strategię treningową.Jutro zrób sobie wolne, w końcu to niedziela. Od poniedziałku bierz się do roboty

TTKC poczeka. Świat się nie zawali, wszak priorytety Ci się zmieniły!

W jakich konkurencjach startujesz?
Chcesz cisnąć wszystko na maksa, czy może skupić się na tym, gdzie masz możliwość zdobyć najwięcej punktów w klasyfikacji generalnej??

nieraz

Fakt, zapomniałem wpisać pomiarów (wpisałem w profilu):
- wzrost 175
- waga rano 86,5kg
- klata 101
- pas (w pępku na luzie) 93
- biodra 102
- uda 60
- łydki 39
- biceps 37
- przedramie 29
- nadgarstek 17





Zmieniony przez - nieraz w dniu 2017-04-23 08:58:07

Czyli się zgadzamy, że czas zacząć się przygotowywać

Z kronikarskiego obowiązku krótkie podsumowanie TTKC:

- wzrost 175 bez zmian
- waga rano 86,5kg, jest 85,5
- klata 101, bez zmian
- pas (w pępku na luzie) 93, jest 88
- biodra 102, jest 100
- uda 60, bez zmian
- łydki 39, bez zmian
- biceps 37, bez zmian
- przedramie 29, bez zmian
- nadgarstek 17, bez zmian

Jak widać poleciało trochę z pasa i bioder, co wynika przede wszystkim z trzymania bardzo niskiego poziomu węglowodanów. Sam plan oceniam bardzo dobrze: prosty a jednak trochę się dzieje i daje satysfakcje. Niestety brak najważniejszego, czyli porównania wyników siłowych przed i po. Wpadł inny priorytet i po 2/3 programu zmieniam na inny.

OPERACJA IV MP

Dzisiaj rozkmina programowa oraz wstępny test (kolejność jak na zawodach). Wyniki:

1. TGU KB32, KB40, KB44 (na KB48 nie było siły)
2. Double Front Squat 2KB40 x5
3. Military Press KB36, KB40, KB40+1 fail
4. Long Cycle Clean+Push Press KB24 x49
5. Snatch Sprint KB24 x71

Wstępna forma jest przyzwoita. Mam 6 tygodni, by ją podszlifować. I tak:
1. TGU - minimum startowe 48kg, czyli mój obecny PR. Ostatnio nie robiłem turków, a wczorajszy trening też nie był lekki, dlatego dzisiaj poszło poniżej oczekiwań. Jestem pewny, że nadrobię. Jednak nie jest to mój mocny bój w porównaniu do wyników z zeszłego roku, gdzie zawodnicy z podium wstawali z kulami po 60kg! Dlatego muszę wstać z 48 w pierwszej lub drugiej próbie, by mieć jeszcze jedną do walki o wyższy wynik.
2. Double Front Squat - dziś udało się zrobić minimum, czyli 80kg, więc będę walczyć o to, by je zwiększyć choćby o 4kg. W zeszłym roku były wyniki 80kg x10, więc i tu szału ni ma.
3. MP - mam te 40kg i w zasadzie jestem ich pewny. Traktuje jako minimum. Chcę pocisnąć w pierwszej próbie, by w kolejnych powalczyć o chociaż kilogram więcej. Konkurencji w zeszłym roku nie było, ale trzeba zakładać, że będą wyniki na poziomie 50% bw.
4. Long cycle - tu jestem pozytywnie zaskoczony w kontekście wczorajszej lambady. Po kilku treningach powinno być lepiej, aczkolwiek większego ciężaru chyba nie opłaca się brać. Będę walczyć o większą liczbę powtórzeń. Być może to bój, w którym będę mógł ugrać coś więcej względem innych, choć trudno tu wyrokować. Konkurencji wcześniej nie było.
5. Snatch sprint - zakładam min. na 80 powtórzeń, dziś się nie udało, ale jestem pewny, że mogę poprawić. Najlepszy zawodnik w zeszłym roku zrobił 130 repsów w 5min, co daje 90 w 3 min. zakładając ruch jednostajny. Jest to wynik w zasięgu, aczkolwiek będzie wymagać ode mnie naprawdę ostrej walki.

cdn.

Klatę mierzysz na luzie? czy na napince (robięoba pomiary).
W sumie wychodzi na to, że masz wcięcie w talii Klepsydra..
Na pępku i na kościach biodrowych mam tyle samo cm (ale Ty jak teraz mierzysz biodra - na kościach, cyz przez środek tyłka?).

Powodzenia w OPERACJI IV MP
Nie zapomnij do miski dorzucić Siła bierze się z pełnego brzucha